Hamilton o krok od zdobycia piątego tytułu mistrzowskiego

Jeśli Vettel wygra GP Meksyku, Brytyjczyk musi wywalczyć co najmniej siódme miejsce.
24.10.1816:09
Nataniel Piórkowski
3303wyświetlenia
Embed from Getty Images

Lewis Hamilton musi wywalczyć w Meksyku co najmniej siódme miejsce, aby zapewnić sobie zdobycie piątego w karierze tytułu mistrza świata, wyrównując tym samym rekord Juana Manuela Fangio.

Hamilton przewodzi klasyfikacji generalnej z przewagą 70 punktów nad Vettelem. Kierowca Mercedesa miał szansę przypieczętować wywalczenie mistrzowskiej korony w niedzielnym wyścigu w Austin. Stracił ją jednak wskutek dojechania do mety na trzecim miejscu, za Raikkonenem i Verstappenem.

Nawet jeśli Vettel wygra rywalizację na Autodromo Hermanos Rodriguez, Hamilton będzie potrzebował dowieźć do mety jedynie sześć punktów za siódme miejsce. Brytyjczyk zdobędzie tytuł niezależnie od swojego wyniku, jeśli zawodnik z Heppenheim nie stanie na najwyższym stopniu podium.

Pomimo przegrania rywalizacji w Teksasie, Hamilton podkreślał: Wciąż znajdujemy się w świetnej sytuacji. Chcę zdobyć tytuł dla zespołu. Straciliśmy punkty w klasyfikacji konstruktorów, w pewnych obszarach osiągi uległy pogorszeniu. Sądzę, jednak, że wiemy co miało na to wpływ. Przed nami wciąż trzy wyścigi.

Mercedes przewodzi tabeli konstruktorów z 66-punktową przewagą nad Ferrari.

Scenariusze walki o tytuł w GP Meksyku

Hamilton zdobędzie mistrzowski tytuł, jeśli:

dojedzie do mety na siódmym miejscu, a Vettel odniesie zwycięstwo,
nie zdobędzie punktów, ale Vettel nie wygra wyścigu.

KOMENTARZE

17
marios76
26.10.2018 05:10
@francorchamps Ja cie pamietam ;) Nie przejmuj sie, w odwrotna strone, tez tu kilku znajdziesz :D Witaj. @Jasiek Kopystka kto to jest LUIS? :/ @christoff.w Jest spore prawdopodobienstwo, ze nawet jak Hamilton nie dojedzie do mety, to Vettel i tak bedzie drugi czy trzeci ;) @kumien Dobrze to nazwales, Vettel potrzebuje 3 takich cudow i trzech kolejnych u siebie, tego mu nawet Rydzyk za 40milioow $ na tace, nie zalatwi :D Mistrzostwa uwazam za zakonczone...
francorchamps
25.10.2018 02:58
[quote="teambuktu"][/quote] Odpowiem tak, wracam bo jestem Kubicomaniakiem ;) i chociaż jest to z tego co pamiętam "pase" na tym forum, to nie wstydzę się tego ;) Pozdrawiam!
teambuktu
25.10.2018 02:09
@francorchamps niezły comeback. Masz jakieś zakulisowe info, że postanowiłeś wrócić ;)?
kusza
25.10.2018 10:54
Siema!
kumien
25.10.2018 09:45
@MairJ23 Ja raczej wierze w takie cuda https://www.youtube.com/watch?v=Jn69iYew9wQ i na dokładkę https://www.youtube.com/watch?v=_Ryz0ulONkk :D Ale to marzenie na poziomie wygranej w totka, bo Lewis jest dzisiaj dużo, dużo lepszym kierowcą.
francorchamps
25.10.2018 08:37
Siemanko wszystkim ;) Kupę lat mnie tu nie było, dokładnie tyle ile Roberta w F1 po wypadku ;) Pozdrawiam wszystkich!
JuJu_Hound
MairJ23
24.10.2018 11:44
Ja nadal wierze :)
bartoszcze
24.10.2018 09:58
[quote="marios76"]liczono na 6 zwyciestw Vettela[/quote] A kto niby liczył na to, to było w trybie "gdyby wygrał wszystkie 6 to sam sobie zapewni tytuł", ale przecież nie jako realna szansa :)
mich909090
24.10.2018 09:19
@christoff.w Jak nie dojedzie, a Vettel będzie tylko drugi to zdobędzie tytuł.
christoff.w
24.10.2018 08:05
Zależnie od wyniku , bo jak nie dojedzie to nie zdobędzie majstra w Meksyku. Poza tym znów mogą być blisko siebie.
macieiii
24.10.2018 07:04
Nie ma o czym mowic. Za tydzien dwa nikt nie bedzie mial zludzen, ze Usa po Japonii to ostatni gwozdz do trumny dla Vettela. Tytuly praktycznie rozdane. Sadze ze zespol nawet Bottasowi nakarze wyciskac wszystko co wyscig od kiedy zdobeda tytul kierowcow. Nie sledze zuzycia podzespolow, ale jego maszyna prawdopodobnie jest w stanie wygrac wszystkie wyscigi do konca sezonu. Podobnie jak z tytulem kierowcow, Mercedesowi spieszy sie by zgarnac tytul jak najszybciej co byloby wizerunkowa ujma dla Ferrari. Niby wygrana w Belgii, a po Meksyku oba tytuly w kieszeni. Tifosi zgotowaliby grande masakra Dla Vettela i nikt nie chcialby, by w nowych mistrzostwach nie dac szansy na rowni obu kierowcom.
marios76
24.10.2018 06:23
@Tetracampeon Lub po GP Meksyku wzrosnac do 86punktow i mamy po tytulach ;) Te matematyczne wyliczanki... sie nie sprawdzaja, przy przewadze Hamiltona 30 i 40punktow, liczono na 6 zwyciestw Vettela itd. Pisalem wtedy, ze przewaga... bedzie rosnac. Ze Lewis jeszcze wygra wyscig.Teraz przewaga jest ogromna i wszystko wskazuje na to, ze bez wzgledu na wynik Lewisa, Sebastian nie pozostawi nam nawet zludzen. Oczywiscie jest przed treningami, ale nie sadze by wygral toGP bo chyba w pieciu ostatnich nie byl wyzej niz trzeci? :/
ekwador15
24.10.2018 06:22
przeciez to Seb rok temu zepsuł Lewisowi wyscig. w tym roku mimo wszystko latwiej chyba wrócic do top6, roznica miedzy top3 a pozostalymi chyba jest wieksza niz przed rokiem. mclaren honda wpadal do q3, williams tez wyzej byl. a teraz nie mozna polegac na haasie bo ciagle kierowcy cos odstawiaja ;]
Tetracampeon
24.10.2018 03:58
Jeśli chodzi o klasyfikację konstruktorów, to Mercedes ma 66 pkt przewagi nad Ferrari. Żeby walka o tytuł wśród konstruktorów trwała do ostatniego wyścigu, przewaga Mercedesa przed Abu Zabi musi spaść poniżej 43 punktów.
F1V0
24.10.2018 03:15
Oby Max pojechał jak przed rokiem.
pluto
24.10.2018 02:20
ciekawe czy będzie deja vu sprzed roku gdy go zdublowali