Vasseur: Nie możemy dać się rozproszyć plotkom o Audi

Francuz podkreśla, że jego obecnym celem jest budowa silnej i stabilnej finansowo ekipy.
21.08.2211:48
Nataniel Piórkowski
564wyświetlenia


Szef Alfa Romeo Racing - Fred Vasseur, zaznaczył, iż jego zespół nie może dać się rozproszyć pogłoskom o możliwym przejęciu przez Audi.

Oficjalne potwierdzenie zaangażowania się Porsche i Audi w Formułę 1 wydaje się czystą formalnością - szczególnie po ogłoszeniu ratyfikacji nowych przepisów silnikowych przez Światową Radę Sportu Motorowego.

Według nieoficjalnych doniesień, firma z Ingolstadt prowadzi rozmowy na temat przejęcia teamu prowadzonego przez szwajcarskiego Saubera, który obecnie rywalizuje w F1 pod nazwą Alfa Romeo.

Nie chcę o tym myśleć - kwituje Vasseur pytanie o możliwy rozwój wypadków. Po pierwsze, wciąż nie wiem, czy Audi dołączy do F1 a nawet jeśli, to rozmawiamy przecież dopiero o 2026 roku.

Najważniejsze jest dla mnie skupianie się na przygotowaniach do nadchodzącego sezonu. Myślę, że mamy duże możliwości wynikające ze współpracy z Alfą Romeo. Nigdy nie będę w stanie podziękować Alfie w wystarczający sposób, bo związali się z nami, gdy znajdowaliśmy się w trudnej sytuacji i są solidnym partnerem.

Łączą nas bardzo bliskie relacje. Jestem z nich bardziej niż zadowolony. Wspólnie pracujemy także nad projektem w zakresie samochodów drogowych. Nasze robocze relacje są bardzo pozytywne.

Vasseur dodał, że w jego opinii nietaktem byłoby wymagać od Alfy Romeo większego zaangażowania w prace zespołu F1.

Powiedziałbym, że to raczej po naszej stronie jest zapewnienie lepszych wyników, aby cały czas wzbudzać zainteresowanie nowych sponsorów. Jak dotąd podpisaliśmy umowy z bodaj 27 firmami. Wciąż dostajemy jednak nowe zapytania i to z całą pewnością nie koniec. Wkrótce ogłosimy kolejne umowy.

Jesteśmy coraz bardziej atrakcyjną platformą i duża w tym zasługa Alfy Romeo. To wielka, rozpoznawalna marka. Chciałbym jednak pozyskiwać nowych sponsorów, poprawiać nasz budżet i walczyć o większy udział w zyskach z praw komercyjnych. To pozwoli nam postawić kolejny krok naprzód.

Mówimy jednak o długim procesie. Nie możemy powiedzieć, że nie mamy żadnego poważnego partnera, który wykonuje fantastyczną pracę. Chcę być ze wszystkimi uczciwy i stopniowo poprawiać sytuację zespołu. Wolałbym, aby więcej pieniędzy zasilało nasz budżet ze strony FOM niż sponsorów.