Kubica: W ubiegłym roku powiedziałem sobie, że chciałbym wrócić do F1

Polak podkreśla, że nigdy wcześniej nie narzucał sobie tak ciężkiego rygoru treningowego.
11.06.1712:05
Nataniel Piórkowski
4312wyświetlenia


Robert Kubica po raz kolejny przyznał, że jest zainteresowany powrotem do Formuły 1.

We wtorek Kubica przetestował na torze pod Walencją bolid Lotusa z 2012 roku. Według nieoficjalnych doniesień Polak uzyskiwał lepsze czasy od rezerwowego kierowcy Renault Sport - Siergieja Sirotkina.

Polak podkreśla, że testy miały charakter prywatny: Propozycja Renault była miłą niespodzianką. Starali się trzymać ten test w jak największej tajemnicy, bo nie chodziło w nim o to, aby umieścić mnie w kokpicie i zrobić z tego dobrą historię, nawet jeśli koniec końców wywołało to duże zainteresowanie.

Nie ode mnie zależy decyzja w kwestii tego, co przyniesie przyszłość. Dobrze jest wiedzieć, że mogę robić to, co robiłem sześć lat temu, mając na uwadze moje ograniczenia. Czuję się gotowy. Bardzo ciężko pracowałem. Mogę powiedzieć, że nigdy wcześniej nie trenowałem tak ostro, nawet w latach, w których się ścigałem. Patrzę przed siebie, mam nadzieję, że wydarzy się coś jeszcze, ale to nie ode mnie zależy decyzja - przekonywał były kierowca BMW Sauber i Renault w F1 w rozmowie z Autosprintem.

Polak stwierdził, że ostatnie lata były dla niego "trudne", ale przed rokiem podjął przełomowe postanowienie. W ubiegłym roku powiedziałem sobie, że chciałbym wrócić do Formuły 1. Za mną tylko jeden test, ale dla mnie jest on istotnym celem. Czuję, że wchodzę na nową ścieżkę, nawet jeśli jeszcze nie wiem, dokąd mnie ona zaprowadzi. Nie ukrywam, że chciałbym nią podążać, bo testy dały mi dobre odczucia. Nie zależy to wyłącznie ode mnie, ale wiem, że mogę dać z siebie wszystko.

KOMENTARZE

5
Titheon
11.06.2017 01:39
@--- - akurat o tym, że Saubera nic nie łączy z BMW Sauberem to wiedziałem. Ale zupełnie zapomniałem, że Sauber przechodzi na Hondę teraz... Czyli pomysł upadł, chociaż kto wie co się w tym sezonie jeszcze wydarzy. Jeśli Ferce by zależało to może, może...
Sgt Pepper
11.06.2017 01:37
Popatrzcie na filmik jaki zmontowało Renault przy okazji "jednorazowych" testów. TO już jest element kampanii reklamowej moim zdaniem. Jeśli Kubica będzie chciał jeździć w Renault- na pewno będzie. Jego powrót to będzie najbardziej spektakularne wydarzenie w F1. Przebił by je tylko powrót MS. Renault nie jest głupie i wie że jeśli z kimś ma skonstruować dobry bolid i potem w 100% wykorzystać jego potencjał to tą osobą może być tylko i wyłącznie Robert. Przy okazji- sponsorzy będą walić do nich drzwiami i oknami. Byli by głupcami, gdyby nie skorzystali z takiej okazji. Renault go nie wypuści z garści, a Robert w dowodzie wdzięczności wybierze ten zespół. I słusznie. Też bym na jego miejscu tak zrobił.
---
11.06.2017 01:20
@Titheon Sauber? Nie sądzę. Po pierwsze, Sauber właśnie kończy współpracę z Ferrari, po drugie Roberta już z nimi nic nie łączy, bo inaczej by się nie związał z Renault, czyli inną fabryką. Po trzecie, Sauber potrzebuje kasy jak tlenu, więc musi być dwóch pay-driverów w składzie, a po czwarte, Saubera już nic nie łączy z BMW Sauberem za wyjątkiem nazwy, które Longbow Finance akurat łaskawie zgodziło się nie zmieniać. I siedziby w Hinwil.
Titheon
11.06.2017 12:58
Kiedyś na tym portalu komuś napisałem, że nie ma sensu analizować pojedynczych zdań z wypowiedzi różnych osób, ale coraz bardziej chce mi się śmiać z tego, kto wyskoczył z propozycją tych testów. Raz piszą, że to na prośbę Roberta te testy się odbyły, potem że te testy były dla Sirotkina a Kubica potestował dodatkowo, tutaj znowu informacja, że to propozycja Renault była - cyrk ;) Ale mniejsza o to - ważne, że Robert WRÓCI. Zastanawiam się, czy Sauber nie sięgnie po Roberta... Wehrlein ma większą wartość niż Ericsson, więc w ramach partnerstwa z Ferrari, które ponoć miało na oku Roberta (a które miało już wpływ na starty Giovinazziego), może i tam by się jakieś stare historie odezwały. Tym bardziej, że w sumie Robert jakieś tam wspólne historie z Sauberem ma. Także według mnie dwie najbardziej prawdopodobne opcje na chwilę obecną to Renault i Sauber. I nie mówię tutaj od razu o startach w wyścigach, ale jako piątkowy kierowca testowy - jak najbardziej.
mcracer1993
11.06.2017 10:15
[quote]Polak podkreśla, że nigdy wcześniej nie narzucał sobie tak ciężkiego rygoru treningowego.[/quote] Ale zrobił to - jeżeli naprawdę chce wrócić do F1 to taki reżim terningowy nastąpił. Tym bardziej, że obecne bolidy są niesamowicie wymagające w prowadzeniu o czym przekonał się Lance Stroll (który zazwyczaj ma znaczek $).