Piastri: Trochę ryzykowałem, wyprzedzając Lando
24-latek czuje również, że stać go było na wygrane na Red Bull Ringu i Silverstone.
28.07.2509:04
299wyświetlenia
Embed from Getty Images
Oscar Piastri przyznał, że
Lider klasyfikacji generalnej odebrał prowadzenie zdobywcy pole position - Lando Norrisowi - tuż po lotnym starcie na piątym kółku niedzielnego wyścigu na torze Spa-Francorchamps. Piastri 'siedział na ogonie' swojemu zespołowemu koledze już od wyjścia z La Source, by ostatecznie bez większych trudności wyprzedzić go na prostej Kemmel.
Pojawiły się od razu sugestie, jakoby Norris oszczędzał baterię na pierwszym okrążeniu ścigania, ale zespół McLarena szybko je zdementował. Piastri tymczasem kontrolował przebieg rywalizacji już do samego jej końca, odnosząc szóste zwycięstwo w tym sezonie i ósme w karierze.
Po weekendzie w Belgii Piastri powiększył swoją przewagę nad drugim w tabeli Norrisem do szesnastu punktów. W poprzednich dwóch wyścigach - w Austrii i w Wielkiej Brytanii - triumfował Norris, lecz Piastri jest przekonany, że stać go było na wygrane również wtedy.
Oscar Piastri przyznał, że
musiał trochę zaryzykowaćpodczas - jak się później okazało - decydującego o losach zwycięstwa manewru wyprzedzania na Lando Norrisie.
Lider klasyfikacji generalnej odebrał prowadzenie zdobywcy pole position - Lando Norrisowi - tuż po lotnym starcie na piątym kółku niedzielnego wyścigu na torze Spa-Francorchamps. Piastri 'siedział na ogonie' swojemu zespołowemu koledze już od wyjścia z La Source, by ostatecznie bez większych trudności wyprzedzić go na prostej Kemmel.
Pojawiły się od razu sugestie, jakoby Norris oszczędzał baterię na pierwszym okrążeniu ścigania, ale zespół McLarena szybko je zdementował. Piastri tymczasem kontrolował przebieg rywalizacji już do samego jej końca, odnosząc szóste zwycięstwo w tym sezonie i ósme w karierze.
Musiałem się zaangażować- powiedział Australijczyk po wyścigu.
Miałem dobre wyjście z pierwszego zakrętu, a potem byłem w stanie utrzymać się bardzo blisko w Eau Rouge. Nie było to takie proste. Miałem kilka gorętszych momentów, ale potem mogłem się trzymać blisko.
Sam manewr nie był zbyt skomplikowany. Byłem w stanie znaleźć się z przodu przed strefą hamowania. Zanim jednak do tego doszło, musiałem trochę ryzykować.
Po weekendzie w Belgii Piastri powiększył swoją przewagę nad drugim w tabeli Norrisem do szesnastu punktów. W poprzednich dwóch wyścigach - w Austrii i w Wielkiej Brytanii - triumfował Norris, lecz Piastri jest przekonany, że stać go było na wygrane również wtedy.
Tak mi się wydaje. Myślę, że w ostatnich kilku tygodniach czułem się bardzo pewnie za kierownicą, a moje tempo wyglądało na bardzo dobre. Po prostu nie wszystko poszło po mojej myśli.
W Austrii tempo było dobre, ale zabrakło nieco umiejętności wyścigowych. Jeśli chodzi o Silverstone, to wszyscy wiemy, co tam się wydarzyło. Jest to więc świetne uczucie, móc w końcu wygrać w ten weekend.
Kwalifikacje może nie były najlepsze, ale w wyścigu dałem z siebie wszystko, więc jestem szczęśliwy- zakończył kierowca McLarena.