Wolff: Mercedes chciał dostarczać silniki McLarenowi
Porozumienie nie mogło zostać osiągnięte z powodu braku czasu na reorganizację pracy fabryki.
27.12.1714:40
3703wyświetlenia
Embed from Getty Images
Toto Wolff ujawnił, że Mercedes był zainteresowany dostarczaniem silników McLarenowi, jednak z powodu przeciągających się negocjacji nie mógł zapewnić stworzenia optymalnej struktury produkcji.
Udziałowiec McLarena - Mansour Ojjeh, prowadził rozmowy na temat potencjalnego porozumienia z prezesem Daimlera - Dieterem Zetsche. Wolff przyznaje, że Mercedes wyrażał chęć podpisania umowy ze stajnią z Woking, ale nie był w stanie przygotować się w tak krótkim czasie do obsługi kolejnego klienta.
Zapytany o to, czy w przyszłości McLaren może ponownie korzystać z silników Mercedesa, Wolff stwierdził:
Wolff dodał, że Mercedes wzbrania się przed wejściem w ewentualną współpracę z Red Bullem, ponieważ austriacki zespół ma tendencję do krytykowania obecnego partnera silnikowego, koncernu Renault.
Toto Wolff ujawnił, że Mercedes był zainteresowany dostarczaniem silników McLarenowi, jednak z powodu przeciągających się negocjacji nie mógł zapewnić stworzenia optymalnej struktury produkcji.
Udziałowiec McLarena - Mansour Ojjeh, prowadził rozmowy na temat potencjalnego porozumienia z prezesem Daimlera - Dieterem Zetsche. Wolff przyznaje, że Mercedes wyrażał chęć podpisania umowy ze stajnią z Woking, ale nie był w stanie przygotować się w tak krótkim czasie do obsługi kolejnego klienta.
Chcieliśmy zapewnić silniki McLarenowi. Problem polegał na tym, że rozmowy ciągnęły się przez długi czas i po prostu nie mieliśmy struktury oraz zdolności produkcyjnych, aby dostarczać im jednostki na sezon 2018- powiedział szef działu sportów motorowych Mercedesa w rozmowie z ESPN.
Zapytany o to, czy w przyszłości McLaren może ponownie korzystać z silników Mercedesa, Wolff stwierdził:
Nigdy nie można wykluczać opcji dostarczania w przyszłości silników któremukolwiek z zespołów. Właśnie dlatego McLaren lub każda inna ekipa mogą być w przyszłości naszymi partnerami.
Wolff dodał, że Mercedes wzbrania się przed wejściem w ewentualną współpracę z Red Bullem, ponieważ austriacki zespół ma tendencję do krytykowania obecnego partnera silnikowego, koncernu Renault.
W Formule 1, zupełnie tak jak w życiu - prywatnym czy biznesowym - chodzi o poszukiwanie kompromisów, przyjmowanie mocnych i słabych stron partnera i pomaganie sobie nawzajem. W dużej mierze taka jest nasza kultura w Mercedesie i to dzięki niej w ostatnich latach udało nam się odnieść takie sukcesy. Szacunek jest niesamowicie istotną częścią naszych wartości i dlatego wybraliśmy partnerów, z którymi współpracujemy obecnie.
KOMENTARZE