De la Rosa nie komentuje decyzji o sprzedaży HRT

Hiszpan odniósł się również do spekulacji o niebezpiecznym bolidzie F112
15.11.1221:17
Mateusz Szymkiewicz
1423wyświetlenia

Pedro de la Rosa powiedział, że chce się obecnie skupić na dwóch najbliższych wyścigach, pomimo tego, iż zespół HRT został wystawiony na sprzedaż.

Właściciel hiszpańskiej ekipy - spółka inwestycyjna Thesan Capital ogłosiła na początku tygodnia, że zespół został wystawiony na sprzedaż, co wywołało falę spekulacji, jakoby istniała możliwość całkowitego zamknięcia stajni z Madrytu. Pedro de la Rosa na torze w Austin powiedział, że w obecnej sytuacji nie pozostaje mu nic innego, jak wykonywanie swojej pracy w najlepszy z możliwych sposobów.

Niestety nie mogę zbyt wiele powiedzieć - oznajmił de la Rosa. To decyzja korporacji. Nie jestem w nią zaangażowany. Wszystko co jestem w stanie ujawnić, to to, że jesteśmy tutaj. Przed nami dwa wyścigi Grand Prix i nie mam pojęcia co nas czeka, lecz obiecuję dać z siebie 100 procent. Tak jak zwykle, nie ważne w jakiej jesteśmy sytuacji, postaramy się wykonać naszą pracę jak najlepiej. Przed nami dwa interesujące wyścigi i liczę, że osiągniemy trochę więcej, jak zakończenie rywalizacji na poboczu.

De la Rosa odniósł się również do spekulacji hiszpańskich mediów, które ostatnio opublikowały informacje, jakoby zawirowania ze sprzedażą HRT sprawiły, że inżynierowie nie są w stanie dobrze przygotować bolidów dla swoich kierowców. Nigdy wcześniej nie słyszałem tych plotek. Jedyne co mogę powiedzieć, to to, że jesteśmy małym i skromnym zespołem, który jest profesjonalny i na pewno ściga się bezpiecznym bolidem. Jestem doświadczonym kierowcą. Nigdy nie wsiadłbym do niebezpiecznego samochodu, który ma stare podzespoły. Nasz bolid jest wolny, ale pewny.

Źródło: autosport.com