Villeneuve: Na miejscu Tsunody zacząłbym się obawiać Hadjara
Mistrz świata uważa, że Francuz już teraz wykorzystuje pełny potencjał bolidu Racing Bulls.
17.05.2516:18
167wyświetlenia
Embed from Getty Images
Jacques Villeneuve uważa, że Yuki Tsunoda ma powody do niepokoju obserwując aktualne poczynania Isacka Hadjara.
Japończyk po otrzymaniu posady w Red Bullu sięgnął po zaledwie sześć punktów i mimo wsparcia szefów zespołu, bardzo wolne postępy nie dają kierowcy gwarancji posady na sezon 2026. Na mocną formę Isacka Hadjara w Racing Bulls przed weekendem na Imoli wskazywał Helmut Marko, natomiast teraz pochwał Francuzowi nie szczędził mistrz świata z 1997 roku - Jacques Villeneuve.
Kanadyjczyk zapytany, co postawa Hadjara może oznaczać dla przyszłości Tsunody w Red Bullu, odparł:
Jacques Villeneuve uważa, że Yuki Tsunoda ma powody do niepokoju obserwując aktualne poczynania Isacka Hadjara.
Japończyk po otrzymaniu posady w Red Bullu sięgnął po zaledwie sześć punktów i mimo wsparcia szefów zespołu, bardzo wolne postępy nie dają kierowcy gwarancji posady na sezon 2026. Na mocną formę Isacka Hadjara w Racing Bulls przed weekendem na Imoli wskazywał Helmut Marko, natomiast teraz pochwał Francuzowi nie szczędził mistrz świata z 1997 roku - Jacques Villeneuve.
Jestem pod dużym wrażeniem, zwłaszcza po tym co się wydarzyło w Melbourne, ponieważ mentalnie był to dla niego trudny moment i zdołał się po nim podnieść- powiedział Jacques Villeneuve na antenie Sky Sports F1.
Nie pozwolił, by wpłynęło to na jego postawę w kolejnych wyścigach i zdołał znaleźć nić porozumienia z zespołem. Rozumie samochód i odnalazł optymalne okno, w którym jest w stanie wykorzystywać jego potencjał. Dla mnie to wygląda tak, jakby jeździł szybciej niż pozwala na to bolid. Dlaczego? Ponieważ wypracował ustawienia, na których jest w stanie prowadzić z dużym komfortem. Jest przy tym agresywny i na miejscu Tsunody zacząłbym się obawiać.
Kanadyjczyk zapytany, co postawa Hadjara może oznaczać dla przyszłości Tsunody w Red Bullu, odparł:
Pamiętajmy, że jest w tym zespole tylko i wyłącznie ze względu na Hondę. Z początku nie znalazł się w ich samochodzie, ponieważ nie chcieli go. Kiedy Lawson się nie sprawdził, nie mieli już innego wyboru. Wiek Hadjara był dla nich obawą, nie chcieli ryzykować spalenia go. Teraz jednak pokazuje, że może być gotowy.