Norris: McLaren szybszy na prostych o 20 km/h, niż rok temu

24-latek umniejszył też znaczenie poprawek z Zandvoort w kontekście dzisiejszego wyniku.
31.08.2419:41
Maciej Wróbel
1258wyświetlenia
Embed from Getty Images

Lando Norris twierdzi, że McLaren dysponuje w tym roku samochodem szybszym na prostych o 20 km/h, niż w sezonie 2023.

Norris zdobył na torze Monza swoje piąte w karierze pole position, nieznacznie pokonując zespołowego kolegę, Oscara Piastriego, oraz George'a Russella z Mercedesa. Dopiero siódme miejsce zajął obrońca tytułu i ubiegłoroczny zwycięzca GP Włoch - Max Verstappen.

Zapytany przez Autosport o to, czy taktyka jazdy w strudze była kluczowa dla rezultatu McLarena w sobotnich kwalifikacjach, Norris odparł: Byliśmy szybcy sami z siebie.

Gdy porównasz ten rok z poprzednim, to jesteśmy o jakieś 20 km/h szybsi na prostych. To dużo. W zeszłym roku na prostych byliśmy raczej tragiczni, co nas zaskoczyło, ale pokazuje to różnicę pomiędzy brakiem przygotowania, a odpowiednim przygotowaniem do wyścigu.

Brytyjczyk umniejszył jednak rolę ostatnich poprawek McLarena w kontekście sobotniego wyniku na Monzy. Baza samochodu została ustalona już na początku roku i byliśmy w stanie poprawiać ją stopniowo. Oczywiście, każdy szczegół się liczy. Z pewnością wykonaliśmy kilka mniejszych kroków naprzód, ale niektóre z ulepszeń były specyficzne dla danego toru.

Tylne skrzydło, które mieliśmy tydzień temu, wykorzystujemy też tutaj. To nie jest tak, że jeśli coś działało perfekcyjnie tam, będzie też działało tak samo tutaj. To konkretne, specyficzne rzeczy, ale nie zrewolucjonizowały one jakoś samochodu, ani nie sprawiły, że jest on o wiele lepszy.

Jest po prostu trochę bardziej efektywny. To małe rzeczy, ale te małe rzeczy sprawiają ostatecznie dużą różnicę.

Jeśli popełniasz jeden lub dwa pomniejsze błędy mniej na pojedynczym okrążeniu, możesz zyskać pół dziesiątej sekundy, jedną dziesiątą sekundy, całkiem szybko, ponieważ opony są w lepszym stanie, temperatura jest niższa i tak dalej.

To na pewno pomogło, ale myślę, że mniej niż ludzie się spodziewali. Dużo części, ale nic, co oznaczałoby, że nagle będziemy szybsi o 0,3 sekundy

Są więc kroki naprzód, ale wciąż potrzebujemy więcej. Pomimo tego, jak dobrze sobie radzimy, wierzymy, że możemy zrobić więcej i myślę, że kiedy idziemy na nasze spotkania debriefingowe i tym podobne, jest wiele rzeczy, na które narzekamy z Oscarem i które chcielibyśmy poprawić, i ciężko pracujemy, aby to zrobić.