Kierowcy McLarena bagatelizują tempo z drugiego treningu

Sainz: "Mamy niewielką wiedzę na temat tego, jak tak naprawdę wygląda układ sił".
24.10.2010:38
Nataniel Piórkowski
708wyświetlenia
Embed from Getty Images

Kierowcy McLarena bagatelizują tempo zaprezentowane podczas popołudniowego piątkowego treningu na torze Algarve.

Pierwszych 30 minut zajęć zostało poświęconych na testy prototypowych opon Pirelli. Później sesja była dwukrotnie przerywana czerwonymi flagami.

W ostatnich minutach treningu Norris awansował na trzecią pozycję, za Valtteriego Bottasa i Maxa Verstappena, podczas gdy Sainz przesunął się na piątą lokatę.

Trzecie miejsce w treningu nic nie znaczy, ale pozytywnie wpływa na pewność siebie - powiedział Norris. Trzeba jednak otwarcie powiedzieć, że przed tym jak wszyscy wykonali przejazd na miękkich oponach, mieliśmy naprawdę dużą stratę do czołówki. Przed nami sporo pracy. Pozostaje nam mieć nadzieję, że uda nam się poprawić tempo.

Z jakiegoś powodu przyczepność toru jest bardzo niska. Ta nowa nawierzchnia nie była jak dotąd wykorzystywana zbyt często i stąd tyle uślizgów. Jestem przekonany, iż każdy kierowca powie, że tor potrzebuje czasu, ale mamy przez to problem ze znalezieniem dobrego balansu i pewności za kierownicą.

Sainz otwarcie przyznał, że tempo McLarena z FP2 nie było zbyt realistyczne, gdyż wielu kierowców nie złożyło w końcówce ani jednego czystego kółka.

Wszyscy mieli problemy z przyczepnością, w dodatku część sesji przeznaczono na testy nowego ogumienia Pirelli. Sobota będzie bardzo interesująca. Wydaje mi się, że mamy niewielką wiedzę na temat tego, jak tak naprawdę wygląda układ sił.