Williams ogłosi swój skład kierowców dopiero po sezonie?

Przed kilkoma dniami informowano, jakoby decyzja ekipy mogła ujrzeć światło dzienne już wkrótce
24.10.1709:04
Mateusz Szymkiewicz
3365wyświetlenia
Embed from Getty Images

Mark Hughes z Motorsport Magazine informuje, że ekipa Williams zdecyduje się ogłosić swój przyszłoroczny skład kierowców dopiero po kończącym sezon Grand Prix Abu Zabi.

Jest niemal pewne, że swoją posadę w sezonie 2018 utrzyma tegoroczny debiutant - Lance Stroll. W kontekście drugiego bolidu walka ma się toczyć pomiędzy Felipe Massą, Paulem di Restą, Pascalem Wehrleinem oraz Robertem Kubicą.

Zdaniem ekspertów, Kubica ma mieć największe szanse na angaż, po rzekomo udanych testach za kierownicą bolidu z 2014 roku na torach Silverstone oraz Hungaroring. Jak informowali Mark Hughes oraz Roger Benoit ze szwajcarskiego Blicka, Williams miał być zdecydowany na podpisanie umowy z Polakiem, a do jej potwierdzenia miało dojść w najbliższych dniach.

Mimo to jak teraz podaje Hughes, w sprawie wyboru kierowców nastąpił nagły zwrot i Williams ma podjąć ostateczną decyzję dopiero po Grand Prix Abu Zabi. W kontekście Roberta Kubicy może to oznaczać, że stajnia z Grove faktycznie rozważa sprawdzenie 32-latka w aktualnym bolidzie podczas jednego z treningów, o czym informował węgierski motorsport.com, lub zaprosi go na testy opon Pirelli po rundzie na torze Yas Marina.

KOMENTARZE

5
hds.147
24.10.2017 08:17
A ja jednak, pomimo szczerwj wiary w moliwości Roberta, że w tym sporcie talent zaczyna być coraz mniej istotny, a wzrastają kontakty, układy i kasa.... Obym się mylił.
Kamikadze2000
24.10.2017 06:52
A ja skłaniam się do opinii @marvina. Po prostu nie chcą robić "burzy" - poczekają do końca - ewentualnie dadzą znać przed GP Brazylii, by Felipe mógł godnie pożegnać się z fanami. Oczywiście gorąco liczę na angaż Roberta. Warto spróbować. :)
Anderis
24.10.2017 10:29
@derwisz - moim zdaniem wygląda na to, że Kubica nie wypadł ani na tyle słabo, żeby go odrzucić, ani na tyle dobrze, żeby go wziąć bez wahania. Jeśli chodzi o kryteria pozasportowe, to nikt z bezpośrednich rywali Kubicy do fotela jakoś go wyraźnie nie przebija. Są nawet plotki, że Polak ma wsparcie sponsorów, w przeciwieństwie do Massy albo di Resty. Chyba, że Mercedes oferuje jakąś potężną zniżkę na silniki w zamian za Wehrleina, ale jakoś nie wydaje mi się, bo ostatnio pojawiły się nawet plotki, że Pascal może stracić miejsce w juniorskim programie Mercedesa.
marvin
24.10.2017 09:22
Ja bym powiedział, że to wiadomość o neutralnym wydźwięku w kontekście Roberta. Williams zapewne chce utrzymać motywację Felipe na wysokim poziomie do końca sezonu, zostały 3 wyścigi do końca, a Williams ma tylko 15 punktów przewagi nad STR i 20 nad Renault, które pokazało teraz mocne tempo i na pewno wyznaczyło sobie za cel pokonanie Williamsa. Poczekamy, zobaczymy.
derwisz
24.10.2017 08:35
Nieciekawe wieści. Widocznie Robert jest najlepszym kierowcą w tym gronie ale jego przewaga nie jest aż tak znacząca by by szefowie przestali zwracać uwagę na walory pozasportowe jego rywali. Ewentualnie wbrew powszechnej opinii na temat sytuacji Williamsa walory komercyjne mają tu dużo większe znaczenie niż klasa kierowcy.