Awaria silnika pozbawiła Basza szans na podium

W gokarcie Polaka doszło do zatarcia silnika
23.04.1211:12
Inf. prasowa
4550wyświetlenia

Karol Basz niestety nie zaliczy debiutu w Mistrzostwach Niemiec do udanych. Awaria silnika w finałowym wyścigu przeszkodziła Polakowi w uzyskaniu dobrego wyniku.

Pierwsza runda w rodzinnym mieście Michaela Schumachera nie zapowiadała się dla Karola łatwo. Polski zawodnik nigdy wcześniej nie ścigał się na torze w Kerpen, jednak nie przeszkodziło to w walce o wygraną. Karol bardzo szybko nauczył się toru i już w treningach notował bardzo dobre czasy.

W kwalifikacjach krakowianin pokazał pełnie swoich umiejętności, gdyż okazał się najszybszy. Niestety sędziowie dopatrzyli się drobnego przewinienia, wyprzedzania na żółtej fladze. Kara nałożona na Polaka sprawiła spadek na dziewiąte miejsce, jednak, biorąc pod uwagę bardzo dobre tempo, nie był to duży problem.

W wyścigach kwalifikacyjnych było równie dobrze, Karol cały czas walczył w czołówce, jednak jeden z rywali wjechał w naszego kierowce i uszkodził kolumnę mu kierownicy, więc dalsza jazda nie była możliwa. To sprawiło, że Polak musiał startować do finału z dopiero trzydziestej pozycji. Karol nie poddał się jednak, przetrwał spore zamieszanie na pierwszym okrążeniu i cały czas odrabiał kolejne pozycje. Na trzy okrążenia przed końcem był już ósmy, jednak los nie chciał, aby ten weekend był udany - w gokarcie Karola doszło do zatarcia silnika.

Polak nie krył rozczarowania po bardzo trudnym weekendzie, jednak przyznaje, że są pozytywne aspekty płynące z tego startu. Szkoda, że silnik się zatarł, jednak nic nie można na to poradzić. Po prostu trafił mi się taki z wadą fabryczną - powiedział Karol. Weekend był jednak bardzo pozytywny, cały czas byłem szybki i gdyby nie problemy to na pewno bylibyśmy na podium. Takie są jednak wyścigi i nie ma co rozpamiętywać słabego wyniku. Ważne jest to, że tempo pozwala na walkę o czołowe lokaty i będę się starał odrobić straty podczas kolejnych rund. Dziękuję za wsparcie firmie Craft oraz RallyShop, a także wszystkim fanom.

Źródło: Informacja prasowa Karola Basza

KOMENTARZE

12
Darth ZajceV
23.04.2012 07:26
Nie da się ukryć, jednak nie mnie oceniać decyzje Roberta o tym kogo i w jaki sposób wesprzeć. Po prostu nie zaglądajmy nikomu do portfela. Co prawda Karol kolejny sezon "zimuje" w kartingu, bo w końcu lepiej jechać karting niż nie jechać w ogóle, jednak jego sytuacja powolutku się poprawia. Nie urywa to głowy, jednak na pewno jest lepiej niż na początku zeszłego roku. Może w przyszłym uda mu się wskoczyć gdzieś indziej ;)
Adakar
23.04.2012 06:37
@Darth ZajceV a ja mam jeszcze inne wrażenie. Nie sądzisz, że Kubice było stać na minimum, opłacenie, albo zapłacenie lwiej części entry fee w jakiejś Formule (JAKIEJKOLWIEK ?!) Niby wziął go pod swoje skrzydła, a jest w tym samym miejscu co x lat temu. Naprawdę, wydatek kilkunastu tysięcy Euro w porównaniu z milionami Euro jakie RK zarabia(ł) ... Bo jeśli nie był gotów na wspieranie Basza, to mógł się tym w ogóle nie zajmować. Nic przecież nie zwojowali. Progres zerowy. Żeby chociaż chłopak teraz lał wszystkich w gokartach ... a to jego leją, a pech jak był tak jest.
Darth ZajceV
23.04.2012 05:33
Basz nie jeździ w zespole Kubicy, bo o ile przez ostatnie lata była to fabryczna ekipa Birela, to teraz RK Kart zostało oddane Austriackiemu zespołowi i Birel już się tym nie zajmuje. Basz miał kontrakt z Birelem, więc bądź co bądź zmieniła się tylko nazwa i oklejenie gokarta - cała reszta jest taka sama od inżyniera, przez szefa, po ciężarówkę, która przywozi sprzęt. Można się nawet pokusić o stwierdzenie, iż lepiej, że nie ma go już w RK Kart.
marcinf1gt
23.04.2012 05:18
Bardzo dobrym przykładem zawodnika jest Szczerbiński. Chłopak zaledwie ma 18 lat a juz śmiga w Porsche. Także Baszowi coś brakuje. I pytanie czemu nie jezdzi w zespole RK?
nij0
23.04.2012 04:51
@marcinf1gt Postępy może i robi tylko skąd ma wziąć zielone na open-wheele?
marcinf1gt
23.04.2012 03:47
No niestety musimy się chyba przyzwyczaić że Karol do 40-tki będzie smigał w kartingu... Chłopak nic a nic nie robi postępów..;/ Szkoda
leni93
23.04.2012 01:16
Kurde znowu pech, chyba większego pecha to nie można mieć niż on jeśli chodzi o występy w motorsporcie
Asmodeus
23.04.2012 12:20
Haha, i znowu awaria :D
Piotrek15
23.04.2012 10:55
Jak nie awaria to ktoś w niego wjedzie. Szkoda chłopaka, a brak kasy na 'ow' może wynikać z tego, że nie ma rezultatów-nie ma sponsorów.
archibaldi
23.04.2012 10:36
Jakieś fatum..
Kamikadze2000
23.04.2012 10:15
No i znowu ten zakichany pech! ;/ @benethor - niestety tak. No ale jak nie ma kasy na "open-wheel", to nic się nie poradzi. Szkoda, bo lata lecą... ;]
benethor
23.04.2012 09:39
Bywa:) Ale czy Karol nie jest juz trochę za stary na gokarty?