FIA planuje odgórnie ograniczać prędkość bolidów w obszarach żółtych flag
W sobotę w tej sprawie odbędzie się spotkanie przedstawicieli Federacji z zespołami.
10.10.1421:07
1486wyświetlenia

W sobotę przedstawiciele FIA spotkają się z reprezentantami zespołów by omówić plany wprowadzenia odgórnej kontroli prędkości kierowców w obszarach obowiązywania żółtych flag.
Jednym z wniosków jakie FIA chce wyciągnąć z fatalnego wypadku Julesa Bianchiego w Grand Prix Japonii, jest poprawienie kontroli prędkości bolidów w niebezpiecznych obszarach toru. Wstępny raport w sprawie incydentu został już przekazany szefowi FIA - Jeanowi Todtowi.
Dyrektor wyścigów z ramienia Federacji - Charlie Whiting przyznał, że sport musi znaleźć system w którym prędkość kierowców w obszarach obowiązywania podwójnych żółtych flag musi być kontrolowana bezpośrednio przez FIA, a nie jak do tej pory określana na podstawie osobistego wyczucia poszczególnych kierowców. W tej sprawie odbędzie się w sobotę spotkanie, na którym mają zostać przedyskutowane możliwe sposoby zaradzenia problemowi przed startem sezonu 2015.
Chcemy spróbować wprowadzić limit prędkości. Prawdopodobnie nie będzie to zwykłe ograniczenie, ale chodzi nam o sposób kontrolowania prędkości z dokładną pewnością i pełną przejrzystością- powiedział Brytyjczyk zaznaczając, że nie należy się spodziewać wprowadzenia znanego z wyścigów Długodystansowych Mistrzostw Świata „Code 60”. Według delegata FIA lepszą metodą będzie automatyczne określenie i narzucanie minimalnego czasu przejazdu danego sektora, podobnie jak ma to miejsce w czasie wyjazdu na tor samochodu bezpieczeństwa.
Podczas gdy wprowadzenie kontroli prędkości w obszarach żółtych flag jest projektem długoterminowym, Whiting zaznaczył, że FIA będzie teraz bardziej ostrożna w radzeniu sobie z sytuacjami, w których niezbędne będzie skorzystanie przez obsługę toru z pojazdów porządkowych. Pytany o to, czy FIA jest w stanie dokonać zmian w sposobach korzystania z dźwigów, Brytyjczyk odrzekł:
Nie możemy nic zrobić z dźwigami samymi w sobie. Wszystko co mogę powiedzieć sprowadza się do tego, że będziemy ich używać z najwyższą ostrożnością.
Przedstawiciel FIA zapewnił także, iż FIA przeanalizuje możliwość wprowadzenia do stosowania osłon wokół samochodów porządkowych, które miałby na celu zapobiegać sytuacjom, w których bolid F1 dostaje się pod właściwą część ich konstrukcji - dokładnie tak, jak miało to miejsce w przypadku Bianchiego.
Podczas prawie godzinnego spotkania z kierowcami jedną z dyskutowanych propozycji było stosowanie pewnego rodzaju osłon. Coś na wzór tych jakie mają samochody ciężarowe na drogach publicznych, które zapobiegają dostaniu się samochodów pod ich bok lub tył- wyjaśniał.
KOMENTARZE