FIA: Bianchi doznał poważnych obrażeń głowy, przechodzi operację
Po jej zakończeniu Francuz ma zostać przeniesiony na oddział intensywnej terapii.
05.10.1413:31
42138wyświetlenia

10:09: Wyścig o GP Japonii został przerwany po bardzo groźnie wyglądającym wypadku kierowcy Marussia F1 Team- Julesa Bianchiego.
Według wstępnych informacji bolid Francuza miał uderzyć bokiem w dźwig ściągający w tym samym czasie z pobocza wrak Saubera Adriana Sutila. Do incydentu doszło w zakręcie Dunlopa. Bianchi trafił do centrum medycznego i ma zostać przetransportowany helikopterem do szpitala.
Aktualizacja 10:18: FIA potwierdziła, że Bianchi był nieprzytomny. Został przetransportowany do lokalnego szpitala ambulansem w eskorcie policji. Warunki pogodowe związane z tajfunem Phanhone uniemożliwiają start helikoptera.
Aktualizacja 10:46:
Ze mną wszystko w porządku. Jules obrócił się tak samo jak ja. Taka sama kraksa, ale zupełnie inne konsekwencje. Sytuacja z Bianchim jest krytyczna. Mam nadzieję że znajduje się pod dobrą opieką. Stałem tuż obok. Nie chce mówić o szczegółach- powiedział Adrian Sutil.
Aktualizacja 10:54: Wszystko wskazuje na to, że decyzję o transporcie Bianchiego ambulansem podjęli sami lekarze. Warunki pogodowe miały pozwalać na transport helikopterem. Duże znaczenie miał fakt przeniesienia Francuza do najbliższego szpitala przy torze, a nie placówki w Nagoi. Martin Brundle zasugerował również, że przy poważnych urazach głowy lekarze mogą unikać transportu lotnicznego z uwagi na zmiany ciśnień mu towarzyszące. W tej sprawie nie ma jednak oficjalnego potwierdzenia.
Aktualizacja 11:15: Jules Bianchi trafił do szpitala uniwersyteckiego Mie, zlokalizowanego około piętnaście kilometrów od toru Suzuka. Reporter brytyjskiego Telegrapha - Daniel Johnson donosi, że do placówki udali się już szef Ferrari - Marco Mattiacci oraz kierowca Williamsa - Felipe Massa.
Aktualizacja 11:52: Padok F1 oczekuje na wiadomości o stanie zdrowia Bianchiego. Większość konferencji prasowych i spotkań z mediami została odwołana.
Aktualizacja 12:46: Jak donosi SBS Australia, ojciec Julesa Bianchiego potwierdził w rozmowie z francuską telewizją, iż jego syn jest operowany i znajduje się w stanie krytycznym.
#Breaking: Jules #Bianchi's father comfirm on #FrenchTv that his son is currently being operated on and in a critical state. #f1 #sbsf1
— SBS Radio Sport (@SBSRadioSport) October 5, 2014
Aktualizacja 13:30: W oświadczeniu prasowym FIA informuje, że Bianchi został poddany badaniu tomografem komputerowym, które wykazało poważne obrażenia głowy. Francuz przechodzi obecnie operację i po jej zakończeniu zostanie przeniesiony na oddział intensywnej opieki medycznej.
KOMENTARZE