Fry: Ferrari ciągle niemal sekundę za najlepszymi
Brytyjczyk chce jak najszybciej naprawić problemy F2012
11.04.1219:35
2023wyświetlenia

Szef techniczny Ferrari, Pat Fry uważa, że jego zespół ciągle jest prawie sekundę wolniejszy od najlepszych w normalnych, suchych warunkach, pomimo tego, że Fernando Alonso lideruje w klasyfikacji generalnej.
Alonso odniósł zwycięstwo w mokrych warunkach w Malezji, a w Australii był piąty, mimo faktu, że Ferrari ma problemy z prędkością. Fry powiedział, iż jego zespół zawdzięcza tą pozycję heroizmowi Alonso, a pogoda na Sepang pomogła całej sprawie.
Z pewnością nie spodziewałem się, iż jeden z naszych kierowców będzie liderem mistrzostw- stwierdził.
Od samego początku testów zdaliśmy sobie sprawę, że mamy nieco problemów, które musimy rozwiązać.
Wszyscy w fabryce mocno nad tym pracowali, ale ciągle mamy przed sobą długą drogę. Myślę, że nasze osiągi na suchej nawierzchni w dalszym ciągu są o 0,8 sekundy gorsze, a chcemy być najszybsi. Mokre warunki ze słabą przyczepnością pasują do naszego bolidu i zamazały problemy, które mamy w tej chwili w F2012. Można to było zauważyć w piątek w Melbourne oraz w wyścigu w Malezji.
Dodał, że Ferrari stara się przyśpieszyć swój rozwój, by nadrobić stratę oraz będą mieli kilka poprawek w Chinach, a kolejny duży pakiet zaprezentują w Hiszpanii.
Stale pracujemy nad poprawą naszych problemów- wyznał Fry.
Nowe części są w drodze i staramy się zastosować je na torze tak szybko jak to możliwe. Będziemy mieli pięć poprawek w Chinach, niektóre są widoczne, niektóre nie. Później będziemy mieli większy pakiet w Hiszpanii. Dobrze by było mieć je wcześnie, ale już teraz niektóre z części przeznaczonych na Hiszpanię zastosujemy w Chinach.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE