Hamilton pod wrażeniem mocnego tempa Ferrari w Monako

Brytyjczyk spodziewa się wyrównanej walki w sobotnich kwalifikacjach.
20.05.2119:42
Maciej Wróbel
1172wyświetlenia
Embed from Getty Images

Lewis Hamilton przyznał po czwartkowych treningach w Monako, że jest zaskoczony bardzo mocnym tempem Ferrari.

Kierowcy Scuderii bez wątpienia byli jednymi z największych objawień początku weekendu wyścigowego w Monte Carlo. W porannej sesji Carlos Sainz uplasował się na drugim miejscu, przegrywając minimalnie z Sergio Perezem, natomiast w drugi trening padł łupem Charlesa Leclerca, a Sainz ponownie był drugi.

Leclerc pokonał Sainza o zaledwie 0,112 sekundy, a czołową trójkę uzupełnił aktualny lider klasyfikacji kierowców, Lewis Hamilton, który do duetu Ferrari stracił niespełna 0,3 sekundy. Brytyjczyk z optymizmem spogląda w stronę kolejnych sesji, jednocześnie przyznając, że jest pod wrażeniem formy stajni z Maranello.

Ogólnie rzecz biorąc, świetnie jest móc znowu być na torze - powiedział Hamilton. To niesamowite, ten tor absolutnie urzeka, za każdym razem, kiedy tylko mam okazję tu jeździć. Tak więc generalnie odczuwałem dziś dużą przyjemność z jazdy. Oczywiście to również duże wyzwanie.

Myślę, że Ferrari jest naprawdę szybkie. To zaskakujące widzieć ich robiących tak duże postępy, ale to świetnie. Oznacza to więcej rywalizacji. 36-latek nie był jednak w stanie odpowiedzieć na pytanie, czy uważa, że w czwartek Ferrari pokazało swoje rzeczywiste tempo. Widzę to samo, co wy. Przede wszystkim skupiam się na swojej pracy. Wkrótce się przekonamy.

Drugi trening przed tegorocznym Grand Prix Monako jest pierwszą od niemal dwóch lat oficjalną sesją, podczas której kierowcy Ferrari zajęli dwa pierwsze miejsca. Ostatnio zdarzyło się to w drugim treningu przed Grand Prix Brazylii 2019. Wówczas najszybszym kierowcą okazał się Sebastian Vettel, za którym uplasował się Charles Leclerc.

Lewis Hamilton dodał, że jest usatysfakcjonowany osiągami swojego samochodu podczas treningów, dodając jednak, że wciąż widzi pole do poprawy. Myślę, że samochód jest dobry, poczyniliśmy kilka konkretnych kroków z balansem - powiedział 36-latek. Ogólnie jestem szczęśliwy. Jest kilka rzeczy, które zapewne będę chciał zmienić podczas dzisiejszych analiz. W kwalifikacjach będzie ciasno.