Powołano Mistrzostwa Formuły E

Seria będzie wykorzystywała samochody zasilane wyłącznie energią elektryczną
30.08.1211:18
Karol Piątek
4288wyświetlenia

Międzynarodowa Federacja Samochodowa osiągnęła porozumienie z konsorcjum międzynarodowych inwestorów zrzeszonych w Formula E Holdings Ltd (FEH), na mocy którego FIA będzie licencjonować oraz nadzorować mistrzostwa Formuły E. Nowa seria wyścigowa będzie korzystać z samochodów wykorzystujących jedynie energię elektryczną. Ideą powstania mistrzostw jest ukazanie wizji przyszłości przemysłu motoryzacyjnego w nadchodzących dekadach.

FEH, promotor serii, za którym kryją się takie osoby jak londyński przedsiębiorca Enrique Banuelos czy Alejandro Agag, były eurodeputowany posiadający wieloletnie doświadczenie w sportach motorowych, który jest prezesem oraz udziałowcem konsorcjum. Z projektem powiązani są również Lord Drayson, szef Drayson Racing Technologies oraz Eric Barbaroux, prezes francuskiej firmy motoryzacyjnej Electric Formula.

Pierwsze uruchomienie samochodów Formuły E jest planowane na przyszły rok, a same mistrzostwa wystartują w sezonie 2014. Stawka ma się składać z 20 zawodników reprezentujących 10 zespołów. Wyścigi będą rozgrywane na ulicach wielkich miast, wokół najbardziej rozpoznawalnych miejsc metropolii.

Jean Todt, prezydent FIA, powiedział: Chciałbym podziękować wszystkim zaangażowanym stronom. Ta nowa konkurencja rozgrywana w centrach wielkich miast z pewnością przyciągnie nową widownię. Jesteśmy zadowoleni z umowy z Formula E Holdings, ponieważ posiadają ogromne doświadczenie w sporcie motorowym. To spektakularna seria, która ukaże wartości FIA oraz zalety czystej energii, mobilności i trwałości wśród szerszej, młodszej widowni.

Alejandro Agag, prezes FEH, powiedział: Jesteśmy bardzo zadowoleni z porozumienia z FIA. Widzimy to jako wielką szansę, aby stworzyć nowe i ekscytujące widowisko. Seria to połączenie wyścigów, czystej energii i zrównoważonego rozwoju, który zaprocentuje w przyszłości. Oczekujemy, że mistrzostwa staną się liderem w zakresie badań i rozwoju całego przemysłu samochodów elektrycznych, który jest kluczowy dla przyszłości naszych miast.

Profesor Burkhard Goeschel, szef komisji FIA ds. energi oraz nowych silników, powiedział: Formuła E będzie kamieniem milowym dla przyszłości sportów motorowych, organizowanych przez FIA. Seria podąża za ogólnoświatowymi trendami, takimi jak zrównoważony rozwój, rozrost wielkich miast oraz rozwój cyfrowej łączności. Chciałbym podziękować wszystkim partnerom, którzy wspierali nas w tworzeniu tego nowego projektu, a także wszystkim, którzy będą nam pomagać w pomyślnym rozpoczęciu rywalizacji w Formule E.

Seria będzie otwarta dla wszystkich samochodów homologowanych przez FIA jako pojazdy kategorii Formuły E. Konsorcjum zapewnia, że samochód Formuły E, oparty na prototypie Formulec EF 01, jest już w fazie eksploatacji i jest dostępny dla zespołów chętnych do podjęcia rywalizacji w mistrzostwach.

Więcej informacji na oficjalnej stronie promotora serii: www.formulaeholdings.com


Alejandro Agag, Jean Todt i Enrique Banuelos podpisujący poruzmienie powołujące Mistrzostwa Formuły E.

Źródło: fia.com

KOMENTARZE

23
MairJ23
31.08.2012 09:37
@Amalio prowde godosz :)
Amalio
31.08.2012 07:43
@MairJ23 ale to nie zmienia faktu, że do tego ten świat dąży i tak będzie w przyszłości cały motorsport. Kiedyś w Le Mans nie było Diesli. Minęło w sumie nie tak dużo lat, a już mamy hybrydy. Światem coraz bardziej będzie rządzi ekologia, a te seria ma pokazać jak "wspaniałe" są wyścigi e-samochodów. F1 też kiedyś temu ulegnie i tego można być pewnym.
MairJ23
31.08.2012 01:33
@Amalio ja rozumiem twoje podejscie - i w sumei moje jest podobne - ale po co mowic zle o serii ktora bedzie nowa ? przeciez o to wlasnei chodzi ze ta nowa seria bedzie stworzona od zera i zgromadzi sobie ekipe ludzi ktorzy beda sie nia ekscytowac a nam zostawi F1 taka jaka jest :) wilk syty i owca cala :)
Amalio
31.08.2012 10:05
@MairJ23 to ktoś mógłby równie dobrze powiedzieć, że F1 może obyć się bez bolidów F1. Niech ścigają się maluchami. Oglądam wyścig dla ścigania się i obserwowania moich ulubionych kierowców, a nie dla bolidów :] Odpowiadałoby Ci to? A przecież to niezły pomysł na cięcie wydatków! Ile pieniędzy można by oszczędzić. Dla mnie nie ma wyścigów bez ryku silników, bo to jest esencja nie tylko wyścigów, ale i całej motoryzacji. Najwspanialsza rzecz na świecie to usłyszeć wspaniały wrzask/bulgot (itd) tych wszystkich pojazdów. Bez tego, to tak jakby podarować komuś tort z odkrojoną jedną trzecią. Tyle z mojej strony na ten temat.
oxiplegatz
31.08.2012 12:55
Może lepszym pomysłem byłaby ekologiczna formuła napędzana silnikami na sprężone powietrze. We Francji już takie autka produkują (osobowe i dostawcze), tu można posłuchać pracy silnika: http://www.youtube.com/watch?v=uRpxhlX4Ga0& O samej budowie silnika można poczytać na tej stronie: http://darmowa-energia.eko.org.pl/pliki/ekoauto/spr_pow.html
MairJ23
31.08.2012 12:45
@Amalio i do innych co tu tak narzekaja na nowa serie. Nie rozumiem waszej postawy. Ja bym sie raczej cieszyl ze powstaje nowa seria. Ze bedzie to cos osobnego od F1 i "nasza" F1 zostanie niezmieniona jeszcze jakis czas. Jak sie nie bedzie podobalo tobie sciganie w E serii to nie bedziesz ogladal. Proste. :) Ja na ten przyklad ogladam wyscigi dla wyscigow - dla samego wyczynu na jaki stac czlowieka jak duzo trenuje i ma telent - ryk silnikow owszem daje ta wisienke na torcie ale nie jest niezbedny. Dla ludzi przyszlosci moze bedzie wazne slyszec szum opon ktore sie trzymaja nawierzchni lub ped samego bolidu.. i nie beda sobei wyobrazali jak mozna ogladac tak ryczace maszyny. Najlepsze jest to ze to ja powienienm marudzic bo jestem "stary" i nie nadaje sie juz do jakichkolwiek zmian a jest na odwrot. Nie moge sie juz doczekac jak ruszy sezon tych cud techniki i mozna bedzie sie samemu przekonac jak jest naprawde a nie dzielic juz skore na zywym jeszcze niedzwiedziu ! Pozdro !
Amalio
30.08.2012 09:38
Jedną z największych atrakcji oglądania live wyścigów samochodowych jest ich dźwięk. Wprowadzenie samochodów elektrycznych i pokazanie ludziom ów "przyszłości", to będzie raczej pierwsza przymiarka do pogrzebu motorsportu. Jak będę chciał posłuchać miksera, to zrobię to w domu. Wyścigi bez ryku silników staną się mało ciekawe.
ICEman
30.08.2012 08:45
Formula E w akcji http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=nDZ4VSFC6z0&feature=endscreen
ROOK
30.08.2012 08:30
Już czekam na wyścigi bolidów zasilanych segregowanymi śmieciami z „dotankowaniem” przy kolejnych śmietnikach…
dragoneak
30.08.2012 07:40
@Kajt, od zgromadzonej publiczności padł podobny zarzut. Odpowiedź była bardzo krótka i prostą. "płacą nam za to ogromną kasę więc to robimy" poza tym "rozwijamy swoją technologię, którą potem możemy zastosować w samochodach seryjnych co oczywiście wiąże się z korzyściami finansowymi". Life is brutal, wszystko kręci się wokół kasy.
Adakar
30.08.2012 05:50
ja tylko dodam troche off topic o Panu Agag, żeby nie było, że wziął się nie wiadomo skąd. Barwa Addax w GP2 to jego ekipa, dokladnie rzecz ujmujac jest sponsorem - Addax Capital LLP. Od wielu juz lat. Ma mocne kontakty z polityką, jego żona to córka Jose Marii Aznara, premiera Hiszpanii. Jest też dobrym znajomym Flavio B. i Berniego E. :) Swego czasu w 2008 roku, mocno cisnął aby prze Addax przejąć upadłe Super Aguri :)
Kamikadze2000
30.08.2012 01:14
To bolidy przyszłości. Prędzej, czy później i tak trafią do F1. :)
Kajt
30.08.2012 12:53
[quote="dragoneak"]Człowiek ten mówił bardzo dużo o tym jak to że sportowe punktu widzenia nie ma żadnego uzasadnienia stosowania silników elektrycznych i hybryd w samochodach wyścigowych popierając swoje słowa wieloma obliczeniami oraz danymi. Wspominał także, że IAV jako jeden z liderów jest mocno zaangażowany z Formuła E a FIA jest jednym z ważniejszych ich klientów.[/quote] Coś tutaj jest na bakier z logiką - najpierw mówi że "sportowe" punktu widzenia nie ma żadnego uzasadnienie stosowanie silników elektrycznych (ergo powinno się zostać przy spalinowych) a później że firma którą reprezentuje jest zaangażowana w Formułę E. Czyli co, będzie dążył do jej zlikwidowania?
Sar trek
30.08.2012 12:18
Dobry pomysł. Po pierwsze powstanie oddzielna seria, a w F1 ciągle mamy silniki spalinowe. Po drugie Bolidy te rozpędzają się w 3 sekundy do 100, a maksymalna prędkość to 250 km/h. To będzie niesamowite, jak widzimy pędzący bolid, a ledwo co go słyszymy. Po trzecie uliczne tory zawsze mają fajnie otoczenie, tylko czasem trudno się wyprzedza.
dragoneak
30.08.2012 10:51
Mało interesujące ? W wyścigach Formuły Student od kilku lat jeżdżą samochody elektryczne. Nie powiem, ale niektóre samochody zachwycają osiągami. Jakiś czas temu na pewnej konferencji dot. Silników spalinowych wykładał przedstawiciel firmy iav ( jeden z liderów jeśli chodzi o silniki elektryczne, hybrydy itd. ). IAV jest także zaangażowane w F1. Człowiek ten mówił bardzo dużo o tym jak to że sportowe punktu widzenia nie ma żadnego uzasadnienia stosowania silników elektrycznych i hybryd w samochodach wyścigowych popierając swoje słowa wieloma obliczeniami oraz danymi. Wspominał także, że IAV jako jeden z liderów jest mocno zaangażowany z Formuła E a FIA jest jednym z ważniejszych ich klientów. Jako ciekawostkę podał iż seria ma dążyć do calkowitej swobody jeśli chodzi o aerodynamike, więc można sie spodziewać wielu ruchomych, chowanych i aktywnych elementow nadwozia. Wyścigi te mogą być bardzo ciekawe.
nuciula
30.08.2012 10:24
Dla zainteresowanych prototypem Formulec EF 01: http://www.samochodyelektryczne.org/formulec_ef01.htm
IceMan11
30.08.2012 10:16
@damian1987 Niektórzy widzę nadal nie pogodzili się z faktem, który od kilku lat jest znany ;) Nie moja wina ;P Wcześniej czy później musiało do tego dojść. Wolę w takim razie osobną serię niż cuda w stylu: elektryczny przejazd przez aleję serwisową.
marian3251
30.08.2012 10:15
mam nadzieję, że autorzy takich pomysłów będą zdychać w męczarniach
Adam1970
30.08.2012 09:42
Dreszcz emocji na całym ciele. Bolidy suną niczym w niemym filmie. Zwycięzca wyścigu najlepiej zapanował nad oponami i akumulatorem. Ekstaza. Dinozaury o głośnych, dymiących silnikach do lamusa. Fuj, nieekologiczne.
damian1987
30.08.2012 09:37
@IceMan11 dobry pomysł? to porażka jakich mało kibice kochają sport motorowy za dzwięk i spaliny ;)
IceMan11
30.08.2012 09:32
To dobry pomysł. Wcześniej czy później wejdą elektryczne wyścigówki, więc gdzie je testować jak nie w innej serii?
Rashad
30.08.2012 09:30
Na blogu F1talks jest odnosnik do filmu, z przejazdy takiego bolidu. Wg mnie MEGA porazka, silnik ledwie slychac, mnieji wiecej jakby ktos uruchomil pralke :D