Marko przeprasza Antonellego za wypowiedzi po Grand Prix Kataru
Oświadczenie w tej sprawie opublikował również zespół Red Bulla.
01.12.2517:57
45wyświetlenia
Embed from Getty Images
Helmut Marko postanowił publicznie przeprosić Andreę Kimiego Antonellego za swoje wypowiedzi po wyścigu o Grand Prix Kataru.
Konsultant Red Bulla zarzucił kierowcy Mercedesa, że ten celowo przepuścił Lando Norrisa w walce o czwarte miejsce. Brytyjczyk w samej końcówce awansując o jedną lokatę zdobył dodatkowe dwa punkty, które utrudniają Maksowi Verstappenowi kwestię zdobycia piątego tytułu mistrza świata podczas finałowej rundy w Abu Zabi.
W przekazie radiowym także inżynier Holendra - Gianpiero Lambiase, użył sformułowania, w którym zarzucił Antonellemu przepuszczenie Norrisa. Jeszcze w padoku wyjaśnień od Brytyjczyka zażądał szef Mercedesa, Toto Wolff, który w późniejszych wypowiedziach dla mediów nie pozostawił suchej nitki na Helmucie Marko.
Stajnia z Brackley przed ostatnim wyścigiem sezonu zamierza poprosić FIA o reakcję na falę hejtu w mediach społecznościowych, która spotkała Antonellego po Grand Prix Kataru. Mercedes miał odnotować prawie półtora tysiąca wiadomości z pogróżkami skierowanymi w stronę 19-latka.
Red Bull chcąc odciąć się od całej sytuacji opublikował oświadczenie, w którym wycofał wszelkie zarzuty wobec Antonellego o niesportową postawę w Katarze. Z kolei Helmut Marko w rozmowie z F1-Insider publicznie przeprosił kierowcę za stwierdzenie, że
Helmut Marko postanowił publicznie przeprosić Andreę Kimiego Antonellego za swoje wypowiedzi po wyścigu o Grand Prix Kataru.
Konsultant Red Bulla zarzucił kierowcy Mercedesa, że ten celowo przepuścił Lando Norrisa w walce o czwarte miejsce. Brytyjczyk w samej końcówce awansując o jedną lokatę zdobył dodatkowe dwa punkty, które utrudniają Maksowi Verstappenowi kwestię zdobycia piątego tytułu mistrza świata podczas finałowej rundy w Abu Zabi.
W przekazie radiowym także inżynier Holendra - Gianpiero Lambiase, użył sformułowania, w którym zarzucił Antonellemu przepuszczenie Norrisa. Jeszcze w padoku wyjaśnień od Brytyjczyka zażądał szef Mercedesa, Toto Wolff, który w późniejszych wypowiedziach dla mediów nie pozostawił suchej nitki na Helmucie Marko.
Stajnia z Brackley przed ostatnim wyścigiem sezonu zamierza poprosić FIA o reakcję na falę hejtu w mediach społecznościowych, która spotkała Antonellego po Grand Prix Kataru. Mercedes miał odnotować prawie półtora tysiąca wiadomości z pogróżkami skierowanymi w stronę 19-latka.
Red Bull chcąc odciąć się od całej sytuacji opublikował oświadczenie, w którym wycofał wszelkie zarzuty wobec Antonellego o niesportową postawę w Katarze. Z kolei Helmut Marko w rozmowie z F1-Insider publicznie przeprosił kierowcę za stwierdzenie, że
to oczywiste, iż przepuścił Norrisa.
Jeszcze raz spojrzałem na zapis z kamer. Przy pierwszym pojedynku [z Piastrim] Antonelli mógł zrobić nieco więcej. Przy drugim popełnił błąd, nie było tam niczego intencjonalnego. Przepraszam, że Antonelli musi teraz mierzyć się z falą internetowego gniewu. Jeszcze raz powtarzam: nie przepuścił Norrisa celowo- powiedział Marko.
Mateusz Szymkiewicz