Vettel: Szerokie przednie skrzydła wyglądają dziwnie
Niemiec uważa, że w ogóle nie pasują one do obecnej generacji bolidów.
19.02.1919:29
2134wyświetlenia
Embed from Getty Images
Sebastian Vettel sądzi, że nowe szerokie przednie skrzydła nie pasują do wyglądu pięknych bolidów na sezon 2019.
Przed tegoroczną kampanią Formuła 1 zdecydowała się znacząco zredukować złożoność przednich skrzydeł, rezygnując z licznych owiewek. Jest to część modyfikacji, których celem ma być zapewnienie kierowcom jazdy w bliższych odstępach podczas bezpośredniej walki na torze.
Zmiana wyglądu przednich skrzydeł wiąże się ze zmianami w przepisach, których celem jest poprawa możliwości wyprzedzania. Vettel zwraca jednak uwagę, że pomimo dużych modyfikacji pakietu aerodynamicznego, prowadzenie bolidu nie uległo większym zmianom.
Były zespołowy kolega Vettela z Ferrari - Kimi Raikkonen, sądzi, że potrzeba więcej czasu, aby móc wydać werdykt na temat tego, jak w praktyce sprawdza się nowy pakiet aero.
Sebastian Vettel sądzi, że nowe szerokie przednie skrzydła nie pasują do wyglądu pięknych bolidów na sezon 2019.
Przed tegoroczną kampanią Formuła 1 zdecydowała się znacząco zredukować złożoność przednich skrzydeł, rezygnując z licznych owiewek. Jest to część modyfikacji, których celem ma być zapewnienie kierowcom jazdy w bliższych odstępach podczas bezpośredniej walki na torze.
Przednie skrzydła wyglądają naprawdę brzydko. Nie rozumiem, dlaczego są tak szerokie. Kilka lat temu wróciliśmy do węższych, bo uznano, że szerokie negatywnie wpływają na ściganie. Teraz do nich wracamy. Może zapomnieliśmy notatek. Reszta bolidu jest piękna. Przednie skrzydła wyglądają nieco dziwnie i mówię tu o wszystkich zespołach- tłumaczył Vettel w rozmowie z dziennikarzami.
Zmiana wyglądu przednich skrzydeł wiąże się ze zmianami w przepisach, których celem jest poprawa możliwości wyprzedzania. Vettel zwraca jednak uwagę, że pomimo dużych modyfikacji pakietu aerodynamicznego, prowadzenie bolidu nie uległo większym zmianom.
Jeśli mam być szczery, to bolid jeździ lepiej niż wygląda. Nie czuję dużej różnicy. Inna kwestia dotyczy tego, jak wiele straciliśmy w porównaniu do ubiegłego roku. Wciąż odrabiamy straty, ale póki co wszystko wygląda całkiem dobrze.
Były zespołowy kolega Vettela z Ferrari - Kimi Raikkonen, sądzi, że potrzeba więcej czasu, aby móc wydać werdykt na temat tego, jak w praktyce sprawdza się nowy pakiet aero.
Mogłem jechać trochę bliżej, ale tak naprawdę nigdy nie znalazłem się w sytuacji, która pozwoliłaby mi powiedzieć, że dostrzegam różnicę w porównaniu do ubiegłego sezonu.
KOMENTARZE