Wehrlein: Rozmowy na temat mojej przyszłości odbędą się po letniej przerwie
Niewykluczone, że Niemiec będzie następcą Sergio Pereza w Force India
04.08.1618:25
2363wyświetlenia
Pascal Wehrlein ujawnił, że pierwsze rozmowy na temat jego dalszej przyszłości w Formule 1 odbędą się po zakończeniu letniej przerwy.
Niemiec jest juniorem Mercedesa, z którego został wypożyczony na tegoroczny sezon do Manora, gdzie zdołał wywalczyć jeden punkt za dziesiąte miejsce w wyścigu o Grand Prix Austrii. 21-latek był również przez pewien moment łączony z posadą w fabrycznej ekipie, lecz jej zarząd zdecydował się na przedłużenie umowy z Nico Rosbergiem do końca 2018 roku.
Pomimo tego na pozostanie Wehrleina otwarty jest Manor, choć niewykluczone, że przed sezonem 2017 zwolni się posada w Force India, ponieważ aktualny kierowca hinduskiej ekipy - Sergio Perez, łączony jest z przejściem do Renault. W tej sytuacji Niemiec mógłby się stać jego następcą, ze względu na duże powiązania pomiędzy stajnią z Silverstone, a Mercedesem pełniącego funkcję dostawcy jednostek.
Muszę usiąść wspólnie z Toto i Mercedesem, po czym przedyskutujemy nasze plany na następny rok- powiedział Pascal Wehrlein.
Po letniej przerwie powinienem wiedzieć coś więcej. W tym momencie powinniśmy zacząć rozmowy.
Kierowca przyznał jednak, że na ten moment koncentruje się nad utrzymaniem Manora przed Sauberem w klasyfikacji konstruktorów, ponieważ dziesiąte miejsce zagwarantuje stajni z Banbury nagrodę z kasy FOM.
Moim tegorocznym celem jest pomóc ekipie w znalezieniu się na pozycji, która umożliwia walkę z innymi, tak jak to było w Spielbergu, gdzie skorzystałem z okazji do zdobycia punktu. Pozwoliło nam to znaleźć się przed Sauberem, co oznacza, iż możemy dostać dużą nagrodę finansową, a ją będziemy mogli wykorzystać na zatrudnienie kolejnych osób do zespołu. Poza tym możliwa będzie poprawa przyszłorocznego bolidu.
Jestem tu, by nauczyć się tak wiele ile mogę, a także by pomóc ekipie. Po dwunastu wyścigach jesteśmy na dziesiątym miejscu, ponieważ wykonaliśmy naszą pracę, a ja właśnie po to tu jestem. Zawsze można spisać się lepiej, ale jako zespół wykonaliśmy dobrą robotę, a nasz progres od pierwszego wyścigu jest ogromny. Teraz musimy kontynuować pracę i jeszcze bardziej się poprawić, byśmy mogli pozostać na dziesiątej pozycji na koniec sezonu.
KOMENTARZE