Lotus nie brał pod uwagę angażu Sutila
Eric Lux stwierdził, że po incydencie w chińskim klubie, miał tylko trzy minuty na przeżycie
16.01.1213:31
2973wyświetlenia

Prezes spółki Genii Capital - Eric Lux, powiedział, że zespół Lotus nie brał pod uwagę angaż Adriana Sutila jako kierowcę wyścigowego w sezonie 2012.
Sutil obecnie szuka posady na sezon 2012, po tym, jak został zwolniony z ekipy Force India na rzecz Nico Hulkenberga. Niemiec jest głównie łączony z posadą w Williamsie, jednakże ostatnie doniesienia mówią, że brytyjska ekipa nie chce zaangażować 29-latka w zespole, ponieważ ten ma mieć wkrótce sprawę w sądzie za napaść na Erica Luxa oraz ugodzenie go w szyje potłuczonym szkłem. Niemcowi grozi nawet rok pozbawienia wolności.
Luksemburczyk zapytany, czy zespół Lotus brał pod uwagę angaż Adriana Sutila odpowiedział:
To jest żart, prawda? Zdałem sobie sprawę ze wszystkiego dopiero w windzie, pomyślałem wtedy «Mam trzy minuty na przeżycie». Przynajmniej mnie teraz przeprosił. Pod koniec miesiąca ma się odbyć w Monachijskim sądzie rozprawa przeciw Sutilowi, a jednym ze świadków ma być Lewis Hamilton.
Myślę, że istnieją wystarczające dowody oraz świadkowie, że Adrian nie zaatakował nikogo- powiedział menedżer Niemca, Manfred Zimmermann.
Proces nie będzie miał wpływu na przyszłość Adriana. Spodziewamy się, że prawda wyjdzie na jaw na rozprawie, a incydent wtedy zostanie zakończony.
Źródło: onestopstrategy.com
KOMENTARZE