Motorsport.com: Sainz podpisał umowę na starty w Renault
Według uzyskanych informacji, 23-latek może dołączyć do zespołu już od GP Malezji
09.09.1718:31
9363wyświetlenia
Embed from Getty Images
Według informacji uzyskanych przez motorsport.com, Carlos Sainz podpisał umowę na starty dla ekipy Renault.
Od kilkunastu dni trwają wzmożone negocjacje na linii McLaren-Toro Rosso-Honda-Renault. Efektem tych rozmów ma być nawiązanie partnerstwa między stajnią z Faenzy a Hondą, natomiast McLaren zrywając umowę z japońskim producentem miałby możliwość związania się z Renault. Mimo to od pewnego czasu spekuluje się, iż powodzenie tych dyskusji jest uzależnione od pozyskania Carlosa Sainza przez fabryczny zespół francuskiego producenta.
23-latek miałby dołączyć do Renault w ramach odszkodowania za zerwanie umowy na dostawy układów napędowych przez Toro Rosso. Według źródeł serwisu motorsport.com, stajnia z Enstone zdołała sobie zapewnić usługi Sainza od sezonu 2018, choć niewykluczone, że kierowca dołączy do zespołu już na tegoroczne Grand Prix Malezji, zastępując Jolyona Palmera.
W sytuacji gdyby Hiszpan opuścił Toro Rosso jeszcze w tym sezonie, jego bolid najprawdopodobniej przejąłby Pierre Gasly. Mimo to nie jest pewne, czy Francuz utrzymałby swoją posadę w 2018 roku, ponieważ Honda ma naciskać na zatrudnienie swojego juniora - Nobuharu Matsushity. Japończyk, który ma za sobą współpracę z McLarenem oraz Sauberem, obecnie startuje w Formule 2 i nie posiada wystarczającej liczby punktów do uzyskania superlicencji.
Wszystkie powyżej wymienione scenariusze zostaną zrealizowane, jeżeli wcześniej uda się związać McLarenowi z Renault. W tej sytuacji Toro Rosso będzie już dysponowało kontraktem na dostawy silników Hondy, a także jak się okazuje, porozumieniem ze stajnią z Woking, która będzie produkowała skrzynie biegów do bolidów STR13.
Wszystkie umowy mają zostać dopięte na początku tego tygodnia, natomiast oficjalnych komunikatów w sprawie Sainza, McLarena i Renault oraz Toro Rosso i Hondy mamy się spodziewać tuż przed rozpoczęciem weekendu Grand Prix w Singapurze.
Według informacji uzyskanych przez motorsport.com, Carlos Sainz podpisał umowę na starty dla ekipy Renault.
Od kilkunastu dni trwają wzmożone negocjacje na linii McLaren-Toro Rosso-Honda-Renault. Efektem tych rozmów ma być nawiązanie partnerstwa między stajnią z Faenzy a Hondą, natomiast McLaren zrywając umowę z japońskim producentem miałby możliwość związania się z Renault. Mimo to od pewnego czasu spekuluje się, iż powodzenie tych dyskusji jest uzależnione od pozyskania Carlosa Sainza przez fabryczny zespół francuskiego producenta.
23-latek miałby dołączyć do Renault w ramach odszkodowania za zerwanie umowy na dostawy układów napędowych przez Toro Rosso. Według źródeł serwisu motorsport.com, stajnia z Enstone zdołała sobie zapewnić usługi Sainza od sezonu 2018, choć niewykluczone, że kierowca dołączy do zespołu już na tegoroczne Grand Prix Malezji, zastępując Jolyona Palmera.
W sytuacji gdyby Hiszpan opuścił Toro Rosso jeszcze w tym sezonie, jego bolid najprawdopodobniej przejąłby Pierre Gasly. Mimo to nie jest pewne, czy Francuz utrzymałby swoją posadę w 2018 roku, ponieważ Honda ma naciskać na zatrudnienie swojego juniora - Nobuharu Matsushity. Japończyk, który ma za sobą współpracę z McLarenem oraz Sauberem, obecnie startuje w Formule 2 i nie posiada wystarczającej liczby punktów do uzyskania superlicencji.
Wszystkie powyżej wymienione scenariusze zostaną zrealizowane, jeżeli wcześniej uda się związać McLarenowi z Renault. W tej sytuacji Toro Rosso będzie już dysponowało kontraktem na dostawy silników Hondy, a także jak się okazuje, porozumieniem ze stajnią z Woking, która będzie produkowała skrzynie biegów do bolidów STR13.
Wszystkie umowy mają zostać dopięte na początku tego tygodnia, natomiast oficjalnych komunikatów w sprawie Sainza, McLarena i Renault oraz Toro Rosso i Hondy mamy się spodziewać tuż przed rozpoczęciem weekendu Grand Prix w Singapurze.
KOMENTARZE