Sauber: Podium pomoże nam finansowo

Szefostwo szwajcarskiej ekipy liczy na pozyskanie nowych sponsorów
28.03.1210:33
Łukasz Godula
2575wyświetlenia

Szefostwo Saubera jest przekonane, że ich wspaniały rezultat z GP Malezji pomoże im w obecnej sytuacji finansowej. Szwajcarska ekipa jest jednym z kilku zespołów w stawce, które doświadczają ciężkich chwil w kwestiach finansowych, a koszty w F1 ciągle są bardzo wysokie.

Jednak w ostatnich miesiącach toczono w Sauberze rozmowy z potencjalnymi sponsorami, a teraz właściciel ekipy, Peter Sauber i dyrektor wykonawcza, Monisha Kaltenborn mają nadzieję, że wynik Sergio Pereza zwiększy ich szanse na pozyskanie potrzebnych umów.

Jest tutaj wiele zespołów doświadczających problemów finansowych - wyjaśnił Sauber. To normalne w tym biznesie. Z pewnością dobre wyniki, takie jak w Australii i Malezji pomagają w poszukiwaniu nowych partnerów.

Pytana czy drugie miejsce w ostatnim wyścigu pomoże zespołowi komercyjnie, Kaltenborn odparła: Z pewnością. Najlepsza odpowiedź na pytanie o możliwości to osiągi na torze, ponieważ to mówi samo za siebie. Mamy nadzieję, że ludzie to widzą i da nam to korzyści. Jednak musimy się skupiać na każdym kolejnym wyścigu.

To bardzo ważne, ponieważ jesteśmy pewni siebie - tłumaczy. Wiemy, co mamy i znamy swoje możliwości, ale jeśli mimo to nie odnosisz dobrych wyników, ciągle nie zdobywasz punktów, to znaczy, że wydajność nie jest dobra, a to może rozpraszać zespół. Potrzeba nam tej pewności i stabilności. Tak więc takie rezultaty dają pewność ekipie, że to co robimy jest dobre. To pokazuje światu, że znamy się na tym co robimy.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

3
spiggy
28.03.2012 01:38
Certine juz maja
Yurek
28.03.2012 12:50
[quote="katinka"]fajne zegarki robia[/quote] Tissot dawno temu sponsorował Saubera. Ale fajnie by było, jakby do tego wrócili. W co wątpię.
katinka
28.03.2012 12:21
Bardzo cenie Pana Saubera, a zobaczyc go tak szczesliwego i wzruszonego jak po wyscigu w Malezji, bylo jedna z niezwyklych emocji. Oby wiec udalo sie zespolowi pozyskac sponsorow, po tych latach klopotow, gdy BMW zwialo i brakowalo kasy na poprawę bolidu. Tyle jest w tej Szwajcarii bogatych firm, fajne zegarki robia, pyszna czekolade, banki, wiec mogliby zasponsorowac zespol F1. Teraz wyglada na to, chyba juz nawet od testow, ze zrobili calkiem niezla konstrukcje i fajnie, gdyby mogli ją rozwijac przez caly sezon.