Boris Johnson interweniuje w sprawie GP Wielkiej Brytanii

Rząd chce umożliwić personelowi F1 uniknięcie obowiązkowej 14-dniowej kwarantanny.
26.05.2015:09
Nataniel Piórkowski
673wyświetlenia
Embed from Getty Images

Brytyjski premier - Boris Johnson podjął działania zmierzające ku umożliwieniu rozegrania tegorocznych wyścigów Formuły 1 na torze Silverstone.

W prowizorycznym kalendarzu sezonu 2020 eliminacje w Wielkiej Brytanii miały stanowić trzecią i czwartą rundę mistrzostw świata.

Plany te znalazły się jednak w zawieszeniu po tym, jak brytyjski rząd ogłosił, iż począwszy od 8 czerwca każda osoba, która znajdzie się na terytorium Zjednoczonego Królestwa będzie musiała poddać się obowiązkowej 14-dniowej kwarantannie.

Z programu będą wyłączeni jedynie kierowcy ciężarówek oraz wszystkie osoby, które podejmują działania mające na celu powstrzymanie pandemii COVID-19.

Dziennik The Times donosi, że premier Boris Johnson zaproponował podjęcie działań, dzięki którym osoby podróżujące do Wielkiej Brytanii wyłącznie w celu umożliwienia organizacji wyścigów F1 26 lipca i 2 sierpnia, nie były poddane kwarantannie.

Nie można także wykluczyć scenariusza, w którym przepisy dotyczące obowiązkowej kwarantanny zostaną złagodzone po upływie 3 tygodni od wejścia w życie. Ewentualna decyzja w tej sprawie będzie zależała od rozwoju sytuacji epidemicznej. Formuła 1 oczekuje jednak wyraźnego komunikatu ze strony rządu, aby zaplanować logistykę napiętego kalendarza.