Podium pomocne dla przyszłości Renault

Francuska stajnia nie zamierza jednak szukać nowego sponsora tytularnego
28.09.0919:36
Michał Roszczyn
2978wyświetlenia

Dzięki zajęciu miejsca na podium w Singapurze, przyszłość Renault w Formule 1 stała się bardziej bezpieczna - twierdzi Jean-Francois Caubet, pełniący obowiązki dyrektora zarządzającego ekipy z Enstone.

Po burzliwych kilku tygodniach dla francuskiego teamu w wyniku skandalu dotyczącego zeszłorocznego Grand Prix Singapuru, Fernando Alonso pomógł wczoraj zdobyć Renault wiele znaczące pierwsze podium w tym sezonie.

Choć francuski koncern oświadczył niedawno, że pomimo afery zamierza zostać w F1, to jednak Coubet przyznaje, iż trzecie miejsce w wyścigu przyczyni się do przekonania zarządu o słuszności ich decyzji. Dla Renault ważne jest, aby się nie poddawać, ponieważ wszyscy pytają czy zostaniemy, czy nie. To nie jest pytanie do centrali, to kwestia zespołu. Myślę, że jeśli masz dobre wyniki w F1, to nie ma problemu, natomiast gdy idzie słabo to koniec. My byliśmy na granicy.

Caubet pochwalił motywację i nastawienie członków zespołu w osiągnięciu tak dobrego rezultatu w trudnych okolicznościach w Singapurze - i sądzi, że sytuacja może się tylko polepszyć pod jego nową, tymczasową strukturą zarządzania. Szef zespołu Bob Bell spisuje się bardzo dobrze. Zgadza się, Pat Symonds opuścił nas, ale mamy kogoś innego na jego miejsce, więc nie jest to wielka zmiana.

Flavio to wielka postać, Myślę, że musimy go szanować, bo wygraliśmy z nim dwa mistrzostwa, ale nie w tym rzecz. Problemem jest budowanie przyszłości w trochę innej kulturze, bardziej odpowiadającej Renault, ponieważ jesteśmy w F1 od 35 lat i kultura Renault jest prawdopodobnie inna - nie diametralnie, ale różni się. Musimy dzielić z Renault wiele rzeczy, których nie dzieliliśmy.

Jean-Francois Coubet poinformował również, że francuska stajnia nie zamierza szukać nowego sponsora tytularnego. W wyniku skandalu 'crash-gate' z tej roli wycofała się holenderska grupa finansowa ING, która i tak planowała wycofać się z F1 po sezonie 2009. Choć Briatore planował znaleźć nowego partnera w miejsce ING, to nowe kierownictwo teamu jest innego zdania. Nie sądzę, by przyszłością dla zespołów fabrycznych było posiadanie sponsora tytularnego, jakiego mieliśmy w przeszłości - powiedział Caubet.

Francuz ujawnił, iż koncern Renault jest gotów zwiększyć swój wkład finansowy w zespół F1. Tak, to nie jest problem. Dziesięć lat temu sponsoring w Formule 1 był zdominowany przez firmy tytoniowe. Dwa czy trzy lata temu były to banki, jednak jestem zdania, iż w przyszłości niemożliwym będzie znaleźć sponsora tytularnego pokroju ING czy cokolwiek innego.

Źródło: Autosport.com, OneStopStrategy.com

KOMENTARZE

8
christoff78
29.09.2009 03:33
F.Massa-Pole Position Lap record! 1:29:599!!! Piekny przejazd! To dla niektorych co Suzuki jeszcze nie widzieli a zapewne znajda sie tacy ;) http://www.youtube.com/watch?v=7a92Tx8YAKY
ir3n3usz
29.09.2009 08:27
No tak, po co mają szukać dużego sponsora, jak zatrudnią Kubicę. Alonso musieli wypłacić dużą kasę za każdy sezon, a teraz zatrudnią Kubicę, który będzie jeździł prawie za darmo, a ma równie duże umiejętności.
rafaello85
29.09.2009 08:05
Po tych wszystkich zawirowaniach, które się wytworzyły wokół francuskiej ekipy, podium na pewno jest miłym urozmaiceniem:) Renówce przydałby się teraz jeszcze jakiś dobry sponsor. Odejście ING też ma swoje plusy - zniknie to obrzydliwe malowanie:) Marzy mi się powrót do barw z 2006r::) Błękitna Renówka wyglądało wprost cudownie:)
Falarek
28.09.2009 09:09
biackempeon@ historycznie może i żółty i biały ale Renault jako spadkobierca Benettona jakoś kojarzy się z błękitnym no i w tym malowaniu odnosili spore sukcesy
CamilloS
28.09.2009 07:16
Jak dla mnie to bardziej odpowiada żółty z białym, z domieszką czarnego :) Ale jeżeli będzie źle jeździł to i tak nic z tego :P
bicampeon
28.09.2009 06:42
Falarek - błękitny barwą Renault? Raczej żółty i czarny.
mariusz10177
28.09.2009 06:29
Robert Kubica będzie w Renault zawodnikiem nr 1 wiec będzie to postęp i krok do przodu. Jakakolwiek zmiana barw wyjdzie mu na dobre (szkoda by tkwił dalej w BMW i sie dusił).
Falarek
28.09.2009 06:16
Niech tylko wywalą ten pomarańcz i wrócą do swoich błękitnych barw ala "MILD SEVEN"