Norris: Pokonanie Maksa będzie dużym wyzwaniem
Brytyjczyk przyznaje, że podczas kwalifikacji popełnił kilka błędów.
06.09.2520:21
154wyświetlenia
Embed from Getty Images
Lando Norris uważa, że pokonanie Maksa Verstappena w Grand Prix Włoch będzie
Norris rozpocznie jutrzejszy wyścig na Monzy z drugiego pola po tym, jak w kwalifikacjach uległ jedynie Maksowi Verstappenowi. Holender ustanowił dziś najszybszy czas okrążenia kwalifikacyjnego w historii toru, jak również pokonał to okrążenie z najwyższą średnią prędkością (264,682 km/h) bijąc rekord Lewisa Hamiltona z Monzy z roku 2020.
Przez chwilę rekord ten należał do Norrisa, ale to do Verstappena należało ostatnie słowo. Wcześniej kierowca McLarena miał pewne trudności w Q2, natomiast jego pierwsze kółko w Q3 wystarczyło jedynie na siódme miejsce.
Brytyjczyk podkreśla, że nie jest zaskoczony zwycięstwem Verstappena w kwalifikacjach.
Choć to McLaren jest niekwestionowaną siłą numer jeden w tegorocznej stawce, Norris uważa, że pokonanie Maksa Verstappena w niedzielnym wyścigu nie będzie łatwym zadaniem.
Lando Norris uważa, że pokonanie Maksa Verstappena w Grand Prix Włoch będzie
dużym wyzwaniem.
Norris rozpocznie jutrzejszy wyścig na Monzy z drugiego pola po tym, jak w kwalifikacjach uległ jedynie Maksowi Verstappenowi. Holender ustanowił dziś najszybszy czas okrążenia kwalifikacyjnego w historii toru, jak również pokonał to okrążenie z najwyższą średnią prędkością (264,682 km/h) bijąc rekord Lewisa Hamiltona z Monzy z roku 2020.
Przez chwilę rekord ten należał do Norrisa, ale to do Verstappena należało ostatnie słowo. Wcześniej kierowca McLarena miał pewne trudności w Q2, natomiast jego pierwsze kółko w Q3 wystarczyło jedynie na siódme miejsce.
Brytyjczyk podkreśla, że nie jest zaskoczony zwycięstwem Verstappena w kwalifikacjach.
Nie, nie, nie. Max był szybszy w ten weekend, poza tym z nim nigdy nie ma niespodzianek- powiedział Norris.
Dla mnie była to dość ciekawa sesja. Sporo wzlotów i upadków, błędy tu i tam, ale gdy w końcu złożyłem to ostatnie kółko... byłem zadowolony. Jestem zadowolony z drugiego pola.
Zawsze oceniam swój wynik na podstawie tego, jak dzisiaj jechałem. Czuję więc, że nie spisałem się najlepiej, ale drugie miejsce, które ostatecznie zająłem, było dla mnie bardzo satysfakcjonujące. Było więc i dobrze, i źle.
Drugie miejsce to wciąż nie najgorsza pozycja na starcie. Oczywiście chciałbym być przed wszystkimi, wliczając w to Oscara i innych rywali w walce o tytuł. To dobra pozycja i nie mogę się doczekać wyścigu.
Choć to McLaren jest niekwestionowaną siłą numer jeden w tegorocznej stawce, Norris uważa, że pokonanie Maksa Verstappena w niedzielnym wyścigu nie będzie łatwym zadaniem.
Zwykle forma w niedzielę to nasza mocna strona- stwierdził Brytyjczyk.
Wyprzedzenie Maksa będzie jednak dużym wyzwaniem. Zobaczymy. Ich tempo także było bardzo mocne. Jeśli przyjrzycie się końcówkom stintów, to robili takie same czasy, jak my. Nie spodziewam się więc jakichś niespodzianek, a mamy jeszcze za sobą Ferrari.
Jestem pewien, że będziemy chcieli dotrzeć do mety jak najszybciej. To długi wyścig. Wiele rzeczy może się wydarzyć i zobaczymy, co uda nam się zrobić- dodał wicelider klasyfikacji generalnej.