Domenicali nie spodziewa się wygranej na Monzy
"Wiemy, że powtórzenie ostatniej wygranej będzie trudne"
09.09.0916:22
1799wyświetlenia

Szef zespołu Ferrari - Stefano Domenicali uważa, że ich szanse na wygranie domowego wyścigu przed własnymi fanami na torze Monza będą zależały głównie od ewentualnych potknięć rywali.
Wiemy, że powtórzenie ostatniej wygranej będzie trudne, ponieważ nasi rywale kontynuują rozwój swoich samochodów, podczas gdy my skupiamy się już na przyszłorocznym- powiedział Domenicali włoskiej Gazzetta dello Sport.
Poza tym tor ten nie pasuje charakterystyce F60, ale musimy być gotowi na wykorzystanie wszelkich błędów rywali.
Kimi Raikkonen ma nadzieję, że uda mu się co najmniej kontynuować regularne stawanie na podium, jak że od wyścigu na Węgrzech za każdym razem plasuje się w czołowej trójce.
W Belgii wygraliśmy i chcemy to kontynuować w pozostałych wyścigach, próbując pozostać na podium- powiedział Fin.
GP Włoch to jeden z najważniejszych wyścigów w roku, ponieważ ścigamy się tutaj na oczach naszych fanów i byłoby wspaniale, gdybyśmy dali im trochę satysfakcji.
Monza to najszybszy tor w sezonie i KERS powinien nam pomóc tak samo, jak w Spa. Trzeba jednak bardzo najeżdżać na tarki, a to nie było mocną stroną naszych samochodów w ostatnich latach. Zobaczymy, co się stanie w piątek. Tym razem nie przeprowadziliśmy testów na tym torze przed wyścigiem, zatem trudno cokolwiek teraz powiedzieć, ponieważ tegoroczne samochody nie ścigały się jeszcze w takiej konfiguracji aerodynamicznej. Będzie to zatem trudny weekend, ale mogę obiecać fanom, że tak jak zwykle damy z siebie wszystko.
Ferrari niemal cały swój potencjał rozwojowy przeniosło już na przyszłoroczny bolid, ale Domenicali i tak zdaje sobie sprawę z tego, że nie będzie łatwo uniknąć powtórzenia słabego początku sezonu w 2010 roku.
Nowy samochód będzie musiał być bardziej wydajny pod względem aerodynamicznym- powiedział Włoch.
Kluczową sprawą będzie szybkie zrozumienie zachowania nowych opon i uniknięcie błędu polegającego na rozpoczęciu sezonu z wolnym i wrażliwym na wszelkie zmiany samochodem. Przy ograniczeniu wydatków nie będzie to łatwe.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE