Kubica: Rola kierowcy rozwojowego Ferrari jest możliwa

AMuS informuje, że do walki o miejsce w Williamsie włączył się również Nyck de Vries
31.10.1808:43
Mateusz Szymkiewicz
4074wyświetlenia
Embed from Getty Images

Robert Kubica potwierdził, że bierze pod uwagę dołączenie do Ferrari w sezonie 2019 jako kierowca rozwojowy.

Polak walczy o powrót do startów w Formule 1 z Williamsem, lecz zespół oczekuje od drugiego kierowcy wielomilionowego wsparcia finansowego. Spekuluje się, że Kubica mimo uzbierania większego budżetu niż w 2017 roku wciąż może nie spełniać oczekiwań stajni z Grove.

Według Auto Motor und Sport, do walki o posadę u boku Geroge'a Russella włączyło się dwóch nowych kierowców - Esteban Gutierrez oraz Nyck de Vries. Meksykanin ma za sobą starty dla Saubera i Hassa odpowiednio w latach 2013-2014 oraz 2016, natomiast Holender jest juniorem McLarena. W tym sezonie de Vries startuje w Formule 2, gdzie z dorobkiem trzech wygranych zajmuje czwarte miejsce w klasyfikacji.

Robert Kubica w rozmowie z AMuS przyznał, że kwestia jego powrotu do Formuły 1 znajduje się teraz w rękach Williamsa. Byłoby miło, gdybym mógł ścigać się w przyszłym roku, ale mój powrót musi odbyć się we właściwy sposób. Nie chcę do niczego zmuszać. To ma być nagroda za przebytą długą drogę. To musi dotyczyć środowiska oraz ludzi, z którymi pracuję. Nie jest tajemnicą, że Williams poszukuje partnerów, którzy uzupełnią miejsce Lance'a. To zależy czego oni oczekują od drugiego kierowcy. Mogę im pomóc tylko wtedy, kiedy nasze cele będą identyczne. Muszą sprostać temu co ja mogę im zaoferować - powiedział Polak.

33-latek wielokrotnie podkreślał, że nie zamierza czekać kilku miesięcy na ostateczną decyzję Williamsa. Jak ujawnił kierowca, ostateczny wybór zespołu powinien być znany jeszcze w listopadzie. Spodziewam się, że wszystko będzie jasne w mniej niż dwa tygodnie.

Spekuluje się, że Kubica posiada propozycję objęcia posady kierowcy rozwojowego Ferrari. Polak zapytany o taką ewentualność, odpowiedział: Może. Są prowadzone rozmowy. Jeżeli jest szansa na założenie czerwonego kombinezonu nawet na krótki test, wówczas spełni się jedno z moich największych marzeń. Już raz byłem bliski, ale nie udało się ze względu na mój wypadek. Nie mówię, że to się wydarzy, ale jeżeli będzie na to szansa, to pomyślę o tym.

KOMENTARZE

11
dulk
05.11.2018 09:34
[quote="JuJu_Hound"]to Williams stawia Kubice pod sciana[/quote] w zeszłym roku Williams "rozegrał" Kubicą w iście mistrzowskim stylu licytację na fotel w tym roku Kubica swoim oświadczeniem rozwalił im licytację mają do wyboru w ciągu max 4 tygodni zatrudnić Kubicę z 10 bańkami a jak minie termin Kubicy to sprzedać fotel za być może tylko 1-2 mln więcej bo kto przepłaci dużo więcej za marny bolid jak już Kubica wycofa się z "licytacji"? wtedy może nawet licytacja zakończy się na tych 10 bańkach więc wg mnie konkurencja Kubicy teraz czeka do końca listopada aż on zrezygnuje by nie przepłacać i by za podobną kasę co Kubica kupić sobie fotel a jak Williams zaśpi i Kubica wybierze inną opcję to Williams zostanie z Gutierezem i 10 bańkami od takiego cieniasa - tego chyba sam Williams nawet by nie chciał
marios76
02.11.2018 03:23
@JuJu_Hound Williams Kubice pod sciana? Wymaganiami czy terminem do konca grudnia? Chyba Robert ich pozamiatal dajac jasnk do zrozumienia- nie bede czekal, mam tyle i tyle i opcje w Ferrari; co wy na to? Macie dwa tygodnie... Wlasnie sytuacja wydaje mi sie odwrotna... ;)
Maciek znafca
31.10.2018 05:14
Rodacy! Zwracam honor! Jednak mieliscie racje, ze Kubica wyladuje w Ferrari :D
THC-303
31.10.2018 04:19
Z czwartego miejsca w tej samej (okej, pod inną nazwą) serii wchodził do F1 niejaki Fernando Alonso. Kiedyś to były czasy.
Connor
31.10.2018 02:58
[quote]de Vries startuje w Formule 2, gdzie z dorobkiem trzech wygranych zajmuje czwarte miejsce w klasyfikacji.[/quote] Kiedyś do F1 wchodzili tyko mistrzowie niższych serii i to tych blisko F1. Teraz wystarczy kasa i taki gostek na czwartym miejscu w kwalifikacji ma szanse na fotel.
benethor
31.10.2018 12:44
@raafal jak na razie celem Williamsa jest żeby żaden ich kierowca nie zginął w czasie wyścigu
derwisz
31.10.2018 11:34
Kubica z dużą prędkością przenosi się do wirtualnego świata Matrixa. :(
raafal
31.10.2018 11:33
Widać cele Williamsa i Kubicy nie są zbieżne.
rno2
31.10.2018 09:34
@JuJu_Hound Ale ważne, że ma jakąś alternatywę na pozostanie w światku F1. RK powiedział, że chce się ścigać, ale nie za wszelką cenę. Ale ogólnie uważam, że Williams nic sobie nie będzie robił z deadlineów Kubicy. Byli tak głupi, że stracili niemal pewne wsparcie Rich Energy, to i teraz będą tak głupi, że będą się do stycznia zastanawiać czy wziąć walizkę od Gutierreza czy od Sirotkina...
JuJu_Hound
31.10.2018 09:03
@dulk to Williams stawia Kubice pod sciana, przeciez dla niego wazniejsza jest jazda Williamsem w wyscigach niz Ferrari w symulatorze
dulk
31.10.2018 08:35
dobrze kombinuje - postawić Williamsa pod ścianą w kwestii decyzji i mieć alternatywne zajęcie pewnie do testów po ostatnim wyścigu się przeciągnie decyzja ale kto wie może Williams jednak zmięknie a jak Russel okaże się kolejnym Vandornem a jako drugi będzie jakiś leszcz to jest szansa na historyczne 0 pkt w sezonie 2019