Norris przed Hulkenbergiem i Piastrim w Austin
Wysoka ewolucja toru oznaczała częste zmiany w klasyfikacji.
17.10.2520:41
881wyświetlenia
Embed from Getty Images
Lando Norris okazał się najszybszy w piątkowym treningu na Circuit of the Americas.
Jedyny trening weekendu w Austin rozpoczął się punktualnie o 19:30 czasu polskiego, a na czele kolejki w alei serwisowej ustawił się Max Verstappen. Holender od początku zapowiadał walkę z McLarenem, który uchodzi za faworyta rundy na Circuit of the Americas.
Większość kierowców rozpoczęła jazdę na twardej mieszance C1, choć Aston Martin zdecydował się na nieco odważniejsze podejście z oponami C3. Dla wszystkich kierowców kluczowe było jedno — nie popełnić błędu. W tak krótkim weekendzie każdy incydent czy awaria mogłyby oznaczać katastrofę. Co więcej, kierowcy musieli utrzymać wysoki poziom koncentracji pomimo wysokiej temperatury.
Pierwsze czasy szybko pojawiły się na tablicy wyników, a po dziesięciu minutach na czele znalazł się Lando Norris z wynikiem 1:36.126. Klasyfikacja zmieniała się jednak z każdym okrążeniem. W międzyczasie doszło też do zabawnej sytuacji z udziałem Isacka Hadjara. Jego inżynier przez pomyłkę informował go, że za jego plecami jedzie... Valtteri Bottas. Wyraźnie zaskoczony Fin w tym czasie przebywał w garażu Saubera.
Po 20 minutach Verstappen przebił czas Norrisa, notując 1:35.426 i obejmując prowadzenie. Za nim plasowali się Tsunoda i Sainz. Hadjar narzekał na natłok kierowców w końcowych zakrętach. Kilka okrążeń później Francuz musiał uciekać na pobocze w szybkiej sekcji zakrętów 4-5, walcząc z niestabilnym samochodem. Chwilę później Lewis Hamilton jako pierwszy przebił barierę 1:35, wskakując na pierwsze miejsce z czasem 1:34.857.
Na nieco ponad pół godziny przed końcem pojawiła się czerwona flaga. Z bolidu Lance'a Strolla odpadł fragment karoserii przy wyjściu z przedostatniego zakrętu. Na szczęście porządkowi szybko uporali się z problemem i po kilku minutach sesja została wznowiona.
W połowie treningu pojawiły się pierwsze poważne problemy. Carlos Sainz musiał opuścić swój samochód — w jego bolidzie pojawiły się kłopoty ze skrzynią biegów. Na czele tabeli znajdował się wówczas Lewis Hamilton. Za nim plasowali się Verstappen, Russell, Tsunoda i Norris. Szósty był Sainz, przed Lawsonem, Leclerkiem, Hülkenbergiem i Bearmanem, który po raz kolejny prezentował solidne tempo w Haasie.
Na 20 minut przed końcem treningu Hamilton wciąż utrzymywał się na prowadzeniu. Brytyjczyk wyglądał niezwykle pewnie w swoim Ferrari. W drugiej części sesji większość kierowców skupiała się na dłuższych przejazdach z większym zapasem paliwa. Przez moment na torze pozostali jedynie Bearman i Ocon, ale cisza nie trwała długo. Kilka minut później niemal cała stawka ruszyła ponownie, tym razem na czerwonych oponach C4, by sprawdzić tempo kwalifikacyjne.
Pierwszy cios zadał Verstappen, notując 1:33.648, lecz chwilę później fenomenalnym okrążeniem popisał się Fernando Alonso, wyprzedzając Holendra o zaledwie 0.009 sekundy. Hamilton, który w tym czasie testował średnią mieszankę, uzyskał trzeci wynik, co i tak robiło wrażenie — był o ponad sekundę szybszy od Russella, również na „żółtych” oponach.
Oscar Piastri również pokazał moc McLarena, plasując się na trzeciej pozycji, zaledwie dwie dziesiąte za Alonso. Rywalizacja o czołowe lokaty zapowiadała się pasjonująco. Niestety, mniej powodów do radości miał Charles Leclerc, który zgłosił zapach oleju w kokpicie i problemy z siódmym biegiem. Monakijczyk musiał zakończyć jazdę przed czasem.
Na kilka minut przed końcem Norris przejął prowadzenie, wykręcając czas 1:33.294. Tor ewidentnie się poprawiał, co było widać po coraz lepszych rezultatach. Niespodzianką końcówki był Nico Hülkenberg, który znalazł się na czwartej pozycji.
Pod koniec sesji dało się zauważyć wyraźną różnicę między kierowcami korzystającymi z miękkich opon a tymi, którzy pozostali na średnich. George Russell poprawił swój czas i awansował na siódme miejsce, jednak zarówno on, jak i Lewis Hamilton tracili około sześciu dziesiątych do prowadzącego Norrisa. Kolejny kierowca na „żółtej” mieszance, Liam Lawson, był dopiero trzynasty, ponad 1,3 sekundy za liderem.
Na trzy minuty przed końcem Yuki Tsunoda przeżył poważny moment grozy. Po najechaniu na nierówność w trzecim zakręcie jego bolid gwałtownie zarzuciło. Japończyk zdołał jednak opanować samochód i uniknął bardzo groźnego wypadku. Verstappen również nie był w pełni zadowolony ze swojego auta, skarżąc się na agresywne dobijanie podłogi i prosząc o zjazd do boksów. Zespół jednak nakazał mu kontynuować jazdę do końca sesji.
Tuż przed wywieszeniem flagi w szachownicę znakomitym okrążeniem popisał się Nico Hülkenberg, wskakując na drugie miejsce i tracąc jedynie dwie dziesiąte do Norrisa, który ostatecznie okazał się najszybszy w jedynym treningu przed GP USA. Czas 1:33.294 pozwolił mu uplasować się przed Hülkenbergiem, Piastrim, Alonso i Verstappenem.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 44°C
Temperatura powietrza: 31°C
Prędkość wiatru: 10,8 km/h
Wilgotność powietrza: 47%
Sucho
Lando Norris okazał się najszybszy w piątkowym treningu na Circuit of the Americas.
Jedyny trening weekendu w Austin rozpoczął się punktualnie o 19:30 czasu polskiego, a na czele kolejki w alei serwisowej ustawił się Max Verstappen. Holender od początku zapowiadał walkę z McLarenem, który uchodzi za faworyta rundy na Circuit of the Americas.
Większość kierowców rozpoczęła jazdę na twardej mieszance C1, choć Aston Martin zdecydował się na nieco odważniejsze podejście z oponami C3. Dla wszystkich kierowców kluczowe było jedno — nie popełnić błędu. W tak krótkim weekendzie każdy incydent czy awaria mogłyby oznaczać katastrofę. Co więcej, kierowcy musieli utrzymać wysoki poziom koncentracji pomimo wysokiej temperatury.
Pierwsze czasy szybko pojawiły się na tablicy wyników, a po dziesięciu minutach na czele znalazł się Lando Norris z wynikiem 1:36.126. Klasyfikacja zmieniała się jednak z każdym okrążeniem. W międzyczasie doszło też do zabawnej sytuacji z udziałem Isacka Hadjara. Jego inżynier przez pomyłkę informował go, że za jego plecami jedzie... Valtteri Bottas. Wyraźnie zaskoczony Fin w tym czasie przebywał w garażu Saubera.
Po 20 minutach Verstappen przebił czas Norrisa, notując 1:35.426 i obejmując prowadzenie. Za nim plasowali się Tsunoda i Sainz. Hadjar narzekał na natłok kierowców w końcowych zakrętach. Kilka okrążeń później Francuz musiał uciekać na pobocze w szybkiej sekcji zakrętów 4-5, walcząc z niestabilnym samochodem. Chwilę później Lewis Hamilton jako pierwszy przebił barierę 1:35, wskakując na pierwsze miejsce z czasem 1:34.857.
Na nieco ponad pół godziny przed końcem pojawiła się czerwona flaga. Z bolidu Lance'a Strolla odpadł fragment karoserii przy wyjściu z przedostatniego zakrętu. Na szczęście porządkowi szybko uporali się z problemem i po kilku minutach sesja została wznowiona.
W połowie treningu pojawiły się pierwsze poważne problemy. Carlos Sainz musiał opuścić swój samochód — w jego bolidzie pojawiły się kłopoty ze skrzynią biegów. Na czele tabeli znajdował się wówczas Lewis Hamilton. Za nim plasowali się Verstappen, Russell, Tsunoda i Norris. Szósty był Sainz, przed Lawsonem, Leclerkiem, Hülkenbergiem i Bearmanem, który po raz kolejny prezentował solidne tempo w Haasie.
Na 20 minut przed końcem treningu Hamilton wciąż utrzymywał się na prowadzeniu. Brytyjczyk wyglądał niezwykle pewnie w swoim Ferrari. W drugiej części sesji większość kierowców skupiała się na dłuższych przejazdach z większym zapasem paliwa. Przez moment na torze pozostali jedynie Bearman i Ocon, ale cisza nie trwała długo. Kilka minut później niemal cała stawka ruszyła ponownie, tym razem na czerwonych oponach C4, by sprawdzić tempo kwalifikacyjne.
Pierwszy cios zadał Verstappen, notując 1:33.648, lecz chwilę później fenomenalnym okrążeniem popisał się Fernando Alonso, wyprzedzając Holendra o zaledwie 0.009 sekundy. Hamilton, który w tym czasie testował średnią mieszankę, uzyskał trzeci wynik, co i tak robiło wrażenie — był o ponad sekundę szybszy od Russella, również na „żółtych” oponach.
Oscar Piastri również pokazał moc McLarena, plasując się na trzeciej pozycji, zaledwie dwie dziesiąte za Alonso. Rywalizacja o czołowe lokaty zapowiadała się pasjonująco. Niestety, mniej powodów do radości miał Charles Leclerc, który zgłosił zapach oleju w kokpicie i problemy z siódmym biegiem. Monakijczyk musiał zakończyć jazdę przed czasem.
Na kilka minut przed końcem Norris przejął prowadzenie, wykręcając czas 1:33.294. Tor ewidentnie się poprawiał, co było widać po coraz lepszych rezultatach. Niespodzianką końcówki był Nico Hülkenberg, który znalazł się na czwartej pozycji.
Pod koniec sesji dało się zauważyć wyraźną różnicę między kierowcami korzystającymi z miękkich opon a tymi, którzy pozostali na średnich. George Russell poprawił swój czas i awansował na siódme miejsce, jednak zarówno on, jak i Lewis Hamilton tracili około sześciu dziesiątych do prowadzącego Norrisa. Kolejny kierowca na „żółtej” mieszance, Liam Lawson, był dopiero trzynasty, ponad 1,3 sekundy za liderem.
Na trzy minuty przed końcem Yuki Tsunoda przeżył poważny moment grozy. Po najechaniu na nierówność w trzecim zakręcie jego bolid gwałtownie zarzuciło. Japończyk zdołał jednak opanować samochód i uniknął bardzo groźnego wypadku. Verstappen również nie był w pełni zadowolony ze swojego auta, skarżąc się na agresywne dobijanie podłogi i prosząc o zjazd do boksów. Zespół jednak nakazał mu kontynuować jazdę do końca sesji.
Tuż przed wywieszeniem flagi w szachownicę znakomitym okrążeniem popisał się Nico Hülkenberg, wskakując na drugie miejsce i tracąc jedynie dwie dziesiąte do Norrisa, który ostatecznie okazał się najszybszy w jedynym treningu przed GP USA. Czas 1:33.294 pozwolił mu uplasować się przed Hülkenbergiem, Piastrim, Alonso i Verstappenem.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 44°C
Temperatura powietrza: 31°C
Prędkość wiatru: 10,8 km/h
Wilgotność powietrza: 47%
Sucho
REZULTATY TRENINGU 1
P. | Kierowca (Nr) | Bolid | Opony | Czas okr. | Strata | Odstęp | Okr. |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Lando Norris (4) | McLaren MCL39 | 1:33,294 | 23 | |||
2 | Nico Hulkenberg (27) | Kick Sauber C45 | 1:33,549 | 0,255 | 0,255 | 24 | |
3 | Oscar Piastri (81) | McLaren MCL39 | 1:33,573 | 0,279 | 0,024 | 26 | |
4 | Fernando Alonso (14) | Aston Martin AMR25 | 1:33,639 | 0,345 | 0,066 | 23 | |
5 | Max Verstappen (1) | Red Bull RB21 | 1:33,648 | 0,354 | 0,009 | 26 | |
6 | Alexander Albon (23) | Williams FW47 | 1:33,920 | 0,626 | 0,272 | 27 | |
7 | George Russell (63) | Mercedes W16 | 1:33,931 | 0,637 | 0,011 | 27 | |
8 | Lewis Hamilton (44) | Ferrari SF-25 | 1:33,965 | 0,671 | 0,034 | 25 | |
9 | Isack Hadjar (6) | Racing Bulls VCARB02 | 1:34,155 | 0,861 | 0,190 | 25 | |
10 | Oliver Bearman (87) | Haas VF-25 | 1:34,333 | 1,039 | 0,178 | 27 | |
11 | Esteban Ocon (31) | Haas VF-25 | 1:34,368 | 1,074 | 0,035 | 26 | |
12 | Gabriel Bortoleto (5) | Kick Sauber C45 | 1:34,478 | 1,184 | 0,110 | 24 | |
13 | Yuki Tsunoda (22) | Red Bull RB21 | 1:34,531 | 1,237 | 0,053 | 24 | |
14 | Lance Stroll (18) | Aston Martin AMR25 | 1:34,610 | 1,316 | 0,079 | 23 | |
15 | Liam Lawson (30) | Racing Bulls VCARB02 | 1:34,619 | 1,325 | 0,009 | 25 | |
16 | Franco Colapinto (43) | Alpine A525 | 1:34,653 | 1,359 | 0,034 | 25 | |
17 | Pierre Gasly (10) | Alpine A525 | 1:34,665 | 1,371 | 0,012 | 24 | |
18 | Andrea Kimi Antonelli (12) | Mercedes W16 | 1:34,737 | 1,443 | 0,072 | 27 | |
19 | Carlos Sainz (55) | Williams FW47 | 1:35,874 | 2,580 | 1,137 | 9 | |
20 | Charles Leclerc (16) | Ferrari SF-25 | 1:36,080 | 2,786 | 0,206 | 18 |
107% najlepszego czasu: 1:39,824