Vettel: Duch zespołu jest nienaruszony
Webber: "To naturalne, że media próbują zaostrzać rywalizację wśród zespołowych kolegów"
23.07.1016:20
1218wyświetlenia

Sebastian Vettel przekonuje, że zespołowy duch Red Bull Racing nie został naruszony przez burzę w mediach po kontrowersyjnej decyzji o zamianie skrzydeł podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii.
Zarówno on, jak i jego zespołowy partner Mark Webber wyjaśnili na torze Hockenheim w czwartek, że nie było żadnej narastającej presji między nimi po incydencie, jaki wynikł na torze Silverstone, choć Vettel przyznał, że był zadowolony z decyzji zespołu.
Było wiele rozmów w mediach, lecz najważniejszą rzeczą jest to, aby zrozumieć, że nie ważne kto z nas wygra wyścig - jesteśmy zespołem- powiedział.
Na Silverstone Red Bull Racing wygrał wyścig, Mark wygrał, choć z jakichś powodów nie dostaliśmy pozytywnych opinii. Wiemy jednak, na czym powinniśmy się skupić i z pewnością tutaj, jak i gdziekolwiek indziej, zespół jest zmotywowany jak zawsze. Najważniejsza jest atmosfera - nie zostaje ona naruszona przez to, co ktoś powie lub napisze.
Vettel jest również pewien, że jego występ podczas Grand Prix Niemiec nie będzie zakłócony przez mały uraz nogi, jakiego doznał na początku tego tygodnia. Red Bull Racing był zmuszony do opuszczenia meczu kierowców w środowy wieczór, lecz jest pewien, że nie będzie problemu na podczas rywalizacji na Hockenheim.
Upadłem podczas biegania- powiedział.
To nic wielkiego, lekko naciągnąłem sobie mięsień nogi. Mogę chodzić.

Komentarze Vettela o spokojnej atmosferze w zespole zostały poparte przez Marka Webbera, który po raz kolejny wypowiedział się na temat rozwoju wydarzeń w związku z nim i zespołem po sytuacji na Silverstone.
Nie był to wielki dramat - chodziło tylko o niewielką część- powiedział.
Seb podczas ostatniego wyścigu nie zrobił mi nic złego... Niestety nie zdobyliśmy dubletu, a mieliśmy do niego więcej niż tylko możliwości, lecz zespół jest gotowy do pójścia naprzód.
Obaj jesteśmy oddani zespołowi, ale to naturalne, że media próbują zaostrzać rywalizację wśród zespołowych kolegów. Jednakże Seb i ja wykonujemy swoją pracę. Pracujemy dla tego samego zespołu i nie ma w tym nic złego... Zespół cały czas się uczy. To zdrowa nauka, ponieważ walczymy o wygrane i rzucamy wyzwanie najlepszym zespołom ze stawki.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE