Rosberg: Pewnego dnia F1 będzie musiała przejść na silniki elektryczne

Niemiec uważa, że sport nie może biernie spoglądać na rosnącą popularność elektromobilności.
25.01.1913:13
Nataniel Piórkowski
5916wyświetlenia


Nico Rosberg uważa, że w przyszłości Formuła 1 będzie musiała przejść na silniki elektryczne.

Obecnie najbardziej rozwiniętą serią wykorzystującą silniki elektryczne jest Formuła E. Na rynku samochodowym wyraźnie zarysowuje się trend popularyzacji napędów hybrydowych lub zupełnie elektrycznych. Niektóre państwa zachęcają do nabywania takich pojazdów oferując ulgi i przywileje.

Podczas forum ekonomicznego w Davos Rosberg stwierdził w rozmowie z BBC, że prędzej czy później F1 będzie musiała podążyć za nowymi technologiami i zrezygnować z używania silników spalinowych.

Jeśli na całym świecie sprzedawane są samochody o napędzane energią elektryczną lub ogniwami wodorowymi, F1 nie może stale korzystać ze silników spalinowych - powiedział mistrz świata z sezonu 2016. To byłoby bez sensu. W pewnym momencie będzie musiała dokonać zmiany. Tak uważam.

Jeszcze dwa lata temu wszyscy mówili "Samochody elektryczne? Nie, nie". Teraz nawet niektórzy z najbardziej szalonych pasjonatów motoryzacji zaczynają myśleć w otwarty sposób o alternatywnych napędach. Nowa technologia staje się popularna w bardzo szybkim tempie - dodał.

KOMENTARZE

44
Neeo
01.02.2019 06:25
A ja się cieszę że pewnego dnia... Nico nie wróci do F1 :] Zgarnąłby taki wpier.... że by mu się karting przypomniał.
bartoszcze
29.01.2019 05:51
@RY2N Ale odwoływałeś się do obecnego kształtu F1 :) Owszem, system odzyskiwania energii w jednostkach F1 być może jest najbardziej zaawansowany na świecie (nie chcę otwierać flejma F1 vs LMP1), ale sam napęd elektryczny (MGUK) ani nie jest zaawansowany, ani szczególnie "wyścigowy" w porównaniu do FE.
RY2N
29.01.2019 12:38
@bartoszcze początki zawsze są trudne, na razie wystarcza energii na 1/3 okrążenia, ale jak trzeba będzie to się zwiększy akumulatory albo będzie się jeździć z niepełną mocą. Tak czy inaczej to już są hybrydy czy tego chcemy czy nie.
bartoszcze
28.01.2019 09:27
@RY2N Zastanów się jak wyglądałoby okrążenie przejeżdżane przez bolid F1 napędzany silnikiem 120 kW i mający do dyspozycji 1,1 kWh energii w baterii.
RY2N
28.01.2019 04:01
zabawne, wszyscy dyskutują nad bezsensownym stwierdzeniem [quote="Rosberg"]najbardziej rozwiniętą serią wykorzystującą silniki elektryczne jest Formuła E[/quote]a nikt nie zauważył, że tą najbardziej rozwiniętą serią wykorzystującą silniki elektryczne jest F1. Przecież bolidy F1 to są hybrydy! Najprawdziwsze hybrydy zawierające zarówno silnik spalinowy jak i elektryczny. Mogą pracować - gdyby tak nakazano - tylko w trybie elektrycznym (już w ub. roku rozważano taki nakaz w pit lane). I są znacznie bardziej zaawansowane niż Formuła E. Więc o czym tu dyskutować. Wystarczy że wprowadzą joker lap polegający na tym, że trzeba przejechać np. jedno okrążenie w wyścigu na silniku elektrycznym i po ptakach.
bartoszcze
28.01.2019 02:49
@MairJ23 Już abstrahując od ogólnej konieczności (większy wpływ na środowisko ma transport całego cyrku po świecie, niż te sto kilkadziesiąt godzin upalania na torze), to zwyczajnie rozwój technologii może sprawić, że nowe silniki będą mieć lepsze osiągi i będą pozwalać na budowę sprawniejszych bolidów. Czy to będą samochody z silnikami elektrycznymi, czy inne - to osobna sprawa. Odeszły w zapomnienie samochody z cylindrycznymi kadłubami, z okrągłymi kierownicami, bez skrzydeł, bez pasów i bez "komórki bezpieczeństwa"...
pluto
28.01.2019 02:42
Jeżeli jakaś seria powinna przejśc na elektr to raczej WRC ,to tam sa samochody drogowe a nie F1 . Co F1 ma wspólnego z jakimś Megane czy Civic? F1 to szybkośc,czysta szybkośc,brutalna ,żyłowanie mocy a nie zarządzanie silnikiem ,Kersem czy innymi pi...i. Od kontroli tempa w wyścigu jest WEC. F1 została s...na przez Merca i Renault -do Wec nie mogli pójśc bo dominowało Porsche ,do WRC tez nie bo dominował VW,Citroen- czytaj ze zrozumieniem ich najwieksi rywale . No to musieli gdzieś zaistniec @Haifisch7734 a choćby Cosworth ,przeciez nie tylko koncerny robia silniki. Pamietasz serie ChampCar -tam jeździli na metanolu - i koncerny zrobiły do tego silnik
Haifisch7734
28.01.2019 02:40
@pluto No ale ktoś te silniki musi zrobić, nie? Jak koncerny się wycofają z F1 i postanowią, że będą budować tylko silniki elektryczne, to kto ci dostarczy te spalinowe?
pluto
28.01.2019 02:32
@MairJ23 a kto powiedział że F1 musi pójśc na elektr? Koncerny? Wyścigi konne są nadal ,czy manipuluja genami zwierząt żeby były szybsze czy mniej jadły? Koncerny niech sie bawia FE jak im pasuje a F1 niech pozostanie rywalizacja zespołów i kierowców bez koncernów. Z elektr zawsze bedzie problem- moc bedzie kontrolowana przez zespól i on bedzie ustalał kolejnośc ,hierarchie w zespole - to właśnie zaczynamy widzieć w F1 ale tylko w zespołach fabrycznych. Przy silniku spalinowym to kierowca kontroluje moc i od niego zalezy czy posłucha zespołu czy nie np słynne multi21, czy Alonso faster then you. Tu raczej powinno byc pytanie: czy F1 pozostanie zakładniczką koncernów czy wybierze własna droge-królowej motorsportu i postawi na sport a nie interesy koncernów
dulk
28.01.2019 02:25
wprowadzone limity budżetowe w dużej mierze spowodują zrównanie stawki a wtedy producenci już nie będą mieli takiej siły straszenia jak jeden (chyba w tej sytuacji tylko Merc) będzie straszył odejściem to tylko reszta się będzie bardziej cieszyć, bo więcej "tortu" dla nich zostanie i tym pewniej zostaną a co do kierunku rozwoju w stronę eko to można by może robić silniki V3 o pojemności 1 litra i mocy 1000 koni (z nieograniczonym rozwojem turbo) zużywające np. 50litrów na wyścig - będzie i challenge i ekologia i hałas i wyścig zbrojeń producentów silnika a MGU-H i kers ustandaryzować by już więcej kasy w to nie topić
MairJ23
28.01.2019 02:04
@Gryfolud @Haifisch7734 @bartoszcze no i jak juz doszliscie wszyscy sobie zgodnie do takich wnioskow ze zmany sa i beda i nie ma co stac w miejscu to moze pojdziemy jeszcze dalej... w ktora strone te zmiany maja najwieksza szanse pojsc ? I tu wlasnei jak ktos jest logicznie myslacym czlowikiem to nie ma innej alternatywy jak elektrycznosc. Problemem sa baterie - kiedys nim nie beda. Ekologia to nie tylko moda czy tred. To droga ktora musimy obrac i jak w Polsce ludzie jeszcze mysla inaczej to jest to tylko spowodowane tym ze narazie te zmiany kilmatycznie nie maja wiekszego wplywu na klimat w PL. Bo Pl znajduje sie w takim miejscu a nie innym ale caly swiat juz wie co sie dzieje i zmiany nadchodza i nadchodza duzymi krokami. Wiec jak juz dawno do tego doszlismy producenci rzadza F1 i oni przedewszystkim musza na tym dobrze wysc i nie kto inny wplynie na zmiany zasad tak aby przygotowac sie na inny "elektryczny swiat". To jest tez wyscig zbrojen dla nich - kto bedzie mial najlepsza technologie i najwiecej na tym zarobi. Wiec w ktora strone moze to pojsc ?
Gryfolud
28.01.2019 11:56
@pluto Osobiście samochody elektryczne mogą też kojarzyć się z prędkością: doskonały przykład z rekordem toru Paul Ricard https://www.youtube.com/watch?v=Kl55IpJxqq0 ale jest to jeszcze wyjątek. @bartoszcze dobrze powiedział i trafił w sedno elektryków w którymś poprzednim komentarzu wspomniał, że problem są baterie* ale ten problem występuje dzisiaj 20 lat temu mało kto miał telefon, a dziś mamy mini komputery z ekranem dotykowym. Jakby tak komuś 20 lat temu o tym powiedział to dla niego było czyste sci-fi ;) dlatego też się z tobą zgadzam przed rozwojem nie uciekniemy bo możemy dojść do pewnego momentu, że zaczniemy narzekać, że Formuła 1 nic się nie rozwija, a potem nagle ktoś wystrzeli i zdominuje wszystko. Świat się zmienia na naszych oczach, a my jak ładnie powiedziałeś nie możemy stać w miejscu. "*bateria w formie skrótu myślowego, równie dobrze może być zbiornik wodoru wystarczający do wygenerowania takiej energii czy cokolwiek" ;)
pluto
28.01.2019 11:42
@Haifisch7734 @Gryfolud w 2007 większośc tez pewnie obserwowała a taki Mercedes zaczął juz prace nad hybrydą. Jak pokazuje ten przyklad trzeba mysleć 10 lat do przodu a nie obserwowac i stac w miejscu.Decyzja co do przyszłości F1 czy silniki spalinowe ,hybrydy czy elektryczne musi zapaśc w ciągu 2-3 lat tak jak to robią w innych seriach WRC,MotoGp czy WEC -dekade do przodu żeby wszyscy zainteresowani producenci mieli czas na przygotowania, bo inaczej znowu ktos zdominuje serię
kawbandos
28.01.2019 11:10
Jeśli chodzi o tą dyskusje, to formuła 1 może będzie elektryczna, może nie. Ale to jest nieodpowiedni moment, póki .....co dlaczego? Dlatego, że elektryczne auta póki co kojarzą się z ekologią, a nie z szybkością. Formuła e ma więcej walki, bo auta poruszają się z mniejszymi prędkościami, nie są tak wrażliwe na utratę docisku i są bardziej pancerne. -kupiłem ferrari -i jak wrażenia? -wystarczy powiedzieć, że pali 2l mniej na sto kilometrów w mieście i 1,3 na trasie przy 90, a na autostradzie 1,4l. Ma też bardzo mała emisje co -łał
Gryfolud
28.01.2019 10:36
@Haifisch7734 Doskonały komentarz powinien być gdzieś zapisany i odtworzony za 20 lat trafione w samo sedno :) A co do Formuły E i Formuły 1 ludzie narzekają, że w F1 nie ma wyprzedzania a jak już jest to sztucznie przez DRS, za to w Formule E są ciągle przetasowania, że czasem ciężko nadążyć kto kogo w tym momencie wyprzedza ale ludzie narzekają na dźwięk, więc fajnie napisał @bartoszcze jak wam ludzie na ściganiu nie zależy tylko na dźwięku to serio zatrzymajcie się na ruchliwym skrzyżowaniu w centrum miasta i słuchajcie tego hałasu, a silniki elektryczne są różnego rodzaju (link z takim ciekawym innym silnikiem elektrycznym wstawiłem w pierwszym komentarzu) jak i spalinowy każdy się różni jest inny i inaczej brzmi tylko, trzeba pamiętać Formuła E (ma parę lat dopiero) jak i silniki elektryczne w samochodach maja krótszą historię od spalinowych (no może nie do końca bo były i dawniej próby już w początkach motoryzacji, ale to dłuższy temat), ale to dopiero dzisiaj jest wzmożony rozwój tej technologii i możliwości i nie wiemy którą stronę i jak to będzie zmierzać. Nie ma co się obrażać, a porównywanie Formuły E do Formuły 1 jest kompletnie bez sensu obie serie odmienne kierunki technologiczne, rozwojowe i regulaminowe.
Haifisch7734
28.01.2019 08:37
Nie ma co gdybać jak będzie F1 wyglądała za x-dziesiąt lat. Na pewno coś się zmieni z silnikami, tylko kwestia w którą stronę. Może kiedyś będą np małe reaktory atomowe :P Poza tym, celem wszystkich serii wyścigowych jest ściganie się lub oglądanie, jak się ścigają. Dlatego uważam za dziecinne, gdy ktoś mówi coś w stylu, że "nie oglądam Formuły E, bo tam nic nie słychać" (mówię tylko o zarzucie dotyczącym braku hałasu silnika, nie innych zarzutach). Ogólnie, to strasznie tu nostalgia "przeszkadza", bo z tego co widzę, to prawie wszędzie ludzie piszą, że "a kiedyś to było lepiej, się naprawdę ścigali, silniki ryczały, kiedyś to była walka na torze, a teraz olaboga DRSy". Tak to już jest, że wszystko się rozwija, a nie stoi w miejscu. Ludzie w latach 50-tych nie wiedzieli jak się zmieni F1 do lat 70-tych, w 70-tych jak się zmieni do lat 90-tych, a w 90-tych nie wiedzieli jak będzie F1 wyglądało teraz. Tak samo my nie wiemy, jak będzie wyglądać F1 za 20 lat. Więc nie ma co gdybać o przyszłości, po prostu obserwujmy to, co się obecnie dzieje.
bartoszcze
28.01.2019 07:29
W sumie mam niezłą bekę kiedy patrzę jak dla niektórych sensem ścigania jest wąchanie spalin i słuchanie ryku. Taniej jest stanąć przy skrzyżowaniu w centrum miasta i puścić na uszy jakieś nudy z 2004 :D
Zomo
28.01.2019 12:19
[quote="kawbandos"]Zmiany w f1 są skretyniałe[/quote] Wlasnie w tym problem ze przepisy w F1 od jakiegos czasu przeczom zasadom zdrowego rozsadku i moze sie okazac ze na fali ekologiczenego szalenstwa zacznie sie wspieranie producentow elektrycznych. Bo przeciez da sie tak ustanowic przepisy zeby bolid elektryczny nagle stal sie szybszy od spalinowego - dowali sie ograniczenia silnikom spalinowym i gotowe. Ja juz kiedys pisalem ze era pojazdow elektrycznych nadejdzie w momencie kiedy samoloty pasazerskie z napedu odrzutowego przesiada sie na elektryczny. Do tego czasu elektryki to chora fanaberia. Jestem tez pewien ze zawsze beda organizowane jakies wyscigi pojazdow z silnikami spalinowymi - tak jak nadejscie samochodow nie spowodowalo znikniecia wyscigow konnych. Wiec bedzie co ogladac, niekoniecznie bedzie sie to nazywac Formula 1.
magmichas
27.01.2019 08:57
[quote="gnodeb"][/quote] tak właśnie 100/100.
kawbandos
27.01.2019 01:30
Zmiany w f1 są skretyniałe i tak kasa jest marnotrawiona. 2005 rok odchodzą tanie silniki v10 generujące około 1000koni. 2014 rok wchodzą znowu silniki 1000koni ale są realnie ze 100 razy droższe, a pewnie najwięcej funduszy pochłaniają pracę nad niezawodnością, bo dla oszczędności muszą wytrzymać kilka wyścigów. Z czego jest to droższe niż wymiana silnika co wyścig. A czy to jest innowacyjność, innowacyjność byłaby gdyby tych silników było 8 a nie 4, które pewnie wszystkie są takie same, albo dążą to tego żeby być takie same. Poza tym jakby nie było, hybrydy już były w wyścigach przed f1.
teambuktu
27.01.2019 01:14
Bardzo to jest zabawne jak ktoś odnosi stan na dzisiaj do nieokreślonej przyszłości o której mówi Rosberg. Nie jesteście sobie w stanie wyobrazić co będzie za 15 lat a co dopiero np w 2050 więc pisanie teraz, że elektryczność nigdy, świadczy o pewnym ograniczeniu jednak.
MairJ23
27.01.2019 03:57
@pluto niestety f1 to tez zycie ktore obraca sie wokol pieniadza a to jest dyktowane juz innymi wzgledami. Wiec nikogo nie interesuje co ja chce czy ty. Swiat sam wykreuje F1 jakim bedzie za 30 lat. Jak wyglada to wszystko jak wyglada (chodzi mi o klimat i co ma na niego wplyw) to F1 bedzie elektryczna czy chcemy tego czy nie. Czy sie zgadzamy czy nie. To jest nieuniknione. Jak ktos jeszcze tego nie widzi to coz....musi byc chyba glupcem.
kawbandos
26.01.2019 11:16
gó... burza a admini źle przetłumaczyli, chodziło o czajniki elektryczne
bartoszcze
26.01.2019 07:54
@Gryfolud Raczej innym tłumaczę ;)
pluto
26.01.2019 07:11
generalnie każdy z was ma po części rację ale silniki elektr nie nadaja sie do sportów motorowych.Popatrzcie na FE-tam tytul zdobywa nie najlepszy kierowca czy najlepszy bolid (bo takich nie ma skoro moc jest ograniczona a bolidy sa takie same) tylko decyduje przypadek ,fart lub pech. To nie sa wyścigi ani kierowców ani konstrukcji- raczej taka rozrywka dla koncernów jak obecnie konie dla bogaczy.Transport publiczny,drogowy, jazda po mieście -ok ale jak np poruszać sie takim samochodem w Turcji czy Iranie poza miastem w górzystym terenie czy na stepach Kazachstanu czy Mongolii? Teraz weźmie sie kilka kanistrów i po kłopocie a co zrobic ze swoim Priusem? F1 to była zawsze rywalizacja kierowców i konstruktorów a zrobili z tego zawody dla koncernów.Po co? F1 nie potrzebuje ani koncernów ani silników elektr który one na siłę wciskaja . Przetrwa bez Merca,Hondy czy Renault(notabene producentów samochodów drogowych nie sportowych) ,zostanie Ferrari bo nie ma gdzie iść a spadek po fabrycznych zespolach kupia nastene Strolle,Haasy czy RBR-le. I dalej sie będzie kręciło ,bo serce F1 to zespoły prywatne -McLaren,Williams,Sauber czy nawet RBR. Oni są rozpoznawani bo wyrośli w F1 ,te marki zyskały światowy rozgłos dzieki F1. A silnik to najmniejszy problem-jakikolwiek powyżej 700KM na benzyne ,metanol,etanol aby był tani i nawet standardowy. Wiekszośc z kibiców wskazuje sezony 2007-2013 jako najlepsze w historii. Co je łączy? Zamrożone ,wyrównane silniki vs max rozwój konstrukcji bolidów i rywalizacja kierowców a nie silników i koncernów. Ludzie gdyby w sezonach 2014-2016 w Mercu jeździli Palmer i Gutierez to obaj byliby mistrzami świata - do takiej sportowej patologii doprowadziły koncerny
Gryfolud
26.01.2019 06:19
@bartoszcze Dziś to chyba jest 54 kWh w 385 kg, a co do reszty masz absolutną racje, tylko nie wiem po co mi to tłumaczysz :D @Zomo Widziałeś mój link do filmiku z silnikiem elektrycznym z poprzedniego mojego komentarza? To raczej nie jest jak ładnie nazwałeś suszarka tylko brzmi bardziej jak dla mnie jak Diesel, a jest dalej elektryczny.
Zomo
26.01.2019 05:24
Jesli formula 1 przejdzie na silniki elektryczne to ja przerze sie na inna najszybsza serie spalinowa i bye bye Nico-electrico. Mozecie se ogladac dalej wyscigi suszarek, ja wole prawdziwe silniki.
bartoszcze
26.01.2019 05:05
@Gryfolud Jedynym problemem Formuły E jest zasób "paliwa" (energii). Jeśli uda się w 100 kg baterii* zmieścić 540 kWh energii, a nie jak dziś 54 kWh w 250 kg, to nikt nawet się nie będzie zastanawiał nad używaniem silników spalinowych. *bateria w formie skrótu myślowego, równie dobrze może być zbiornik wodoru wystarczający do wygenerowania takiej energii czy cokolwiek
Gryfolud
26.01.2019 02:23
@ymru A moim zdaniem to ty wgl. nie masz racji i piszesz bzdury. F1 na wodór to tak w maksymalnym uproszczeniu żeby się nie wgłębiać i żebyś zrozumiał to: taki mały reaktor jądrowy co wytwarza energię elektryczną i by się ścigali na samochodach które dalej są elektrycznych tyle, że zamiast baterii jak w Formule E byłby wykorzystywany wodór, który w reakcji jak w elektrowni atomowej służyłby do napędzania silnika elektrycznego. Jeśli formuła 1 miałaby już zmierzać do silników elektrycznych Ja to widzę to tak żeby wykorzystać ten rodzaj silnika Solenoid: https://www.youtube.com/watch?v=IXIl0RlTom4 Wiadomo trzeba by było go usprawnić, ale od czego są mądre głowy w F1, dodać większe obroty to by przestał brzmieć jak diesel, a my przynajmniej mielibyśmy i hałas i ci co chcą silników elektrycznych byliby zadowoleni. ;)
czytelnik
26.01.2019 09:22
Ewolucja dziedzin życia, sportu, czegokolwiek, niezależna jest od naszych pragnień, tylko potrzeb. Jeżeli zajdzie potrzeba, to F1 będzie elektryczna - jakakolwiek, czy się Wam to podoba czy nie. Ewolucje trzeba to zaakceptować. A Wy jak dzieci strzelacie focha i obrażacie się... bo tak.
gnodeb
26.01.2019 09:14
Paliwa kopalne są świetnym nośnikiem energii, w przeciwieństwie do baterii. Po drugie napędzają silniki spalinowe, które są w pytę :) Po trzecie, F1 powstała jako wyścigi samochodów spalinowych... i niech tak zostanie. Wyścigi konne nadal istnieją, kolarskie też. Ludzie ścigają się też w samych butach. Fani elektryków mają Formułę E, więc wara od F1, WRC itp. Napęd elektryczny świetnie sprawdza się w transporcie miejskim, tym masowym, oraz dojeżdżaniu do pracy hybrydą i tyle na razie.
idylla
26.01.2019 03:10
@up W sporcie na pewno, w rzeczywistości niedalekiej - podyskutowałbym.
michael85
25.01.2019 10:19
Aktualnie samochody elektryczne to fanaberia a nie konieczność. Dziś jedyne co przekonuje klientów do ich zakupów to urojenia lub nadmiar pieniędzy. Ceny są o wiele wyższe niż samochodów spalinowych przy tym zasięg niewielki, a czas ładowania długi. Oczywiście jak to w UE robi się wszystko żeby zarżnąć auta spalinowe podatkami. Nie wyobrażam sobie F1 jako serii elektrycznej. Prędzej przestanę ją oglądać niż dam się tak terroryzować pseudokorzyściami.
F1V0
25.01.2019 08:04
@pluto Ewentualnie na uran.
pluto
25.01.2019 07:10
jest jeszcze jeden mały problem:zasoby ropy - jak to bedzie eksploatowane w takim tempie to za 15-20 lat może być krucho. Z innej beczki: kolej teź przeszła całkowicie na elektr ... więc da się. 100 lat jeździło to na weglu a potem stopniowo na prąd. Ja uważam, że F1 przejdzie nie na elektr tylko jakiś syntetyk ,może jakiś etanol albo cos pomiędzy ,hybryde jak obecnie
bartoszcze
25.01.2019 05:03
@piro Dla niewtajemniczonych: impreza została przerwana, ponieważ jej uczestnicy łamali regulamin imprezy. I zupełnie nie ma to związku z tym jak będzie wyglądać możliwość ścigania za 10-15 lat.
Masio
25.01.2019 04:43
No jeszcze czego... Nie po to została stworzona Formuła E, aby F1 też miała mieć napęd elektryczny...
Doc
25.01.2019 03:54
@piro Zdaje się, że nie ma czegoś takiego jak godziny ciszy nocnej w polskim prawie, za to jest art. 51 Kodeksu Wykroczeń.
piro
25.01.2019 03:35
@bartoszcze Nawiązujesz tutaj do Gumball'u w Poznaniu? Dla niewtajemniczonych impreza została przerwana ponieważ mieszkańcy poskarżyli się na hałas (nie w godzinach ciszy nocnej tylko w środku dnia).
bartoszcze
25.01.2019 03:32
[quote="Sasilton"]W świecie, gdy na ulicach będzie mało głośnych samochodów, to takie F1 będzie zupełnie czymś innym.[/quote] Może się okazać że będzie czymś niedozwolonym, przynajmniej w Europie.
ymru
25.01.2019 02:14
Idąc już tym tropem... Skoro jest elektryczna FE to właściwie F1 pozostaje technologia wodorowa, IMHO zresztą bardziej pasująca do tej serii.
Sasilton
25.01.2019 01:38
A wyścigach konno zmienią na samochody. Ludzie od F1 będą musieli podjąć poważną decyzję. Albo pójdą w technologie, albo pójdą w show i wsadzą silnik spalinowe kręcące się do 20 000rpm. Z elektronicznymi wspomaganiami pewnie osiągną 1500KM za te 10 lat. W świecie, gdy na ulicach będzie mało głośnych samochodów, to takie F1 będzie zupełnie czymś innym. Sam dźwięk będzie przyciągał.
Sh3adow
25.01.2019 12:47
O tym całym ***idołku już czasem nie wiadomo co myśleć. Co drugi ściemnia i prowadzi swoją politykę. Nikt już Ci nie powie jak jest. Choć w tym środowisku zawsze tak było...
marvin
25.01.2019 12:33
Mhm, I zapewne mówi to prywatnie jako Nico Rosberg, a nie jako udziałowiec Formuły E :)