Steiner: Nie wykluczamy zatrudnienia w przyszłości pay driverów

Mimo to Włoch podkreśla, że nie odbyły się jeszcze rozmowy z kierowcami ws. sezonu 2021.
23.06.2009:14
Maciej Wróbel
705wyświetlenia
Embed from Getty Images

Szef Haasa - Gunther Steiner, nie wyklucza skorzystania z usług pay driverów w najbliższej przyszłości.

Tegoroczny sezon będzie już czwartym z rzędu, w którym Haas będzie polegał na tych samych kierowcach - Romainie Grosjeanie i Kevinie Magnussenie. W ostatnim sezonie amerykańska stajnia zaliczyła jednak spory spadek formy, zajmując przedostatnie miejsce w klasyfikacji generalnej. W międzyczasie na rynku kierowców zaczął się spory ruch, który zapoczątkował Sebastian Vettel i jego odejście z Ferrari.

Podczas wideokonferencji z udziałem przedstawicieli różnych mediów, w tym Autosportu, Gunther Steiner przyznał, że na razie koncentruje się na powrocie do ścigania po przerwie wywołanej pandemią i nie myśli jeszcze o składzie kierowców na kolejny rok. W ostatnim czasie Włoch zdementował również plotki o sprzedaży zespołu, twierdząc, że ktoś chce wywołać burzę w szklance wody.

Uważam, że tegoroczny rynek kierowców został otwarty bardzo wcześnie dzięki ogłoszeniu odejścia Sebastiana Vettela z Ferrari - powiedział Steiner. Wszystko zaczęło się szybko, ale i znów się uspokoiło. Nie odbyliśmy do tej pory żadnych rozmów, nawet nie zaczęliśmy myśleć o kierowcach. Chcemy po prostu wrócić do ścigania.

Mówiąc szczerze, mieliśmy w ostatnim okresie tak wiele spraw do uporządkowania, że skład kierowców jest najmniejszym z naszych zmartwień. Oczywiście chciałem się upewnić, że są bezpieczni i wszystko u nich dobrze, ale nie rozmawialiśmy jeszcze w ogóle o tym, co będzie w przyszłym roku. Jak się jednak domyślacie, ten temat wróci w tym roku bardzo szybko. Teraz jednak w kwestii kierowców nie mam nic do dodania.

Do tej pory Haas nie korzystał z usług kierowców płacących za swoje starty w celu podreperowania budżetu. Taka łatka nie przylgnęła do obecnych kierowców ekipy z Kannapolis - Grosjeana i Magnussena. Ten drugi w rozmowie z rodzimym dziennikiem BT przyznał, że gdyby Haas zdecydował się korzystać z usług pay driverów, to on sam nie byłby w stanie wnieść do zespołu wielkich pieniędzy, ani nawet nie chciałby tego robić.

Zapytany o kierowców płacących za starty, Steiner przyznał natomiast, że nie wyklucza zmiany podejścia zespołu w tej kwestii. Nie dyskutowaliśmy na ten temat. Nie dyskutowaliśmy w ogóle na temat kierowców, w związku z tym nie rozmawialiśmy też o pay driverach czy innych tego typu sprawach. Niczego jednak nie potwierdzam, ani nie wykluczam. To po prostu nie było jeszcze dyskutowane z panem Haasem.