GP Kanady: wynik wyścigu

Hamilton po bezbłędnej jeździe odniósł przekonujące zwycięstwo

REZULTATY WYŚCIGU

1. Lewis Hamilton 470 okr. 1h32m29,586
2. Romain Grosjean 1070 okr. +0:02,513
3. Sergio Perez 1570 okr. +0:05,260
P.Z.Kierowca (Nr)BolidOp.Ok.Czas/strata/powód nieukończ.B
1 +1Lewis Hamilton 4McLaren MP4-27701h32m29,5862
2 +5Romain Grosjean 10Lotus E2070+0:02,5131
3 +12Sergio Perez 15Sauber C3170+0:05,2601
4 -3Sebastian Vettel 1Red Bull RB870+0:07,2952
5 -2Fernando Alonso 5Ferrari F201270+0:13,4111
6 -1Nico Rosberg 8Mercedes F1 W0370+0:13,8422
7 -3Mark Webber 2Red Bull RB870+0:15,0852
8 +4Kimi Raikkonen 9Lotus E2070+0:15,5671
9 +2Kamui Kobayashi 14Sauber C3170+0:24,4321
10 -4Felipe Massa 6Ferrari F201270+0:25,2722
11 -3Paul di Resta 11Force India VJM0570+0:37,6932
12 +1Nico Hulkenberg 12Force India VJM0570+0:46,2362
13 +9Pastor Maldonado 18Williams FW3470+0:47,0521
14 =Daniel Ricciardo 16Toro Rosso STR770+1:04,4752
15 +4Jean-Eric Vergne 17Toro Rosso STR769+1 okr.3
16 -6Jenson Button 3McLaren MP4-2769+1 okr.3
17 -1Bruno Senna 19Williams FW3469+1 okr.1
18 -1Heikki Kovalainen 20Caterham CT0169+1 okr.2
19 -1Witalij Pietrow 21Caterham CT0169+1 okr.2
20 +3Charles Pic 25Marussia MR0167+3 okr.1
Niesklasyfikowani
Timo Glock 24Marussia MR0156hamulce1
Michael Schumacher 7Mercedes F1 W0343otwarty DRS/hydraulika2
Pedro de la Rosa 22HRT F11224hamulce0
Narain Karthikeyan 23HRT F11222hamulce0
Najszybsze okrażenie: Sebastian Vettel (Red Bull RB8) - 1:15,752 na 70 okr.

KOMENTARZE

51
DanieLo
12.06.2012 03:14
Jedno, dwa okrążenia i zwycięzca mógł być nie kto inny ale Grosjean ;)
m3nel23
11.06.2012 10:49
@marb Jechali na oparach ;) A po drugie Saubery i Lotusy nie zużywają tak szybko opon w przeciwieństwie do innych zespołów.
marb
11.06.2012 09:00
@IceMan11 Bo żeś się strasznie Grosjeana przyczepił. Jechał na P4 i to była dobra pozacja w stosunku do tego co reprezentował na torze, ale rywale przed nim zawalili, P2 jest jego i tyle. Nie jego wina (huh), a straszną krucjatę przeciwko niemu tutaj prowadzisz. Zmieniając temat: Ciekawe jest że Raikkonen najlepsze swoje czasy wykręcił na ostatnich okrążeniach wyścigu, jadąc 30-któreś okrążenie na super miękkiej mieszance. Podobnie Perez.
RY2N
11.06.2012 08:24
@NEO86, Wydaje mi się, ze Ferrari świadomie podjęło ryzyko (tak jak sugeruje MairJ23). Wiedzieli, że decydując się na zmianę opon - Alonso nie prześcignie Hamiltona, w najlepszym wypadku dojadą na 2gim miejscu (a może i gorzej bo po zmianie Alonso wyjechałby w okolicach 3-5 miejsca i mógłby utknąć za innymi). Dlatego stwierdzili, że mając do stracenia maksymalnie drugie miejsce zaryzykują i pojadą bez pitstopu - a nuż się uda i dojadą na pierwszym. No i przegrali, ale próbować zawsze trzeba.
MairJ23
11.06.2012 07:15
@NEO86 mozna to oczywiscie tak ujac... ale wszystko wskazywalo na to ze powinno im si eudac z jednym stopem a sie nie udalo - wiec musza przeanalizowac jak sie to udalo Grosjean'owi :) No ale zeby Ferrari studiowala strategie Lotusa ? toz to niebywale :) Mianowicie McLarenowi wszystko wyszlo jak nigdy - tylko gdzie ten Jenson. ja natomiast chcialem zeby ludzie dostrzegli pewna rzecz. Tak wielce narzekany Webber jakos sie potrafi odnalezc podczas kazdego wyscigu i RBR ma solidne punkty z obu kierowcwo ? A co prezentuje Button, Schumacher, Massa ?? to juz Lotus wyglada rowniej niz McLaren, Ferrari, Mercedes ... jednak "stary dziadek" Webber uttrzymuje porzadna forme - a to jest wlasnei powod dla ktotrego ten pan ma caly czas zapewniony angaz w RBR ! bo jest poprostu skuteczny.
NEO86
11.06.2012 06:55
@MairJ23 Skoro im nie wyszło to znaczy że skopali strategię bo przecież każdy ma jakąś strategię
MairJ23
11.06.2012 03:21
@NEO86 nic nie skopali strategi... zaryzykowali i im nie wyszlo - o tylko kilka okrazen. jak widac po GRO dalo by rade ale ALO nie szanowal tak opon jak GRo i zaplacil za to cene. Kazdy wyscig kogos czegos uczy na temat temperatur i na temat opon. Ferrari bedzie musialo sie przyjrzec swojej strategii - dokladnei kiedy Alonso musial mocno cisnac - gdzie dokladnei i kiedy stracil najwiecej z tych gum co mial je tak oszczedzac ale tez beda musieli przeanalizowac co zrobil LOTUS i jak tego w sumei dokonali ze im si eudalo osiagnac co Ferrari tylko zamierzalo. Wiec nikt nikomu nie skopal strategii... malo brakowalo a MCLaren by skopal strategie Hamiltonowi... wyszlo lepiej niz na styk bo Lewis z luzem i z mnostwem czasu w zanadrzu uporal sie z ALO i Vettelem. Jak widac nie da sie na podstawie treningow ocenic formy opon. @marb zaryzykowali patrzac na osiagniecia z treningow ... i im sie nie udalo :) Choc trzeba przyznac ze RBR szybko policzyl ile moga stracic i zawolali Vettela na zmiane... czy tez on sam wjechal - nie pamietam juz choc ogladalem wyscig dopiero dzisiaj rano. a Ferrari mocno wierzyli do konca ze boski Alonso da rade :) ale nawet sam Fernando nie dal rade tegorocznym oponom :)
Kamikadze2000
11.06.2012 03:00
Ja napiszę tak - Schumi nadrabia pecha z lat, w których wszystko u niego grało, gdy inni mieli problemy. ;)
IceMan11
11.06.2012 02:19
@marb Zastanów się. Najpierw piszesz, że nie mam racji, a na końcu po tylu zdaniach tymi słowami: "Nie jechał na P2" potwierdzasz to co ja pisałem wcześniej.
NEO86
11.06.2012 11:37
Woooooow. Fantastyczny wyścig- oby więcej takich. Świetna była rotacja na pozycjach 1-3 po pierwszym pit stopie a także ostanie 15 okrążeń wyścigu (szczególnie ostanie 3). Na 7 wyścigów mamy 7 zwycięzców- piękna sprawa. Fantastyczny wyścig pojechał Lewis i czapki z głów dla niego za to. Mocno kibicowałem mu jak zaczął doganiać Vettela przed 1 pit- stopem. Świetny wyścig Romaina i Sergio. W Ferrari skopali strategię Fernando całkowicie. W Red Bullu też dali ciała jeżeli chodzi o strategię ale w mniejszym stopniu niż w Ferrari. Gdyby Vettel i Fernando zjechali 3-4 okrążenia po Lewisa na bank byliby na podium. Zawiódł mnie Bruno. Kimi nie pojechał złego wyścigu ale oczekiwałem od niego więcej. Katastrofalny wyścig Jensona. Mam nadzieję że wróci do swojej dobrej dyspozycji. Schumi ma kumulację pecha z 5 sezonów. Borowczyk to ma zaskok. Było widać że Vettel wyprzedził Fernando i nawet była wyraźnie podana pozycja Vettela a Borowczyk zorientował się dopiero po chwili w dodatku po tym jak Maurycy o tym powiedział :)
marb
11.06.2012 11:19
[quote="IceMan11"]Taki Perez coś tam cisnął robiąc FL kilka razy. miał także kilka manewrów wyprzedzania[/quote] Patrzenie na to w ten sposób, w tym sezonie, przy tych oponach i specyfice wyścigu nie ma kompletnie sensu. Patrząc na najlepsze czasy okrążeń to Massa był na drugim miejscu - jakoś zbyt wiele mu to nie pomogło. W pierwszej piątce byli także Raikkonen i Ricciardo! Alonso miał za to dopiero 15 czas, a przez większość wyścigu jechał na drugiej pozycji i gdyby zjechał na kolejny pit-stop pewnie na podium by dojechał. Grosjean jechał na 1 postój, z lekko przedłużonym pierwszym stintem (to chyba sporo pomogło) i jego zadaniem było dbać o opony. Może nie był najszybszy ale wolny też nie był, za to był bardzo równy. Kiedy Alonso i Vettel nie mieli już opon on na podobnej strategii kręcił czasy o ponad sekundę lepsze. Nie jechał na P2, ale to Ferrari i RBR są sami sobie winni.
Kamikadze2000
11.06.2012 09:24
Jenson jeździ źle ustawionym wozem - kropa. ;]
IceMan11
10.06.2012 09:44
@SkC Przed pitem też jechali jeden za drugim ;P
SkC
10.06.2012 09:28
Pisałem dwa tygodnie temu, że w Kanadzie o zwycięstwo będą walczyć Hamilton z Groszkiem :) Po pit stopie Perez i Raikkonen byli obok siebie a skończyli zupełnie gdzie indziej...
mbwrobel
10.06.2012 09:12
Odnoszę wrażenie, że zespół Lotus jest zaskoczony możliwościami swoich bolidów i sami dobrze nie wiedzą co z tym zrobić. W poprzednim wyścigu myślałem, że strategów podesłał im Mario Thaissen z byłego BMW, Groszek nie zawsze nadążał za samochodem w pierwszym okrążeniu, a Kimi po prostu nie za bardzo wierzy w to, czym jedzie. Myślę, że po przerwie wakacyjnej okrzepną i dadzą do pieca.
IceMan11
10.06.2012 09:06
Wiem, że ten sezon jest jedyny w swoim rodzaju, ale nawet w poprzednich wyścigach trzeba było się bardziej "napocić", aby zdobyć P2 niż dzisiaj, a co dopiero w poprzednich sezonach. Taki Perez coś tam cisnął robiąc FL kilka razy. miał także kilka manewrów wyprzedzania. A Grosjean? Jakiś manewr? Jakieś szybsze tempo? Coś szczególnego? Żeby nie było. Dobrze, że Romain zaliczył pudło, ale chodzi mi o sposób w jaki je zdobył. Pozdro :)
Simi
10.06.2012 09:03
Ważną kwestię poruszył kolega oxiplegatz. Massa ma problemy, ale Buttonowi wiedzie się jeszcze gorzej. Partner z zespołu właśnie wygrał GP i został liderem. A zeszłoroczna gwiazda - wielokrotnie chwalony Jense zdobył punkty zaledwie trzykrotnie, a jego zdobycz punktowa jest 1/2 dokonań Lewisa. Jest słabo i tak naprawdę - nikt nie wie dlaczego.
IceMan11
10.06.2012 09:03
[quote]nie gadaj. Jechał dobrze, a jego sukces jest składową strategii, poszanowania opon przez bolid i braku błędów.[/quote] Właśnie o tym piszę. Bardziej dokładnie rozpisałeś moja myśl.
mbwrobel
10.06.2012 09:01
@IceMan11 - nie gadaj. Jechał dobrze, a jego sukces jest składową strategii, poszanowania opon przez bolid i braku błędów. Gdy było trzeba, to przycisnął - bo miał jeszcze na czym. Za to Kimi zniknął w tłumie gdzieś w połowie wyścigu. Ed. To było do Twojego poprzedniego komentarza :).
IceMan11
10.06.2012 09:00
@mbwrobel Na razie są w TOP3 w WTC, a mogą znacznie więcej. Mam tylko nadzieję, że Kimi zacznie jeździć na swoim poziomie, bo początek miał bardzo dobry (wyścigi), a teraz coś słabiej mu idzie.
oxiplegatz
10.06.2012 08:58
Bardzo mnie cieszy tegoroczne podium w GP Kanady, zawłaszcza że mamy kolejnego nowego zwycięzcę w tym sezonie oraz że jest nim Hamilton. A także że tuż za nim uplasował się Romain Grosjean. To co martwi to beznadziejna na forma Buttona. Tyle narzekacie na Massę, ale to Button w tym sezonie ma problemy, co mnie niestety martwi.
IceMan11
10.06.2012 08:57
Trochę to w sumie dziwne. Taki Groszek w ogóle nie cisnął. Gdzieś tam sobie jechał swoim tempem oszczędzając gumy, aż tu nagle wskakuje na P2.
mbwrobel
10.06.2012 08:55
Nareszcie Groszek miał swoje 30 s w konferencji po wyścigu. Okazuje się, że jak dokończy pierwsze okrążenie, to i w wyścigu nie jest źle. Generalnie, to Kimi na jego tle wypada blado (choć punkty na to nie wskazują). Kimi - lepszy wróbel w garści, Grosjean - wóz, albo przewóz. Mam nadzieję, że w końcu OBA Lotusy nawiążą równorzędną walkę z McLarenami, RedBullami i Ferrari. Na razie dają radę, choć śpiewają solo. A jechać mają czym.
Aeromis
10.06.2012 08:53
@Xjumpaytech Niekoniecznie mogli sie spodziewać, w końcu w Hiszpanii ALO się udało i dojechał na drugim miejscu za MAL. Mimo wszystko crash testy opon mogli sobie zostawić na treningi. PER i GRO, czyli oba ich zespoły wydają się bliskie rozumienia opon, co może być dobrym prognostykiem na niektóre GP, gdy tempo Pirelli jest wolne, ale za to jeden pit stop więcej ryzykowny.
Xjumpaytech
10.06.2012 08:48
@Sgt Pepper Mimo wszystko RBR to mógł nie wiedzieć, ale już Ferrari powinno się spodziewać obserwując jak idzie Massie. Niby inny kierowca, ale skoro Massa nie miał na czym jechać to można było się domyślić, że i Alonso opony "puszczą". Wielka szkoda, bo bardzo rzadko kiedy to mówię, ale nawet RBR i oczywiście Ferrari zasługiwało na podium. Ani Perez ani Grosjean nie zasługiwali na podium w tym weekendzie.
IceMan11
10.06.2012 08:30
@Masio Vettel razem z Alonso stanęliby na podium, gdyby zjechali 3 okrążenia po Hamiltonie. Wtedy to było widać, że Hamilton odrabia po ponad 1s a okrążeniu i nie mają szans na przyjechanie do mety przed nim. Zresztą, Vettel zjechał na 64 okrążeniu, a do podium zabrakło mu 2s, czyli wcześniejszy zjazd zapewniłby im obu podium. Pozdro :) Spójrzcie tylko na Webber'a. Gość oprócz GP Monaco nie zabłysnął w żadnym wyścigu. Prawie w ogóle go nie widać, a jaką ma małą stratę do lidera.
Sgt Pepper
10.06.2012 08:30
Alonso i Vettel byli zapatrzeni za bardzo na siebie i trzymali się trochę w szachu. RBR zareagował jak już Vettel nie miał na czym jechać, a Ferrari poszło w zaparte i MOGŁO się to opłacić. Z drugiej strony co RBR i Ferrari mogły zrobić innego? Zjechać jako pierwsi podczas gdy istaniała perspektywa że najbliższy rywal zostanie na torze do końca i przegrają? NIKT, absolutnie nikt nie był w stanie przewidzieć w 100% jak zachowają się opony- mogły paść kilka okrążeń przed, ale równie dobrze mogły wytrzymać do samego końca. Wyszło jak wyszło. W obu przypadkach takie posunięcie wyszło bokiem, bo mogły być spokojnie podia. Szkoda mi Alonso. Cieszę się z P1 dla Hamiltona, bo należało mu się.
Masio
10.06.2012 08:27
@IceMan11 Tak masz rację, to mój błąd. Mam nadzieję, że mi to wszyscy wybaczą. ;) Jeżeli miałoby tak być jak mówisz, to i tak Vettel nie stanąłby na podium.
IceMan11
10.06.2012 08:26
Schumacherowi nawet rzeczy martwe doradzają odejście na definitywną emeryturę ;) Button koszmarnie. To już chyba koniec szans na walkę o tytuł WDC w tym roku. Tym bardziej, że Hamilton jeździ bardzo dobrze. Senna to już totalna pomyłka... Aż żal patrzeć :/
mlospeed
10.06.2012 08:24
OK Zanim zwiesicie psy na mnie, już sam dokładnie nie wiem co się wyrabia w obozie Mercedesa... Fakty są takie, że MSC nie zdobył P1 w sobotę, nie jechał rewelacyjnie w wyścigu, mogę to zrozumieć ale dlaczego w kolejnym już GP awarii ulega jego bolid? Nie wiem już, czy to zły urok, czy masakryczny pech, nie pamiętam tylu złych dni w F1 dla jakiegoś zawodnika, choć Jensonowi w tym sezonie też się nie wiedzie.. Mnie już jest po prostu przykro ;( Gratulacje dla Lewisa, Romka i Sergio.
THC-303
10.06.2012 08:24
P15-P3. Ale ten Perez to słaby jakby to Master powiedział.
IceMan11
10.06.2012 08:22
@Masio Błędem był zjazd pod koniec wyścigu? Miał jechać do końca tak jak Alonso? Chcieli tak, ale juz na samym końcu sie zorientowali, że nici z tego będą i dało im to 4 miejsce. Ferrari za to pokazało, że jak do tej pory mieli dobre strategię tak tym razem chyba ich lekko zatkało i nie potrafili nic wymyślić. Nie wiemy czy Alonso w ogóle sygnalizował koniec opon i chęć zjazdy po nowe, czy także nastawił się na 1pit i koniec.
m3nel23
10.06.2012 08:22
Graty Lewis !!! Wreszcie udało się zwycieżyć !! 7 zywciezca tego sezonu, 3 z rzedu zwyciestwo Mclarena na tym torze, no i 3 zwyciestwo Lewisa w Montrealu ;) No coz chciec wiecej !! ;D
pablo85
10.06.2012 08:17
hahahah f1 w tym sezonie jest piękna, za to komentatorzy w polsacie do wymiany. Czy oni oglądają inny wyścig na żywo, bo nie rozumiem ich zachowania co innego się dzieje a oni bujają gdzieś w obłokach katastrofa
Masio
10.06.2012 08:17
Fantastycznie, że Lewis wygrał ten wyścig i że tym samym mamy 7 zwycięzcę w tym sezonie. Nie spodziewałem się na podium Romka i Sergio, ale też sprawili miłą niespodziankę, zwłaszcza Perez, który w końcu zdobył punkty od GP Malezji. Wolałbym widzieć na P2 Fernando Alonso, no ale niestety nie poszło tak, jak to zaplanował. Wydawało się, że Ferrari powalczy o wygraną w tym wyścigu, jednak stać ich na to było tylko wcześniej, a później wybrali złą taktykę. Na koniec wyścigu każde jego okrążenie było przejeżdżane katastrofalnym tempem, podobnie było z Vettelem w Chinach. Vettel wyleciał poza podium. Ten zjazd pod koniec wyścigu, to też był błąd, no ale to już jego problem. Rosberg i Webber pojechali średni wyścig. Myślałem, że Nico powalczy choć trochę o podium, a Mark zwykle nie spisywał się za dobrze w Kanadzie. Raikkonen i Kobayashi dobry wyścig. Felipe Massa po raz kolejny ma pecha do GP Kanady, a sam zapowiadał dobry wynik. Początkowo szło wszystko idealnie, jednak ten błąd i późniejsza wolna jazda pokrzyżowały mu plany. Na pocieszenie dla niego został chociaż punkt za 10 miejsce, ale i tak to nie odzwierciedla jego sytuacji w Ferrari. Kolejny katastrofalny wyścig dla Jensona Buttona. Mistrzowski tytuł coraz bardziej się oddala od niego. Michael Schumacher zapowiadał walkę o zwycięstwo w tym wyścigu. Tym czasem kolejny nieukończony wyścig, co powinno dać mu do myślenia, że jego czas już się definitywnie skończył. Ogólnie mówiąc pierwsza połowa wyścigu była trochę nudna, ale druga już bardzo interesująca. Z resztą tak jest w każdym tegorocznym wyścigu. Jednak taka Formuła 1 mi się właśnie podoba. Oby tak dalej. Już się zastanawiam, czy wyścig w Walencji znowu będzie nudny.
IceMan11
10.06.2012 08:17
@Player1 Jest wyraźnie wolniejszy od Franzuca, a to chyba dobry powód do nazwania jego jazdy fatalnej. Naprawdę od kilku wyścigów zawodzi. O kwalifikacjach nie wspominając, bo w tych był tylko 2 razy lepszy... Malezja i Chiny.
ziom100
10.06.2012 08:16
No siódmy zwycięzca w tym sezonie i może będzie ósmy. Raczej to będzie Lotus bo Walencja jest "gorąca".
michu_tarnow
10.06.2012 08:16
ale refleksu borówie tylko pogratulować..... Vettel wyprzedził Alonso a on mówi Alonso się broni a na ekranach było widać dawno że już go wyprzedził, to on zapłon po połowie okrążenia. Żenada ich słuchać, już lepiej jak by wyścigi były bez komentatorów niż z.
Aeromis
10.06.2012 08:15
Wyścig błędów i wypaczeń i takim oto sposobem GRO i PER wskoczyli na podium, oczywiście cieszę się, bo kara musi być. Nie pierwszy to już taki wyścig, że w końcówce wszystko jest jak w piosence Wojciecha Młynarskiego: "Lecz świeciła nam myśl główna, którą tak bym ujął tu: przyjdzie walec i wyrówna, przyjdzie walec i wyró (...)" I Pirelli właśnie jest tym walcem, co to raz wyrówna, a raz "wyró". Na szczęście walec nie tknął Lewisa, cieszę się z jego wygranej choć łatwo nie miał. McLaren chyba stosuje także taktykę walca, bo skoro BUT nie może, to HAM też nie powinien! ;)
Player1
10.06.2012 08:14
@IceMan11 Czy RAI fatalnie...? Bez polotu, bezbarwnie, na plan minimum; w końcu awansował 4poz. Jednak na pewno nie takiego RAI chcę/chcemy oglądać. Czy są to problemy z oponami (vide BUT), czy innej natury musi się podnieść bo debiutant "skopie mu tyłek". PS. Gratulacje dla HAM, GRO, PER.
ice
10.06.2012 08:13
Tak wpychajcie już Pereza do Ferrari, według was to pewnie już jest lepszy od Alonso bo przecież dzisiaj dojechał przed nim.. Niestety, w tym sezonie nie umiejętności kierowcy są premiowane a mózgi strategów przed komputerkami.
cziken129
10.06.2012 08:13
A tak po za tym, Borowczyk wreszcie nie nawijał o zakręcie Kubicy, ani o olimpiadzie z 70' któregoś ani również o powstaniu wyspy!
Adam2iak
10.06.2012 08:10
Genialny wyścig Pereza, fantastycznie Hamilton i Grosjean. Z drugiej strony słabiutko Button i Senna. Szkoda, że Force India bez punktów. Glockowi chyba odnowiła się usterka, nawet gdyby dojechał byłby za Charlesem :)
cziken129
10.06.2012 08:09
...i całą ankietę szlag trafił
IceMan11
10.06.2012 08:08
@ari2k5 To jest po prostu śmieszne. Przecież to ja wiedziałem, że nie mają szans na 1pit, a oni tyle kasy wydają na te wszystkie maszyny, ludzi i tak partolą oczywistą strategię. Mieli zjechać 3-4 okrążenia po Hamiltonie i mieliby podium na 100% bez żadnej spiny i nerwów...
Yurek
10.06.2012 08:06
Kapitalna taktyka Ferrari. Grosjean i Perez, hehe :)
Simi
10.06.2012 08:06
No właśnie, co oni zrobili???!!! Już się szykowałem na świetny wynik - Lewis i Fernando na P1 i P2, a tu masz... no, ale ważne, że Hamil dopiął swego, Vettel czwarty, Sergio i Romain niespodziewani bohaterzy... Fajny wyścig, fajny, interesujący. Chyba wyklarowała się nam Top3 - ka tego sezonu - Lewis, Fernando i Vettel.
IceMan11
10.06.2012 08:05
RBR i Ferrari nieźle skopali strategię... Raikkonen po prostu fatalnie. Brawa dla całego podium!
ari2k5
10.06.2012 08:05
Jeszcze jedno kółko i Rosberg łyknąłby Alonso... Vettel zjechał o 3-4 kółka za późno, żeby cokolwiek ugrać...
Zomo
10.06.2012 08:04
"Massa: Problemy są już historią" Perez do Ferrari - SZYBKO!!
+AS+
10.06.2012 08:03
Ferdziu... co oni ci zrobili... :(