Grosjean: Decyzja Ferrari nie ma wpływu na moje plany na 2017 rok

Francuz zaznacza jednak, że w przyszłości chciałby ścigać się dla dużego zespołu.
09.07.1611:01
Nataniel Piórkowski
623wyświetlenia


Romain Grosjean zaznacza, że podjęta przez Ferrari decyzja o kontynuowaniu współpracy z Kimim Raikkonenem nie wpływa na jego przyszłoroczne plany w Formule 1.

W piątek stajnia z Maranello wydała komunikat, w którym poinformowała o przedłużeniu o kolejny rok umowy z mistrzem świata z sezonu 2007, ucinając tym samym spekulacje o możliwym zatrudnieniu w jego miejsce Romaina Grosjeana, Sergio Pereza lub Valtteriego Bottasa.

Zapytany o to, czy wiadomość o przedłużeniu przez Ferrari kontraktu z Raikkonenem wpływa na jego przyszłoroczne plany, Grosejan odparł: Jeśli mam być szczery to nie za bardzo - w przyszłym roku będę nosił te same ubrania! W porządku, to dobra wiadomość jest dobra dla Kimiego.

To jeden z najlepszych zespołów, ekipa która chce go mieć u siebie, więc Kimi może być zadowolony. Z drugiej strony faktem jest, że jego pozostanie w Ferrari przymyka nieco rynek kierowców. Zawsze chcesz ścigać się dla czołowego zespołu, gdzie możesz zostać mistrzem świata, ale nie czuję jakiejś desperacji, bo czuję się w Hassie bardzo dobrze, a przed nami wciąż wiele pracy. Jestem pewny, że w przyszłym roku możemy zaskoczyć wiele osób - wyjaśniał zdobywca pierwszych punktów dla teamu z Kannapolis.

Grosjean nie chciał jednak wykluczać możliwości przejścia do Ferrari przed startem sezonu 2018. To byłoby coś wspaniałego. Nigdy nie ukrywałem, że chcę być mistrzem świata i pragnę ścigać się dla dużego zespołu. Haas jest jednak bardzo miłym zespołem, wykonujemy razem wspaniałą pracę i jestem dumny mogąc być częścią tego projektu. [/wk]