Ciężarówki Renault dotarły do Walencji

Tymczasem zastąpienie Piqueta Jr przez Grosjeana wydaje się być coraz bardziej pewne
11.08.0912:41
quickmick & Maraz
3194wyświetlenia

Jednymi z pierwszych transporterów Formuły 1, które dotarły do Walencji przed planowaną na przyszły tydzień Grand Prix Europy, są te należące do zespołu Renault.

W hiszpańskiej gazecie AS pojawiły się wczoraj fotografie biało-żółtych ciężarówek, zaparkowanych w pobliżu alei serwisowej permanentnego toru Ricardo Tormo, odległego od ulicznego toru w Walencji o około pół godziny jazdy.

Odwołanie zespołu Renault od wykluczenia go z udziału w wyścigu w Walencji zostanie rozpatrzone przez Międzynarodowy Sąd Apelacyjny FIA w najbliższy poniedziałek, a decyzja ma być znana następnego dnia w okolicy południa. Aby uniknąć sytuacji, w której mimo pozytywnego rozpatrzenia odwołania, zespół nie zdąży przygotować i wysłać swojego sprzętu do Walencji, podjęto decyzję o wysłaniu ciężarówek z uwzględnieniem ryzyka nie wzięcia udziału w wyścigu.

Tymczasem wydaje się, że zastąpienie Nelsona Piqueta Jr przez Romaina Grosjeana w Renault F1 Team od najbliższego wyścigu, w którym wystartuje francuska stajnia, jest już coraz bardziej pewne. Świadczy o tym przygotowywanie zastępcy dla Grosjeana w zespole Barwa Addax w serii GP2. Ma nim być inny członek programu rozwojowego młodych kierowców nadzorowanego przez Renault - Davide Valsecchi, który został właśnie zwolniony z wszelkich zobowiązań kontraktowych wobec swojego dotychczasowego zespołu - Durango.

Warto jednak zaznaczyć, że przejście Valsecchiego do Barwa Addax nie zostało jeszcze oficjalnie potwierdzone. W tej chwili wiadomo tylko na pewno, że 22-letni Włoch nie będzie więcej reprezentował barw zespołu Durango w tym sezonie. Włoska ekipa nie podała jeszcze, kto będzie nowym partnerem Nelsona Panciaticiego od rundy w Walencji.

Źródło: F1-Live.com, GPUpdate.net

KOMENTARZE

13
kusza
12.08.2009 07:11
Jak Reno nie pojedzie to znaczy, ze caly biznes F1 jest czysty jak gorski potok i nie istnieja zadne uklady! Czyli musi jechac.
ergie
12.08.2009 09:04
A ja jestem za utrzymaniem kary. A jeśli już mają ich dopuścić do GP Europy to na warunkowym zawieszeniu kary pod groźbą całkowitej dyskwalifikacji w tym sezonie, przy powtórnym złamaniu przepisów bezpieczeństwa.
rafaello85
11.08.2009 07:21
Wcześnie udają się na tor. Jestem przekonany o tym, że nie pojechali do Walencji na daremno. Renówka zostanie dopuszczona do wyścigu.
Simi
11.08.2009 02:25
No i bardzo dobrze, że wystartują. Moim zdaniem Di Grassi powinien zastąpić młodego Nelsona, ale tak jak mądrze napisał Alassane Bamba nie jest Francuzem i nie może wystartować. A według mnie to on powinien pojechać, ale cóż... Może akurat jeszcze to się zmieni...
marrcus
11.08.2009 01:44
a czy taapelacja niemogła być wcześniej rozpatrzona, a nie na chwile przed wyścigiem
Kamikadze2000
11.08.2009 01:29
Moim zdaniem dobrze zrobili, przyjeżdżając do Walencji. Ryzyko zmarnowania paliwka jest mniej znaczące, niż zmarnowanie czasu na przygotowanie bolidu. A stoję za tym, że Renault otrzyma zgodę startu! Co do Grosjeana, od dawna byłem pewny tego, że jeśli ktoś ma zastąpić Piqusia, to tylko On! No cóż, mam nadzieje, że pokaże się z dobrej strony. Mam nadzieje, że na tym wszystkim skorzysta Di Grassi! Nico 2 raczej nie wytrzyma napięcia, natomiast Pietrow jeździ w kratkę. Lucas po tytuł!!!
Maraz
11.08.2009 11:40
@quickmick Tak jak pisze patgaw - celowo dopisałem "permanentny" przy Ricardo Tormo, aby zaznaczyć, że to nie tutaj odbywa się wyścig F1, bo oba tory są w Walencji i może być to trochę mylące dla osób mniej zorientowanych.
Alassane Bamba
11.08.2009 11:16
Zasługuje to Di Grassi, ale cóż, nie jest Francuzem...
Szkot
11.08.2009 11:06
Grosjean od dawna na to miejsce zasługuje!
patgaw
11.08.2009 11:02
quickmick, wszystko jest dobrze. tor permanenty to taki ktory stoi jak sama nazwa wskazuje, caly czas. a uliczny jak walencja czy monako, tylko wtedy kiedy maja byc tam wyscigi.
Chłodny
11.08.2009 10:58
Pojadą, nie ma innej możliwości. Ten termin jest tylko na postraszenie...
Sobciu
11.08.2009 10:56
No to Durango popłynie... zabrali im jedyny dobry element zespołu :(.
quickmick
11.08.2009 10:48
@Maraz Mam wątpliwości co do tego "permanentnego toru"... wydaje mi się, że w hiszpańskim wszystkie stałe tory (czyli te, zbudowane z myślą o wyściach) są "torami permanentnymi" (w odróżnieniu od toru, na którym rozgrywane jest GP Europy, który jest torem "nie-permanente", torem "czasowym", ulicznym). Bo jak wpiszesz w googlach "Circuito permanente" to pojawiają się np. Jerez i Jarama. Może to po prostu jest "tor"... nie chcę się mądrzyć, ale tak mi się wydaje... I za każdym razem to "permanente" jest chyba elementem nazwy własnej toru ("Stały Tor im. Ricardo Tormo")...