Ecclestone: Liberty powinno obniżyć opłaty licencyjne

Brytyjczyk przyznał, że sam nie zdecydował się na taki ruch, bo dbał o interes CVC.
17.04.1711:00
Nataniel Piórkowski
1933wyświetlenia


Zdaniem honorowego prezesa F1 - Bernieco Ecclestone'a, Liberty powinno obniżyć opłaty licencyjne, jakie rokrocznie muszą regulować organizatorzy wyścigów Grand Prix na rzecz Formula One Group.

Brytyjczyk jest w ten weekend obecny na torze Sakhir, korzystając z zaproszenia wystosowanego przez księcia Salmana. Były dyrektor Formula One Management spotkał się z mediami, aby omówić bieżące tematy związane z funkcjonowaniem serii Grand Prix.

Ecclestone przyznał, że popełnił błąd żądając od organizatorów nowych wyścigów regulowania bardzo wysokich opłat licencyjnych. Kiedy przekonywałem ludzi do budowy tego toru [Sakhir], czy innych obiektów, czułem pewnego rodzaju odpowiedzialność. Narzuciłem im zbyt wysokie opłaty za to, co byliśmy w stanie zaoferować. Kiedy pytają się mnie o te kwestie, staram się im pomóc. Nie ma to żadnego związku z Liberty. Moim zdaniem nie zapewniliśmy widowiska, za jakie ściągaliśmy opłaty.

Zapytany o to, czy właśnie z tego powodu w kalendarzu sportu nie ma już takich wyścigów, jak Grand Prix Indii czy Korei Południowej, Brytyjczyk odrzekł: Możliwe, że tak. Organizatorzy nie byli w stanie sprawić, by imprezy te funkcjonowały w odpowiedni sposób.

Ecclestone dodał, że Liberty powinno obniżyć opłaty licencyjne, by uniknąć ryzyka skurczenia się kalendarza. Jedynym dobrym rozwiązaniem byłoby obniżenie opłat, jakie muszą regulować promotorzy. Pod względem komercyjnym wynegocjowałem kilka dobrych umów. Niektóre tory płacą dużo pieniędzy, ale większość z nich, o ile nie wszystkie, nie generuje żadnych zysków. Wprost przeciwnie. Obawiam się, że wcześniej czy później, rządy powiedzą, że miarka się przebrała i żegnamy. Jeśli udałoby się nam obniżyć opłaty, to mogłoby się to przełożyć na niższe ceny biletów, a co za tym idzie większe zainteresowanie kibiców. Jeśli zależy nam na kibicach, to właśnie powinniśmy zrobić.

Zapytany o to, dlaczego sam nie obniżył opłat licencyjnych, gdy znajdował się u sterów Formula One Management, 83-latek odrzekł: Wiem, że mogłem to zrobić, ale starałem się zapewnić firmie [CVC - byłemu właścicielowi F1] jak największe zyski. Na tym polegała moja praca.

KOMENTARZE

6
bartoszcze
17.04.2017 11:34
Hahaha, niech kupujący, któremu wcisnąłem biznes o zawyżonych opłatach stanowiących podstawę kalkulacji ceny, teraz obniży opłaty? :D (PS niech obniży i pewnie obniży, jeśli w inny sposób zbilansują wszystko - w końcu kasa z tych opłat trafia w końcu do funduszu nagród)
slipstream
17.04.2017 10:33
@Masio Podstawowa i zasadnicza różnica jest tak, że Liberty media pracuje "na siebie", a nie jak Bernie "na kogoś". A CVC miało też tę wadę, że kompletnie nie zależało im na wizerunku samej F1, bo liczyły się tylko słupki w Excelu. Liberty z kolei jak przystało na amerykańskie podejście wie że jak zadba o produkt, to zadba o swoje przychody. Dla CVC produkt nie miał znaczenia, byle przychody się zgadzały jakkolwiek coraz gorszą reputację miałaby F1.
Masio
17.04.2017 09:41
Na szczęście Berniego już nie ma w F1. Miejmy nadzieję, że Liberty Media naprawi to, co zniszczył Ecclestone.
Titheon
17.04.2017 09:40
Zastanawiam się, czy się śmiać, czy płakać... Bernie pokazuje, jak wiele znaczy dostęp człowieka do pieniądza i zarządzaniem nim. Kiedy ponosisz odpowiedzialność za swoich udziałowców (albo właścicieli czegoś) i dbasz o ich zyski, stajesz się hieną żerującą na każdym dookoła - byle tylko zaspokoić potrzeby osoby, która Cię zatrudnia. Kiedy jednak odpowiedzialność zostaje z Ciebie ściągnięta, pokazujesz że jesteś w miarę normalnym gościem, który potrafi jednak myśleć w kategoriach przeciętnego człowieka. I tak, jak ktoś już powiedział: Bernie powiedział dokładnie to, co było wiadome już od dawna. I tak jest niestety na co dzień - nie tylko w sporcie i nie tylko w polityce. Każdy robi to, co chcą inni i mówi to, co druga strona chce usłyszeć - bo taka jest jego rola. Ale gdzieś tam, w środku, zawsze chowa się "własne zdanie na dany temat", którego po prostu nie można ujawniać w trosce o interes czyjś, bądź swój żeby komuś nie podpaść.
---
17.04.2017 09:17
To jak dbałeś Bernardzie o interes CVC a nie swój własny to jak zostałeś miliarderem?
slipstream
17.04.2017 09:07
Niby to nic nowego bo powiedział to co było wiadome że Bernie pracował na interes F1 a na interes CVC, tylko w sumie to nie wiem czy się śmiać czy płakać ze szczerości Berniego.