Newey obawia się progresu Hondy w 2016 roku
Guru techniczny Red Bulla uważa, że problemy Japończyków są łatwe do naprawienia
22.12.1511:11
2817wyświetlenia
Adrian Newey uważa, że Honda wykona duży progres w 2016 roku, co może pomóc McLarenowi w pokonaniu Red Bulla w przyszłym sezonie.
Po nieudanych staraniach pozyskania silników od Mercedesa, Ferrari i Hondy, Newey stwierdził, że jego ekipa szykuje się na trudny sezon, gdyż musi polegać na postępie Renault z jednostką napędowa. Pomimo optymizmu co do możliwości poprawy podwozia Red Bulla, Newey jest świadomy, że nie może oczekiwać zbyt dużego kroku naprzód od Renault. Dlatego też obawia się progresu rywali w 2016 roku, zwłaszcza McLarena, który może wykorzystać znaczne poprawki silnika Hondy.
Szczerze mówiąc, będzie to dla nas ekstremalnie trudny sezon- powiedział Newey.
Jeśli rozpoczniemy sezon z silnikiem tak samo mocnym jak podczas 2014 i 2015 roku, co faktycznie może się zdarzyć, wtedy będziemy jeszcze dalej z tyłu. Polegając na naszych własnych zasobach, znaleźliśmy miejsca, gdzie możemy poprawić podwozie, jednak ekipy fabryczne pójdą do przodu. Mercedes i Ferrari pójdą do przodu.
Poza wspomnianą dwójką, Newey wskazał Toro Rosso i McLarena, jako potencjalnych rywali lepszych od Red Bulla.
Toro Rosso, nasz siostrzany zespół, z jednostką Ferrari z 2015 roku będzie najprawdopodobniej miał lepszy silnik od jednostki napędowej Renault- stwierdził Brytyjczyk.
Myślę, że Honda wykona duży krok naprzód. Uważam, że ich silnik spalinowy jest dość dobry. Ich problemem były jednostki odzyskiwania energii w turbinie (MGU-H), które były zdecydowanie za małe. Ale to jest łatwy problem do rozwiązania podczas zimy. Tak więc przyszły rok będzie dla nas trudny. Wszystko zależy od tego, co stanie się ze sportem w 2017 roku i później. Czy FIA pozwoli prywatnym ekipom na posiadanie konkurencyjnego silnika czy nie?
KOMENTARZE