McLaren skorzysta w Walencji z przejściowego bolidu

Następca MP4-25 ujrzy światło dzienne 4 lutego podczas prezentacji w Berlinie
07.01.1121:22
Grzegorz Filiks
5668wyświetlenia

Zespół McLaren podczas pierwszych w tym roku testów Formuły 1 będzie korzystał z przejściowej wersji zeszłorocznegoo bolidu - taką informację podał serwis Autosport. Nowe auto stajni z Woking zostanie zaś odsłonięte 4 lutego w Berlinie.

Najbliższe oficjalne jazdy F1 odbędą się w Walencji w dniach 1-3 lutego, jednak McLaren nie pokaże światu swojej nowej maszyny aż do ich zakończenia. Według Autosportu ekipa pod przewodnictwem Martina Whitmarsha nie będzie rozkładała prezentacji na wcześniejsze pokazanie barw, ale od razu odsłoni swoją nową konstrukcję.

Sam zespół odmówił komentarza odnośnie testów w Walencji, lecz zgodnie z nieujawnionymi źródłami podczas tych jazd zobaczymy tylko ulepszoną wersję MP4-25, która najprawdopodobniej zostanie wyposażona w pewne elementy aerodynamiczne bolidu budowanego na 2011 rok. Posunięcie to da McLarenowi kilka dodatkowych dni na pracę w tunelu aerodynamicznym. Użycie sprawdzonej konstrukcji ponadto zapewni pokonanie dużej ilości kilometrów, co pozwoli na zebranie danych odnośnie nowych opon Pirelli oraz tego, jak współpracują one z autem.

Timo Goss - główny projektant bolidu na sezon 2010 obecnych wicemistrzów świata F1 podczas rozmowy z Autosportem w zeszłym miesiącu wyznał, że cała ekipa jest podbudowana postępem dokonywanym z nową maszyną. Wygląda bardzo dobrze - stwierdził wówczas. W tym momencie nie możemy powiedzieć wiele, ale Doug (McKiernan, szef aerodynamików) i jego załoga wykonali świetną pracę, tworząc platformę aerodynamiczną samochodu, która wygląda dobrze.

McLaren nie jest jedynym zespołem, który zdecydował się nie używać swojego nowego auta w Walencji - wcześniej to samo ogłosiły Force India, Virgin Racing i HRT. Aktualni mistrzowie świata - stajnia Red Bull Racing, która w zeszłym roku nie uczestniczyła w pierwszych przedsezonowych testach, tym razem zamierza przygotować nowy bolid już na Walencję, by zobaczyć, jak ogumienie Pirelli będzie z nim współgrało.

Zobacz także: Prezentacje nowych bolidów na sezon 2011

Źródło: autosport.com

^sonda,237

KOMENTARZE

17
NEO86
25.01.2011 03:17
Podzielam zdanie michal132
b0czek
09.01.2011 08:53
No to gdybamy :) 1. Wiedzą, że wypracowali pewną świeżość w konstrukcji i nie zamierzają się zbyt wcześnie odsłaniać 2. W razie czego podejrzą co mają ciekawego przeciwnicy i zaadaptują do siebie bez wzbudzania sensacji.
michal132
08.01.2011 04:32
Myślę, że jazda w tym roku na testach starym ale zmodyfikowanym bolidem lub nie, nie da wielu korzyści. Bolidy z 2010 maja inne zawieszenie, inne areo. Dlatego dane na temat opon nie będą do końca zgodne z tymi jakie uzyskamy jeżdżąc bolidem na sezon 2011. Jedyny plus to dłuższa praca w tunelu, ale czy dane płynące z toru nie zawierają więcej informacji niż dane z tunelu?
Adakar
08.01.2011 03:35
@bukuć Właśnie NIE pojawienie się na testach jest ich marnowaniem. Obecnei gdy mamy zmianę firmy dostarczającej opony, wykorzystanie jak największej ilości testów jest priorytetem. Wykorzystanie starego bolid z nowymi oponami daje Ci najlepszą odpowiedz JAK zmieniły się dane mieszanki i ich zachowanie. Wejście do zupełnie nowego bolidu z zupełnie nowymi oponami takiej odpowiedzi Ci nie da. (natychmiast). Oczywistym plusem wtedy jest uczenie się wszystkiego już na sezon 2011 i na pierwsze GP. Poznajesz swój nowy bolid od podstaw. A stary bolid + np. z nowymi rozwiązaniami (patrz ruchome tylne skrzydło) da Ci też szybką i dobrą odpowiedz czy to rozwiązanie FAKTYCZNIE działa. Chodzi o to że masz już dużą ilość data z tego sezonu i gdy zmienisz tylko jedną rzecz (skrzydło) porównując dane z np. GP Abu Dhabi i testy widzisz gdzie i jak poprawiły się/pogorszyły osiągi i np. czy nasze testy tunelu i komputerowe są miarodajne Pamietasz jak Mclaren testował nowy bolid ze starym skrzydłem przed 2009 ? Albo Williams stary bolid z nowym ... to pozwalało im szybko zrozumieć jak zmieni się zachowanie bolidu, opon wzgledem tego z czym pracowali obecnie Co wiecej bolid może wygladać na "stary" ale jego bebechy mogą zawierać już pełen zestaw rozwiązań techniczno-mechanicznych na 2011. Ferrari przed 2009 śmigało z bolidem 2008 z "guzem" na chyba lewej części bolidu. Jednak w tym sezonie nastąpiło tak wiele zmian, szczególnie tylnej części bolidów, że fakt, jazda ze starym bolidem może stwarzać problemy. Co z tego że zamontujemy tylne nowe skrzydło (regulowane), zablokujemy przednie... jak ciągle podłoga ma podwójny dyfuzor lub dmuchany dyfuzor ... jak zablokować kanał F ... itd
bukuć
08.01.2011 03:22
Ktoś wspomniał o niewyrabianiu się. Czy możecie mi , drodzy Forumowicze , odpowiedzieć na pytanie: Czy jazda na testach starym/przejściowym bolidem jest "opłacalna"(nie chodzi bynajmniej o kasę , tylko o to , czy się "opłaca") dla zespołu? Czy to nie jest marnowanie sobie testów?
Adakar
08.01.2011 03:04
W Berlinie a ja bym bardziej powiedział ze to z powodu Vodafone. Chociaż ich siedziba (zarządu) jest w dwóch częściach (Wlk Brytania - Newbery i Niemcy - Dusseldorf) Berlin to i tak nie jest siedziba koncernu Mercedes więc ... bez przesady z tym "pstryczkiem". PS. No chyba że .... mówimy o NOWYM sponsorze, który zostanie przedstawiony na premierze. Jeśli tak to musi być to KTOS duży, jeśli prezentacje przenoszą z Woking do innego miasta/kraju. Kto duży ma siedzibę w Berlinie ? .... SIEMENS, Deutsche Bank
Piotrek15
08.01.2011 01:48
@Kara Nocny Cień Zapewne masz na myśli HRT :)
noofaq
08.01.2011 10:25
... a jak ma się kiepski to testy też nie pomogą ;)
Kara Nocny Cień
08.01.2011 01:23
Z ostatnich 2 lat można wywnioskować, że jak skontruje się dobry bolid to testy nie są potrzebne.
vermaden
07.01.2011 11:49
Uzywanie starych bolidow na nowych oponach PIRELLI moze okazac sie w brew pozorom bardzo dobrym krokiem. Zachowanie bolidu 2010 znaja na pamiec juz praktycznie, jak zaloza opony PIRELLI na 'stary' bolid beda dokladnie wiedzieli gdzie sa roznice i jak ustawiac bolid pod PIRELLI, beda wtedy wiedzieli jak przeniesc ta wiedze na prace z nowym, badz co badz, w pewnym sensie 'niewiadomym' bolidem. Z drugiej strony od poczatku testow do pierwszego wyscigu nadal jest miesiac, 'chwalenie sie' wszystkimi nowinkami juz na pierwszych sesjach testowych moze nie byc zbyt madre, gdyz przez miesiac mozna naprawde wiele skopiwac ...
kamarinho1991
07.01.2011 10:57
Czemu Berlin? Pewnie ze względu na mercedesa?
Witekb
07.01.2011 09:18
Gdzie w Berlinie prosze o info
PavLo
07.01.2011 09:17
i tak wszystko okaże się podczas pierwszych treningów gp Bahrajnu do tego czasu jeszcze sporo roboty przed teamami
Loxley
07.01.2011 09:04
skąd ten Berlin? o.O
piotrekand
07.01.2011 08:32
ale czy "przejściówki" oddadzą wiernie zachowanie się bolidów na Pirelli ;>
YAHoO
07.01.2011 08:27
Red Bull pokazał w zeszłym sezonie, że takie "opóźnienie" wcale nie jest równoznaczne z gorszymi osiągami ;-)
piotrekand
07.01.2011 08:26
coraz częściej i częściej stare modele na testach, nie wyrabiamy się ;>