McLaren bez punktów konstruktorów, ale będzie startował
Ponadto FIA nałożyła na stajnię z Woking grzywnę w wysokości 100 milionów dolarów
13.09.0719:56
13455wyświetlenia

Znany już jest wreszcie werdykt Światowej Rady Sportów Motorowych (WMSC) w aferze szpiegowskiej. Wbrew wcześniejszym doniesieniom zespół McLaren nie został wykluczony z mistrzostw F1 w latach 2007-2008, jednak nie będzie się w tym roku liczył w walce o mistrzostwo konstruktorów i będzie musiał zapłacić grzywnę w wysokości 100 milionów dolarów.
Tymczasem sytuacja w klasyfikacji generalnej kierowców pozostaje bez zmian, a więc Lewis Hamilton i Fernando Alonso zachowali punkty wywalczone w tym sezonie i nadal pozostają faworytami do zdobycia mistrzostwa świata.
Oprócz wyżej wymienionych kar, McLaren będzie musiał także przedstawić swój przyszłoroczny bolid do szczegółowej kontroli technicznej jeszcze w tym roku, aby WMSC mogła ocenić podczas grudniowego spotkania, czy konieczne jest nałożenie jakichkolwiek sankcji na zespół w sezonie 2008.
Oficjalny komunikat FIA:
WMSC pozbawiła zespół Vodafone McLaren Mercedes wszystkich punktów zaliczanych do klasyfikacji konstruktorów Mistrzostw Świata Formuły Jeden FIA w 2007 roku i zespół nie będzie mógł ich zdobywać do końca tego sezonu*.
Ponadto zespół będzie musiał zapłacić grzywnę odpowiadającą sumie 100 milionów dolarów - jest to mniejsza suma od straconego dochodu FOM w rezultacie odebrania punktów.
Jednakże ze względu na wyjątkowe okoliczności, w których FIA zagwarantowała kierowcom zespołu nietykalność w zamian za przedstawienie dowodów, nie ma żadnej kary jeśli chodzi o sytuacją punktową kierowców**.
WMSC otrzyma pełną dokumentację techniczną bolidu McLaren na sezon 2008 i podejmie decyzję podczas spotkania w grudniu 2007 roku co do tego, jakie sankcje nałożyć na zespół w sezonie 2008, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Dokładne powody wydania dzisiejszego werdyktu przez WMSC zostaną opublikowane 14 września 2007 roku.Punkty zdobyte dotąd w tym sezonie przez inne zespoły nie ulegną zmianie.
* Przedstawiciele McLarena nie będą mieli wstępu na podium, jeśli kierowca McLarena wygra którykolwiek z pozostałych do końca sezonu 2007 wyścigów.
Na koniec warto dodać, że zespół otrzyma od administracji F1 pieniądze, jakie normalnie należałyby mu się za zdobyte punkty w tym sezonie (według Rona Dennisa jest to 50 milionów dolarów), tak więc przyznana grzywna w istocie nie będzie tak duża. Ponadto nie wykluczone, że McLaren będzie odwoływał się od dzisiejszego werdyktu.
Źródło: GrandPrix.com
KOMENTARZE