Verstappen: Nie martwię się moimi występami w czasówkach
Holender regularnie kończył ostatnie czasówki za zespołowym partnerem - Danielem Ricciardo.
08.07.1617:03
910wyświetlenia
Max Verstappen podkreśla, że nie martwi się swoimi ostatnimi występami w kwalifikacjach, w których zawsze ustępował miejsca zespołowemu koledze - Danielowi Ricciardo.
Od czasu zastąpienia Daniiła Kwiata w Red Bull, Verstappen kończył każdą z sesji kwalifikacyjnych z czasem gorszym od znacznie bardziej doświadczonego Ricciardo.
W wyścigach szala przechylała się już jednak na stronę Holendra, który trzykrotnie (z czterech Grand Prix ukończonych przez oba bolidy Red Bulla) dojeżdżał do mety przed Australijczykiem.
Zapytany o to, czy martwi się widząc, że w statystykach wyników kwalifikacji przegrywa 5-0 ze swoim zespołowym partnerem, Verstappen odrzekł:
W zasadzie nie za bardzo. Po prostu wykonuję swoją pracę. Muszę powiedzieć, że miałem trochę pecha w ostatnich sesjach kwalifikacyjnych. W Baku trafiłem na czerwoną flagę, w Austrii źle zorganizowaliśmy nasz program przejazdów.
Gdyby nie to, moje rezultaty mogłyby być zupełnie inne. Zawsze potrzeba trochę szczęścia i tak jak mówiłem, w ostatnim czasie trochę mi go brakowało. Tak naprawdę nie ma to jednak żadnego znaczenia. To dla mnie rok nauki. Zazwyczaj w wyścigach idzie mi dużo lepiej- podsumował.
KOMENTARZE