Marko niezadowolony z testów Renault na Red Bull Ringu

"Ujmijmy to w ten sposób - to był szczodry gest [operatora toru]".
17.06.2010:06
Nataniel Piórkowski
2881wyświetlenia
Embed from Getty Images

Helmut Marko nie jest zadowolony z faktu, iż Renault przeprowadza testy na Red Bull Ringu.

Francuska ekipa rozpoczęła we wtorek dwudniowe zajęcia na torze w Styrii, gdzie za trzy tygodnie będzie gościł dwa wyścigi inaugurujące sezon 2020. Zgodnie z przepisami team z Enstone korzysta z bolidu R.S.18, który startował w mistrzostwach w 2018 roku.

Dla Projekt Spielberg wielkim wyczynem było to, że wynajęli tor zespołowi, który bierze udział w mistrzostwach. Ujmijmy to w ten sposób - to był szczodry gest - powiedział Marko, konsultant Red Bull Racing, cytowany przez Speedweek.

Red Bull nie jest faktycznym zarządcą obiektu, przez co nie odpowiadał za wydanie pozwolenia Renault. Decyzja ta została podjęta przez kadrę kierowniczą Projekt Spielberg - operatora Red Bull Ringu.

Austriacki zespół nie jest w stanie przeprowadzić żadnych testów przed startem sezonu, gdyż w 2018 roku korzystał z silników Renault. Obecnym dostawcą jednostek napędowych dla RBR jest Honda.

Inaczej jest w przypadku siostrzanej ekipy Red Bulla - AlphaTauri, które już w sezonie 2018 korzystało z jednostek japońskiego producenta. Włoska stajnia postanowiła jednak zorganizować dzień filmowy nie na torze w Styrii ale na Imoli.