Basz szósty na zakończenie mistrzostw Europy

Polak rywalizował w ten weekend w Szwecji
27.07.1519:34
Inf. prasowa
6782wyświetlenia


Karol Basz zajął szóste miejsce podczas ostatniej rundy kartingowych mistrzostw Europy na torze w szwedzkim Kristianstad. Finałowe zmagania stały pod znakiem szalonej pogody i szczęścia, które miało główny wpływ na ostateczny wynik.

Pierwsza runda europejskiego czempionatu została przeprowadzona we portugalskim Portimao, tuż obok toru znanego z organizowania testów Formuły 1. Później zawodnicy zmierzyli się na brytyjskim torze PF International, natomiast koniec lipca stał pod znakiem rywalizacji w Szwecji.

Karol Basz wraz z ekipą Kosmic jak zwykle plasował się w czołówce, co pozwoliło mu na wywalczenie trzecią lokatę podczas czasówki. Niestety przygody podczas wyścigów kwalifikacyjnych nie obyło się bez przygód - Polak dwa z nich wygrał, jednak w jednym gokart zgasł tuż przed startem, co zaowocowało ruszaniem z ostatniego pola i piątym miejscem, a w kolejnym manewr wyprzedzania na przesychającym torem niestety zakończył się wjechałem w kałużę i wizyta poza torem.

Mimo przygód krakowianin ruszał z szóstego pola do pre finału, które dawało sporo możliwości, jednak kolejne przygody uniemożliwiły walkę o zwycięstwo. W pierwszym niedzielnym wyścigu spadł deszcz i podczas jazdy na slickach na mokrym torze niezawiniona kolizja pozbawiła Polaka drugiego miejsca. W finale natomiast doszło do ostrej walki na starcie i po kilku drobnych obcierkach oraz wizycie poza torem Basz minął linię mety jako szósty.

Ostatecznie Karol Basz zakończył mistrzostwa Europy na ósmym miejscu w klasyfikacji generalnej tracąc zaledwie 5 punktów do czwartego zawodnika. To były naprawdę szalone zawody - powiedział nasz zawodnik. Pogoda zmieniała się bardzo często, więc trzeba było idealnie trafiać z ustawieniami gokarta oraz mieć trochę szczęścia. Niestety tego ostatniego nam zabrakło, gdyż kilku zawodników nie poradziło sobie w deszczu. Teraz czekam na mistrzostwa świata, w których jak zwykle dam z siebie wszystko. Przez cały sezon wyraźnie widać, że możemy walczyć o najwyższe pozycje, więc mam nadzieję uda nam się postawić kropkę nad i. Bardzo dziękuję za wsparcie wszystkim fanom oraz firmie Cronic, właścicielowi sklepu RallyShop.pl, a także ilmio, R8 Motorsport, Euro Part oraz Minardi.