Hartley pozostaje spokojny o jednostki Hondy w sezonie 2018

W przyszłym roku japoński producent będzie współpracował z Toro Rosso
21.11.1711:25
Mateusz Szymkiewicz
1095wyświetlenia


Brendon Hartley przyznał, że nie może się doczekać rozpoczęcia współpracy Toro Rosso z Hondą.

W przyszłym roku stajnia z Faenzy przejdzie na układy napędowe japońskiego producenta, rozwiązując ważną umowę z Renault. Według wielu ekspertów, decyzja juniorskiej ekipy Red Bulla jest bardzo ryzykowna, ponieważ przez trzy lata współpracy McLarena z Hondą nie udało się odnieść żadnych sukcesów, a jednostka prezentowała wysoki poziom zawodności oraz niskie osiągi.

Mimo to kierowca Toro Rosso - Brendon Hartley, przyznał, że nie ma zbyt wielu obaw przed przyszłorocznym sezonem. Uważam, że w dwóch ostatnich wyścigach nasze silniki nie miały żadnej niezawodności. W tym samym czasie jestem pewny, że współpraca z Hondą będzie świetną możliwością dla mnie oraz całego zespołu - powiedział Nowozelandczyk.

28-latek zdradził również, że otrzymuje wiele pytań o Daniiła Kwiata, którego Toro Rosso zdecydowało się zwolnić kosztem jego oraz Pierre'a Gasly. Zakładam, że w tej chwili nie jestem najpopularniejszy w Rosji, ale tak naprawdę ciężko mi to komentować. Nie podjąłem tej decyzji, a jak wiemy w Formule 1 pewne wybory nie są łatwe. To trudne pytanie, ale z mojej strony mogę powiedzieć, że jestem zadowolony, iż otrzymałem tu drugą szansę.

OSTATNIE POKREWNE TEMATY