Sainz: Nigdy nie kwestionowałem legalności bolidu Racing Point

Hiszpan przyznaje jednak, że skopiowanie koncepcji w oparciu o fotografie jest niemożliwe.
09.03.2008:49
Nataniel Piórkowski
722wyświetlenia
Embed from Getty Images

Carlos Sainz zbagatelizował podejrzenia mówiące o tym, iż tegoroczny bolid Racing Point może być niezgodny z regulaminem.

Sainz przyznał, że w ocenie inżynierów teamu z Woking Racing Point nie mogło skopiować koncepcji Mercedesa wyłącznie w oparciu o fotografie ubiegłorocznego bolidu W10.

Zapytałem moich inżynierów: «Dlaczego my także nie skopiujemy Mercedesa?» Powiedzieli mi, że to po prostu niemożliwe. Wierzę im i nie będę mówił nic więcej na ten temat.

Pojawiają się podejrzenia, że nowy bolid Racing Point nie został zaprojektowany w pełnej zgodności z obecnymi przepisami technicznymi.

Zapytany przez dziennik Marca o to, czy McLaren rozważa oprotestowanie konstrukcji teamu z Silverstone, Sainz odparł: Nie wiem. To sprawa leżąca w gestii zespołu. Osobiście nigdy nie kwestionowałem legalności ich bolidu.

Wypowiadałem się o duchu McLarena. Ten zespół musi być pionierem, musi być wynalazcą. Nie możemy pójść w kierunku kopiowania. To my musimy kreować trendy. Nie interesuje mnie to, co robią inne stajnie. Chcę, aby to moja ekipa była wyznacznikiem i liderem - w średnio oraz długoterminowej perspektywie.