GP Belgii pozostanie w kalendarzu F1 co najmniej do 2021 roku

Władze Walonii podpisały w tym tygodniu trzyletnią umowę z Liberty Media.
16.06.1800:06
Nataniel Piórkowski
3528wyświetlenia
Embed from Getty Images

Grand Prix Belgii pozostanie w kalendarzu Formuły 1 co najmniej do 2021 roku.

Dziennik L'Echo donosi, że w tym tym tygodniu rząd Walonii podpisał trzyletni kontrakt z właścicielem praw komercyjnych do F1 - Liberty Media. Umowa wejdzie w życie od sezonu 2019.

Notowane przez wyścig straty operacyjne są wyrównywane dotacjami przyznawanymi przez lokalne władze. Organizacja Grand Prix przynosi jednak regionowi wymierne korzyści ekonomiczne.

W ostatnich latach eliminacja na Spa-Franrochamps przyciąga rzesze holenderskich kibiców wspierających Maxa Verstappena. Jej tegoroczna edycja cieszy się wyjątkowo dużym zainteresowaniem - sprzedanych zostało już ponad 200 tysięcy biletów, w tym aż 75 tysięcy na niedzielny wyścig.

To dobra umowa, która gwarantuje, że w Walonii pozostanie impreza, która przyczynia się do promocji regionu na arenie światowej - powiedział wiceprezydent i minister ekonomii w rządzie Walonii, Pierre-Yves Jeholet, cytowany przez L'Echo. To także wejście w nową erę, bo po raz pierwszy negocjujemy z władzami Liberty Media. Wpływy na rzecz gospodarki Walonii wyniosły w 2017 roku 20,5 miliona euro, co stanowi 21-procentowy wzrost w porównaniu z 2016 rokiem - dodał.

KOMENTARZE

10
al_bundy_tm
20.06.2018 05:36
No i gitara, skoro wiemy już, że SPA zostaje do 2021 roku, to i od razu wiemy do kiedy kontrakt z Ferrari przedłuży KIMI :)
Arya
18.06.2018 05:18
@Falarek A który tor gwarantuje? Moim zdaniem żaden, bo to zależy od wielu czynników, np. ustawienia kierowców na starcie, pogody, opon i strategii itp. Ważne, żeby umożliwiał wyprzedzanie. Vettel ostatnio powiedział, że teraz będzie mundial, i niektóre mecze będą fascynujące, a inne nudne. I w F1 też się powinniśmy pogodzić z tym, że nie wszystkie wyścigi będą super ciekawe. Montreal to raczej dobry tor, a ostatnio dość nudno tam było. Zdarza się. Moim zdaniem to naturalne, pomysły typu reverse grid itp. napawają mnie niechęcią. A Spa akurat umożliwia wyprzedzania, nie zdarza się, żeby ktoś utknął tak często jak w Barcelonie czy Hungaro. @marios76 Miło mi :) Nie za bardzo mi się chce komentować ostatnio i często siedzę na anglojęzycznych stronach, ale zaglądam regularnie tu i na GPM.
marios76
17.06.2018 02:18
@Falarek Ja tam manewry Hakkinena czy Webbera, pierwsze zwyciestwo Jordana , bede pamietal do konca życia. Jezeli dla kogos w F1 wyprzedzanie jest naprawde konieczne, to moze niech zmieni formułę? Nie jeden, tylko na inną ;)
Kamikadze2000
17.06.2018 12:53
Wszystko jest kwestią przyzwyczajenia. Gdyby Belgia wypadła z kalendarza, to po jakimś czasie nikt by nie płakał za tym torem (poza wyjątkowymi fanatykami). :P Nie ma rzeczy niezastąpionych...
Gangster
17.06.2018 10:21
@UP Monza też ale jakoś wszyscy chcą aby została. Leprze takie Spa niż inny tor Hermanna. Przynajmniej ma Historie i ciekawe rozstrzygnięcia jak 1992 czy 1998.
Falarek
17.06.2018 09:36
Tylko Spa wcale nie gwarantuje ciekawych wyścigów.
sneer
16.06.2018 06:08
Tor z Mafii (w większości). Ma zostać i już.
marios76
16.06.2018 12:30
@Arya Milo Cie tu czytac :) Dla mnie ten tor to tradycja, niemal taka jak Monaco, Silverstone, Monza czy Suzuka... jak zaczynalem sledzic F1 to niektore wyscigi w niej byly i sa nadal. Inne sie pojawily i juz nie ma na nich GP. Ciesze sie, że SPA zostaje, choc 3 lata to dos krotko. Potem znowu negocjacje...
Arya
16.06.2018 11:54
Najlepsza wiadomość w F1 od dawna. Spa to mój ulubiony tor i pamiętam czasy, jakoś koło 2010 roku, jak nie było tak różowo i były newsy, że Belgia może zniknąć kalendarza. Jeszcze nie byłam nigdy na wyścigu na żywo, ale chciałabym w tym albo przyszłym roku, i zawsze chciałam zobaczyć GP w Spa :)
robertunio
16.06.2018 10:19
Jeden z najlepszych torów F1. Tilkodromy się chowają.