Brown otwarty na powrót Carlosa Sainza do McLarena
Amerykanin przyznaje, że na wypadek roszad "zachował numer telefonu" 30-latka.
01.05.2510:39
249wyświetlenia
Embed from Getty Images
Dyrektor McLaren Racing - Zak Brown, przyznaje, że jest otwarty na powrót w przyszłości Carlosa Sainza do jego zespołu.
Hiszpan reprezentował barwy stajni z Woking w latach 2019-2020, odgrywając istotną rolę w jej odbudowie po burzliwym okresie współpracy z Hondą. Imponujące wyniki Sainza w środku stawki zwróciły jednak uwagę Ferrari i po zaledwie dwóch latach współpracy kierowca zdecydował się na odejście, by następnie świętować największe sukcesy w swojej karierze.
Aktualnie 30-latek związany jest z Williamsem, do którego trafił po nieotrzymaniu propozycji nowej umowy od Ferrari. Uważa się, iż wybór Sainza był podyktowany chęcią zachowania elastyczności przed potencjalnymi roszadami w ścisłej czołówce przed sezonem 2026. Jak przyznaje Zak Brown z McLarena, w przypadku jakichkolwiek zmian w jego zespole byłby gotów rozważyć powrót Hiszpana.
Dyrektor McLaren Racing pytany również o zeszłoroczną sytuację Sainza w Ferrari, przyznaje, że cieszy się, iż to nie on musiał stanąć przed wyborem Hiszpan czy Lewis Hamilton.
Dyrektor McLaren Racing - Zak Brown, przyznaje, że jest otwarty na powrót w przyszłości Carlosa Sainza do jego zespołu.
Hiszpan reprezentował barwy stajni z Woking w latach 2019-2020, odgrywając istotną rolę w jej odbudowie po burzliwym okresie współpracy z Hondą. Imponujące wyniki Sainza w środku stawki zwróciły jednak uwagę Ferrari i po zaledwie dwóch latach współpracy kierowca zdecydował się na odejście, by następnie świętować największe sukcesy w swojej karierze.
Aktualnie 30-latek związany jest z Williamsem, do którego trafił po nieotrzymaniu propozycji nowej umowy od Ferrari. Uważa się, iż wybór Sainza był podyktowany chęcią zachowania elastyczności przed potencjalnymi roszadami w ścisłej czołówce przed sezonem 2026. Jak przyznaje Zak Brown z McLarena, w przypadku jakichkolwiek zmian w jego zespole byłby gotów rozważyć powrót Hiszpana.
Gdybyśmy mieli wolne miejsce, to z pewnością rozważylibyśmy kandydaturę Carlosa- powiedział Brown w rozmowie z gazetą Marca.
Mimo to obecnie Lando Norris oraz Oscar Piastri są związani z nami wieloletnimi kontraktami. Jeżeli jednak sytuacja w jakiś sposób się zmieni i Carlos stanie się dostępny... Zachowałem jego numer telefonu na mojej liście kontaktów.
Dyrektor McLaren Racing pytany również o zeszłoroczną sytuację Sainza w Ferrari, przyznaje, że cieszy się, iż to nie on musiał stanąć przed wyborem Hiszpan czy Lewis Hamilton.
To nie było tak proste jak może się wydawać, wokół całej sytuacji było mnóstwo dynamiki. Lewis jest siedmiokrotnym mistrzem świata i nieczęsto masz okazję, by zatrudnić w swoim zespole sportowca takiego kalibru. Carlos w naszej ekipie spisywał się naprawdę dobrze, postrzegam go jako naszego przyjaciela i świetnego kierowcę... Szczęśliwie to nie ja byłem w sytuacji, w której musiałem dokonać aż tak dużego wyboru.