Alonso pewny doskonałej dyspozycji Ferrari w sezonie 2012

"Jestem pewien, że przed nami udany rok".
03.02.1211:17
Nataniel Piórkowski
1985wyświetlenia

Fernando Alonso jest przekonany, że podczas nadchodzącego sezonu nowe Ferrari F2012 pozwali na ściganie się w czubie stawki.

W ubiegłym roku Alonso wygrał tylko jeden wyścig dla włoskiej drużyny, a ten sezon ma pozwolić na przezwyciężenie kryzysu i powrót do rywalizacji o mistrzowskie korony.

Samochód wygląda zupełnie inaczej od tych, oglądanych przez ostatnie dwa lata. To mój trzeci sezon w Ferrari i mam zamiar rozpocząć go z taką samą siłą i determinacją. Chcę zrobić coś wielkiego. Oczywiście przez cały sezon samochód będzie bardzo konkurencyjny, ale chcemy ujrzeć czerwone samochody na podium. W przyszłym tygodniu startujemy w Jerez z przygotowaniami. Jestem pewien, że przed nami udany rok - powiedział Alonso podczas kameralnej imprezy w Maranello.

Wierzę w umiejętności załogi Ferrari. Mamy dwa miesiące na przygotowanie się do pierwszej rywalizacji na torze. Chcemy walczyć o tytuł i spróbować zdobyć tak wiele punktów, jak to tylko możliwe. Naprawdę chcemy zaleźć się na szczycie tabeli. Musimy być tak spójni i zdecydowani jak tylko jesteśmy w stanie i jestem pewien, naprawdę pewien, że będziemy w stanie osiągnąć wielkie cele i wielką odpowiedzialność za jazdę dla Ferrari - dodał mistrz świata z sezonów 2005 i 2006.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

14
Simi
03.02.2012 04:40
katinka - spoko, nie mogę po prostu zdzierżyć tak głupich komentarzy jak ta cyntii2005.
katinka
03.02.2012 02:26
@Kamikadze2000, nic naprawde nie mam Ci za zle, kazdy moze przeciez lubic kogo tylko chce. Nie lubisz moze Lewisa Hamiltona, ale wiem, ze na pewno nie zyczysz mu zle. @cyntia2005, tak, to moje slowa. Nie bardzo wiem, czemu w ten sposob piszesz do mnie i to juz nie pierwszy raz, nie wiem naprawde czemu wzielas sobie wlasnie mnie na celownik. Napisalam przeciez tam wyzej do @mat_eyo jak jest. To ze kogos nie lubie, to nie znaczy, ze temu komus mam zyczyc zle, ja nikomu nie zycze zle i mysle, ze potrafie tez docenic u osoby nielubianej talent i inne rzeczy, tak jak jest to w przypadku Vettela czy Webbera. To czy jestem zmienna lub niepowazna, to Ty tego nie wiesz, bo mnie nie znasz, wiec prosze nie oceniaj. A pisze tu, na tym portalu, bo kocham F1 i tyle. PS. A u mnie dzis mrozne, lodowate powietrze, tak jak wszystkie Twoje komentarze do mnie, wiec tez chyba cos w sam raz dla Ciebie. PS2. Mylisz sie, ale mysl sobie o mnie co chcesz, przykre, masz takie prawo. Dziwie sie tylko, ze nie rozumiesz, ze jesli za jakims kierowca sie za bardzo nie przepada, tak jak ja za Vettelem, to mozna doceniac, chwalic jego talent i jazde na torze, bo pomimo nielubienia wzroku nie stracilam. Podobnie u Hamiltona, ktorego wprost uwielbiam, ale widze tez jego bledy i wiem, ze nie jest najlepszy w stawce, ale nie przeszkadza mi to i jemu kibicuje najbardziej. A i podobnie jest teraz jesli chodzi o Ciebie, mysle, ze Cie chyba nie lubie, ale po Twoich wczesniejszych komentarzach wiem, ze znasz sie lepiej odemnie na F1 i tych nizszych seriach, i jak u kazdego doceniam to i szanuje za wiedze. Ale jesli nadal nie wiesz o co mi chodzi, to trudno, ja tlumaczyc Ci tego juz nie bede. @Simi, dziekuje.
jpslotus72
03.02.2012 01:45
Co do zapowiedzi, to jest to oczywiście "ksero" tych sprzed roku, dwóch itd. - w Maranello nie może być inaczej. Ale może chociaż na torach "ksero" zostanie w końcu zastąpione "nowym rozdziałem"... Ku chwale ścigania (bo akurat wielkim fanem "czerwonych" nie jestem - ale chciałbym, obiektywnie, "oddać cesarzowi co cesarskie" - jeśli znowu zasłuży).
Simi
03.02.2012 01:11
cyntia2005 - a co to, nie wiesz, że nie można chwalić kierowcy, którego się nie lubi? Proszę bardzo, nazywaj mnie chorągiewka, ale uważam, że Vettel (choć go nie lubię) jest znakomity w kwalifikacjach. I co?? A co do newsa - Alonso jest niezwykłym kierowcą. W zeszłym sezonie wyciskał z marnej 150 Italia co tylko mógł i wierzę, że F2012 jest wreszcie bolidem na miarę talentu Fernando. W naprawdę dobrym bolidzie, Alonso może być baaardzo konkurencyjny. Życzę mu, aby po tym sezonie przebił Mansella w kwestii zwycięstw i zbliżył się do Senny ;)
cyntia2005
03.02.2012 12:44
[quote]Mark Webber taki charakterny i twardy czlowiek, kierowca, zawsze mowi co mysli, zycze mu jak najlepiej[/quote] To Twoje słowa prawda? Katinka jesteś bardzo zmienna. Zresztą, pamiętam też, że w trakcie sezonu chwaliłaś Vettela. Niestety nie chce mi się tych komentarzy tak daleko szukać. Jesteś niepoważną kobieta, a w mojej okolicy tacy ludzie zwą się chorągiewki - chyba wiesz dlaczego? Piszesz tu tylko po to żeby pisać? P.S. U mnie wiatr północno - zmienny. W sam raz dla Ciebie. Fałszywe to takie zachwalanie, jak się kogoś nie lubi i obojętne mu czy będzie jeżdził czy nie.Prawda? Simi doceniać można kierowcę owszem,ale Ty nigdy nie zachwalałeś Vettela.Pokazówka? Jakich kwalifikacjach? Vetel jest najlepszy w wyścigu i klasyfikacjach. Zapowiada się trzecie mistrzostwo!
Kamikadze2000
03.02.2012 12:07
@mat eyo - ale to Hamiltona lubi najbardziej! :) @katinka - ja także mam do Ciebie szacunek. Ja życzyc Hamiltonowi wszystkiego naj... nigdy! ;) P.S. Żartuje. Ale nie przepadam za twoim Adonisem. Chyba masz mi za złe tego. :)
kabans
03.02.2012 11:46
najfajniej byłoby gdyby zespoły były blisko a charakterystyki bolidów powodowałby, że co kolejny tor przejmowałby pałeczkę pierwszeństwa innych zespół.
mat_eyo
03.02.2012 11:36
Ok, tak tylko pytałem, chciałem wiedzieć, czy jest ktoś kogo nie lubisz. Bo jak dotąd jak tylko widziałem jakiś Twój komentarz to przed czytaniem mogłem się założyć o rękę, że ujrzę w nim magiczne słowa "no to powodzenia" :P nie czepiam się, poważnie, moim zdaniem to... urocze :) ja bym tak chyba nie potrafił.
katinka
03.02.2012 11:26
@mat_eyo No zapomniales jeszcze o Rubensie Barichello :P A tak ogolnie, to jest kilku kierowcow za ktorymi nie przepadam i nie plakalabym, gdybym nie mogla ogladac ich w F1 na torze, np. Webber, Maldonado, Vettel, Grosjean i zobacze jeszcze co z Vergne, za nich nie trzymam kciukow, ale to nie znaczy, ze mam Im zyczyc niepowodzenia, czy cos tam. Zycze Im dobrze, ale nie takiego bardzo dobrze, jak tym co Ich lubie. Chyba tak to wyglada ;)
mat_eyo
03.02.2012 11:01
[quote="katinka"]No to powodzenia Fernando[/quote] Bez złośliwości chciałbym zapytać czy jest jakiś kierowca w stawce, któremu nie życzysz powodzenia? Bo wydaje mi się, że równo ściskasz kciuki za wszystkich 24 plus jeszcze kilku (Petrov, Algersuari, Buemi, Sutil) spoza stawki :)
katinka
03.02.2012 10:53
No to powodzenia Fernando, wierze, ze tego dokonasz, przeciez jestes najlepszy! Tylko prosze zostaw troche tych wielkich rzeczy dla Lewisa Hamiltona, a bede Cie uwielbiac rownie mocno. Marze, oby to byl wspanialy sezon i walka w czolowce o kazdy cm toru, bez kalkulowania i odpuszczania. Ciekawe czemu kazdy kierowca Ferrari zawsze mowi te trele morele o tej wielkiej odpowiedzialnosci za jazde tam, nawet taki Mistrz jak Alonso, ktory moglby miec zespol jaki sobie zamarzy, jaki zechce.
leni93
03.02.2012 10:42
Najlepiej by wyglądała, jakby te 3 zespoły mieściły się np w kilku dziesiątych sekundy w kwalifikacjach, albo np od pierwszego do 6 zawodnika 0.3s co by było ekstra bo osiągi bolidów wyrównane, a najbardziej by się liczyły umiejętności kierowców. Ogólnie to mam nadzieje na ciekawy sezon, z wielką walką o każde zwycięstwo pomiędzy Vettelem, Buttonem, Hamiltonem i Alonso. Bo ci kierowcy są obecnie najlepsi w stawce.
gpjano
03.02.2012 10:41
"Mamy dwa miesiące na przygotowanie się do pierwszej rywalizacji na torze" - A właśnie, że krócej, co mnie bardzo cieszy :-)
mat_eyo
03.02.2012 10:35
Mam nadzieję, że forma Ferrari będzie wyglądała lepiej niż w zeszłym roku. Widowisku bardzo dobrze by zrobiło gdyby zarówno Ferka jak i McLaren były blisko RBR.